Pleśna bez ulg, ale i tak ma wzięcie
Sierpniowy wypoczynek na terenie raciborskiego obozowiska w Pleśnej nad Bałtykiem, adresowany m.in. do emerytowanych oświatowców podrożał o 20%. Radna Nowacka przekazała naczelnikowi Żychskiemu, że wielu z grona nauczycieli-seniorów musiało zrezygnować z wyjazdu. W urzędzie nie widzą problemu – mają już niemal komplet na dwóch turnusach.
Miasto organizuje w Pleśnej trzy turnusy dla dzieci i młodzieży, a po ich terminie, kiedy obozowisko jest demontowane i sprzątane, proponuje pobyt nad morzem pracownikom samorządu – obecnym i emerytowanym. Od drugiego tygodnia sierpnia mieszkają w barakach, które zajmuje wcześniej kadra wychowawców.
Tak zwana „zerówka” w Pleśnej od lat cieszy się sporym zainteresowaniem i na dwa dziesięciodniowe pobyty udają się nad Bałtyk dwa pełne autobusy z Raciborza. W tym roku magistrat podniósł ceny tych „wczasów” z 700 zł na 900 zł od osoby. Rozczarowanie środowiska seniorów – oświatowców, towarzyszące tej decyzji urzędu przekazała Dariuszowi Polowemu i Krzysztofowi Żychskiemu radna Ludmiła Nowacka. Jej zdaniem taka stawka za 9 noclegów w baraku, toalety i prysznice na zewnątrz oraz jeden posiłek dziennie jest porównywalna z cenami komercyjnych usług w okolicy obozowiska, gdzie standard pobytu jest wyższy. Zwróciła się z prośbą o zmianę w cenniku, by emerytów potraktować ulgowo (już po posiedzeniu padł pomysł, że można byłoby to zrobić w oparciu o kartę Senior 60 plus).
Ludzie
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Była radna Miasta Racibórz
Do 900zl trzeba doliczyć kasę na śniadanie i kolację. To lepiej się opłaca wykupić pobyt w sanatorium na 7 dni. Są trzy posiłki,dwa zabiegi i ludzkie warunki zamieszkania. Za te same pieniądze co 9 noclegów w Pleśnej.
dostali trzynastkę jarkową, więc nie powinni narzekać hi, hi, hi.