Czterech kierowców straciło prawa jazdy
Rybniccy mundurowi zatrzymali prawa jazdy czterem kierowcom w trosce o bezpieczeństwo ich samych oraz innych użytkowników dróg. Jednym z niechlubnych rekordzistów jest 39-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, który przekroczył prędkość o blisko 80 km na godzinę.
Pierwszy kierowca, który przekroczył dopuszczalną prędkość, jechał 12 maja około godziny 14.00 ulicą Żorską. 22-letni kierujący oplem przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h. Mundurowi ukarali pirata mandatem karnym w wysokości 500 zł oraz 10 punktami karnymi. Ponadto zatrzymali kierującemu prawo jazdy.
Kolejne nieodpowiedzialne zachowanie zostało dostrzeżone przez policjantów z rybnickiej drogówki na ulicy Raciborskiej, około godziny 20.00. Tu w obszarze zabudowanym, gdzie ograniczenie prędkości wyraźnie wskazuje do 50 km/h, kierujący suzuki 39-latek, poruszał się z prędkością 129 km/h. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i nałożyli na niego mandat karny i przypisali 10 punktów karnych.
Również po północy nie brakowało nieodpowiedzialnych kierowców. Tym razem na ulicy Wodzisławskiej, stróże prawa zatrzymali 25-letniego kierowcę bmw. Rybniczanin przekroczył dozwoloną prędkość o 68 km/h.
Kolejne, niosące za sobą duże zagrożenia dla bezpieczeństwa uczestników ruchu wykroczenia miały miejsce 13 maja, o godzinie 5.00 również na ulicy Wodzisławskiej. Policjanci zatrzymali 40-letniego kierowcę alfy romeo, który przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. I w tym przypadku kierowca został ukarany mandatem karnym i przypisano mu 10 punktów karnych.
Apelujemy o rozwagę i ostrożność. Przypominamy, że nadmierna prędkość jest wciąż jedną z głównych przyczyn poważnych w skutkach zdarzeń drogowych. Odbieranie praw jazdy piratom drogowym uzyskuje już społeczną akceptację niemal równą tej, która związana jest z przeprowadzaniem przez policjantów kontroli stanu trzeźwości.
(acz)
problemem nie jest "mruganie" problemem jest za niska kwota mandatów, proponuję do każdej kwoty mandatu zgodnie z taryfikatorem dopisać jedno zero..... czyli jest 500 a mogło by być 5000 wtedy dużo kierowców by się zastanowiło czy warto ... Pozdrawiam
do Łowca...problem jest taki że póki kierowcy będą mrugać światłami i ostrzegać przed radarem to ciężko jest wyłapać tych co przekraczają prędkość
O jaki sukces! Dajcie mi suszarkę i w ciągu godziny złapie co najmniej dziesięciu takich kierowców. Na którykolwiek drogę by nie spojrzeć, nikt nie jeździ normalnie, zgodnie z przepisami, a co robi policja? Raz na rok się chwali że złapali czterech takich osobników. Nie ośmieszajcie się!
Nadmierna prędkość jest efektem głupoty. Zabierać prawo jazdy i karać finansowo. Ludzie myślą że jak siedzią w swojej metalowej puszcze to mogą wszystko, tak nie może być. Oby więcej takich artykułów.