Pylenie w Pszowie: zbadają stan powietrza
Przez kilka dni w powietrzu unosił się pył, który brudził wszystko wokół. Pszowscy urzędnicy winę za jego pojawienie się obarczają firmę transportową zwożącą na tereny pokopalniane skałę płonną. Natomiast wojewódzcy inspektorzy twierdzą, że to firma składująca tam węgiel jest winna zanieczyszczeniu. Badania stężenia pyłu zawieszonego w powietrzu oraz jego opadu być może pozwolą ustalić winowajcę.
Pokryte czarnym pyłem przypominającym na pierwszy rzut oka sadzę były balkony, parapety, okna, drzewa, a nawet ludzie i zwierzęta. Wracamy do sprawy zanieczyszczenia, które przez kilka dni osiadało na każdej powierzchni w najbliższym otoczeniu rekultywowanych pokoplanianych obiektów przy ul. Skwary w Pszowie. Włodarze miasta na pomoc wezwali inspektorów z katowickiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ). Jednak ci - zdaniem włodarzy miasta - sprawę początkowo zignorowali.
Skontrolowali pokopalniany teren
4 kwietnia inspektorzy WIOŚ-ia dokonali oględzin terenu przy ul. Skwary. W ramach czynności kontrolnych towarzyszyli im pszowscy urzędnicy. - Na tym terenie, prowadzone są równolegle dwie działalności. Jedna związana z przywozem i lokowaniem skały płonnej, a druga polegające na składowaniu i gromadzeniu węgla - wyjaśnia wiceburmistrz Pszowa Piotr Kowol. Inspektorzy WIOŚ-u stwierdzili, że to działalność firmy składującej węgiel skutkuje pojawieniem się czarnego pyłu. - Działalność tego przedsiębiorcy jest również niezgodna z zapisami pszowskiego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - uznał WIOŚ.
Nie zgadzają się z decyzją
Z ustaleniami WIOŚ-u, władze Pszowa nie potrafią się zgodzić. - Prosiliśmy inspektorów o kontrolę emisji pyłu, który powstał w wyniku natężenia transportu samochodowego oraz rozładunku przewożonych odpadów na tereny przy ul. Skwary. Niezrozumiałym dla mnie sposobem, zainteresowanie inspektorów poszło w kierunku firmy, która składuje tam węgiel, a pominięto problem przywożonego i lokowanego tam kamienia - mówi Piotr Kowol. Jego zdaniem interpretacja inspektorów zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest kuriozalna. Kowol się z nią nie zgadza. Wyjaśnia, że tereny pokopalniane przy ul. Skwary to tereny przemysłowe. Nie ma na nich zakazu składania węgla. - WIOŚ jako jedyna instytucja, która może kontrolować zapylenie, nie może obok problemu, który pojawił się w naszym mieście, przejść obojętnie. Będziemy naciskać, aby bolączka, która dotknęła naszych mieszkańców, nie została zignorowana - zapowiada Kowol.
TO CO MÓWI KOWOL TO SĄ JEGO BAJKI
DWA DNI TEMU WSTECZ SZEDŁEM W STRONĘ GŁOŻYN DOCHODZĄC DO NOWEGO ( ? ) BOISKA ORLIK JUŻ SIĘ ZACZĘŁO OPYLANIE MNIE KURZEM I PYŁEM WĘGLOWYM .
TO CO TAM SIĘ DZIEJE TO NAPRAWDĘ JEST TRAGEDIA , JAK ZAWIEJE WIATR W STRONĘ GŁOŻYN TO MIESZKAŃCY PIERWSZYCH BUDYNKÓW ŁĄCZNIE Z TĄ PIEKARNIĄ NIECH SZYBKO ZAMYKAJĄ OKNA !
