Niby mają być dwa Balatony. A miejsca do kąpieli nie przybędzie...
Wiele wskazuje na to, że w lipcu amatorzy kąpieli będą mogli skorzystać z kąpieliska „Balaton I”, a w sierpniu z kąpieliska... „Balaton II”. Oba ze sobą sąsiadują i będą mieć charakter miejsc… wykorzystywanych do kąpieli okazjonalnie.
Dyrektor MOSiR Centrum tłumaczy, że wybrał takie rozwiązanie, bo chciał się zabezpieczyć. Przed czym? Planowaną inwestycją budowlaną na Balatonie. - Jeśli uda nam się znaleźć czeskiego partnera do realizacji projektu, to chcemy przystąpić do zagospodarowania otoczenia zbiornika wodnego. Wtedy będzie to plac budowy, na który generalnie nie można by było wchodzić osobom postronnym. Nie chcąc całkowicie uniemożliwić kąpieli na Balatonie, poszliśmy w kierunku ograniczenia miejsc do kąpieli – tłumaczy Bogdan Bojko, dyrektor MOSiR Centrum. Przyznaje, zarazem jednak, że MOSiR ma problem ze znalezieniem owego czeskiego partnera do projektu. A to oznacza, że szanse na realizację projektu są jednak dość mgliste.
Dlatego nie brak opinii, że przyczyna jest inna. - Z moich informacji wynika, że MOSiR po prostu zapomniał zgłosić Balaton jako kąpielisko w wymaganym terminie do końca 2018 roku, co trzeba było zrobić bo zmieniły się przepisy – uważa radny Mariusz Blazy. Jego zdaniem, podzielenie Balatonu na dwa miejsca do kąpieli, z których jedno będzie wykorzystywane w lipcu, a drugie w sierpniu to po prostu próba naprawy, wcześniejszego zaniedbania. - Dobrze, że znaleziono w ogóle taką lukę prawną, bo w przeciwnym wypadku, przez zaniedbanie MOSiR-u w wakacje w ogóle nie można by było korzystać z kąpieliska – dodaje Blazy.
Balaton I o powierzchni 40,06m2 będzie wykorzystywany w lipcu, a Balaton II o powierzchni 39,69m2 w sierpniu. Gdyby Balaton zgłoszono normalnie jako kąpielisko, a nie miejsce wykorzystywane do kąpieli okazjonalnie, to kąpiący mieliby do dyspozycji cały akwen, podzielony teraz na dwa mniejsze.
Kustosz znowu dał ciała.
To co kustosz robi na Mosir to jest zwykła farsa.Najpierw za 4,5 mln usadowili pedagogów za stadionem a teraz klonują balaton.
~jupi, a gdzie ty tam Kiecę widzisz?
Brawo Kieca :D