Kolejna "siedemdziesięciolatka" na terenie powiatu

Tort w kształcie książki, kwiaty i moc życzeń - 30 maja Gminna Biblioteka Publiczna w Lubomi obchodziła 70. urodziny. - Biblioteka to miejsce, które za sprawą wielu ludzi stało się instytucją świadczącą o rozwoju kultury, skarbnicą piśmiennictwa, miejscem, które pozwala wielu osobom dowiedzieć się prawdy o sobie, znaleźć wyraz własnych tęsknot, pragnień, ideałów - mówiła dyrektor gminnej biblioteki Urszula Sekuła.

Oficjalnie Gminna Biblioteka Publiczna w Lubomi zaczęła działać w 1949 r. Świadczy o tym zapis w zachowanym do dziś protokole. Ale podwaliny stworzono wcześniej. - Wiemy, że jeszcze przed wojną w Domu św. Józefa przy ul. Mickiewicza mieściła się książnica, w której można było znaleźć dzieła światowej i polskiej literatury pięknej, jak również powieści dla młodzieży - przypomniała pani dyrektor.

Początkowo księgozbiór biblioteki liczył 455 tomów. Książnica mieściła się w niewielkim pokoju w budynku szkoły podstawowej przy ul. Mickiewicza. Potem średnio raz na pięć lat księgozbiór był przenoszony w inne miejsca. W skutek tak częstych przeprowadzek książki niszczyły się albo ginęły. Na szczęście księgozbiór systematycznie uzupełniano. Z biegiem lat wzbogacono bibliotekę o encyklopedie, słowniki, informatory czy lektury szkolne. Został utworzony katalog alfabetyczny i rzeczowy. Wreszcie w 1983 r. biblioteka została przeprowadzona do nowego wtedy budynku Gminnego Ośrodka Kultury i działa w tym miejscu do dziś. Obecnie księgozbiór to 19 381 woluminów, zaś liczba czytelników - 684 osoby.

- Święto biblioteki to święto całej gminy - mówiła podczas uroczystego jubileuszu dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wodzisławiu Śląskim Ewa Wrożyna-Chałupska. - Jako "siedemdziesięciolatka" składam życzenia kolejnej "siedemdziesięciolatce" - dodała w formie żartu nawiązując tym samym do niedawnych obchodów 70-lecia wodzisławskiej biblioteki.

Okrągłego jubileuszu winszowali włodarze gminy. - Składamy gratulacje i słowa uznania za krzewienie czytelnictwa i kultury regionu. Biblioteka to bardzo ważna instytucja na wsi. Jeśli jest biblioteka, to znaczy że są mieszkańcy. A jeśli są mieszkańcy, to świadczy o potencjale wsi - podkreślał przewodniczący rady gminy Lubomia Andrzej Godoj. - Dziękuję za wasz wkład i zaangażowanie. To, co robicie dla naszego społeczeństwa, to wielki wyczyn - zwrócił się z kolei do załogi biblioteki wicewójt Bogdan Burek. Do życzeń dołączył się też senator Adam Gawęda. - Na przestrzeni lat jedno pozostaje niezmienne. Biblioteka jest miejscem szczególnym w tworzeniu historii i kultury - powiedział. Dziękował też za wysiłek twórcom biblioteki, kontynuatorom ich zamysłu oraz obecnym pracownikom lubomskiej książnicy.