AKURAT JAK SZEDŁEM BYŁA TAM KONTROLA DROGOWA PRZEZ POLICJĘ I CO ? ANO WSZYSTKO PIĘKNIE I FAJNIE KARTY DROGOWE W PORZĄDKU I INNE DOKUMENTY TEŻ
STOJĄCEMU NA DRODZE POLICJANTOWI W BIAŁEJ CZAPCE POWIEDZIAŁEM GŁOŚNO WIE PAN CO ? ZA CHWILĘ TEN POKROWIEC NA PAŃSKIEJ CZAPCE BĘDZIE CZARNY Z TEGO KURZU , POPATRZYŁ NA MNIE I Z UŚMIECHEM ODPOWIEDZIAŁ : NO CÓŻ TAKA PRACA !!!!
I CO NA TO PAN KOWOL ? ANO NIC DUŻO GADAĆ TO KAŻDY MOŻE MÓWIĆ ŁĄCZNIE Z PANEM BURMISTRZEM , ALE KONKRETNEGO ROZWIĄZANIA NIE MACIE !
I W URZĘDZIE NIBY SIEDZĄ UCZONE GŁOWY ?????????????????????????????????
Obłuda Kowola wychodzi na kożdym kroku . Krzystały tyż . Woloł oddać rządzynie miastym Kowolowi i samymu łazić yny po kołach gospodyń .
Radni tyż jedzo z rynki Kowolowi i wierzo w kożdo bzdura kero on powi . To my sie doczekali władz. .
gdzie jest winny? kto zapłaci teraz za niszczenie zdrowia i zniszczone drogi??
ta sprawa powinna być załatwiona w maksymalnie 2 dni ALE TAM MAJĄ CZAS
Krótko i na temat chyba ktoś w łapę dostał
Koniec miesiąca. Niedługo wreszcie wypłacą nam diety i będzie można mile spędzić majówkę. Kocham te robote !!
Są pół roku a miasto wygląda jak tragedia . podzielili się stanowiskami i pozatrudniali koleżanki . Krzystała i Kowol byli tu zawsze radnymi i jak dzisiaj wyglada miasto każdy widzi . Krzystała kompletnie nie interesuje sie miastem . ten tylko jezdzi po urodzinach i do kół gospodyń wiejskich i do Dźwirzyna . sąsiad mówi że trzeba zrobić głosowanie mieszkancow o odwołanie burmistrza i całej rady bo tak kiepskiej jeszcze w Pszowie nie było . :(((
A więc tak: inspektorzy WIOŚ to fachowcy zajmujący się codziennie takimi sprawami. Przychodzi taki Kowol i podważa wyniki ich inspekcji.
Przynajmniej wiadomo, że firma ma adwokata. XD
Tylko my mieszkańcy nie mamy adwokata.
Głosowałem na Krzystałę a okazało się, że wybrałem Kowola. To szkodnik.
Kim zatem jest Krzystała?
Panie KOWOL, w końcu wiadomo w jakim kierunku Pan zmierza!
"Niezrozumiałym dla mnie sposobem, zainteresowanie inspektorów poszło w kierunku firmy, która składuje tam węgiel" - czego Pan nie rozumie, Panie KOWOL? PYLI WŁAŚNIE WĘGIEL, nic innego!!!
"Nasze działania dały pozytywny efekt. Czarny pył jak na razie ustał i do tej pory się nie pojawił" - HA, HA, HA!!! PANIE KOWOL, PAN ZWYCZAJNIE KŁAMIE! PYŁ, JAK BYŁ, TAK JEST DALEJ BAZ ŻADNYCH ZMIAN!
Najlepiej zrobic zawiadomienie grupowe o odszkodowanie to co jest na oknach,balkonach to i w naszych plucach ,jak kazdemu by mieli zaplacic po 10 000zl odszkodowania sami by sie spakowali i jedni i drudzy inaczej ich nie ruszymy
Urzędnicy? Teraz będzie przez rok pokazywanie paluchami to nie ja to on, a pył jak był tak będzie! W ogóle mi was nie jest żal, sami wybraliscie takich włodarzy
A co z setkami "wanien" z kamieniem przejeżdzających codziennie przez centrum miasta i niszczących ledwo co wyremontowaną drogę