Pierwsze komentarze po zwolnieniu dyrektorki SP4 Ewy Miecznikowskiej
Sprawę komentują: raciborski radny, a zarazem były przewodniczący komisji oświaty w radzie miasta Paweł Rycka oraz radna Zuzanna Tomaszewska, obecna szefowa tej komisji.
Radny Rycka o wilczym bilecie
Zapytaliśmy Pawła Ryckę, jak ocenia decyzję prezydenta Dariusza Polowego. Radny zauważa, że pełniąc przez cztery lata funkcję przewodniczącego komisji oświaty, nigdy nie dostrzegł większych problemów dotyczących prowadzenia raciborskiej „Czwórki”. Rycka przypomina sobie, jak nie tak dawno Ewa Miecznikowska otrzymała nagrodę prezydenta, jako wyróżniający się dyrektor. Zdaniem radnego stwierdzenia użyte w uzasadnieniu zarządzenia o odwołaniu są bardzo mocne. Zauważa, że można je porównać do rodzaju wilczego biletu dla byłej już dyrektor. Rycka zauważył również, że w treści uzasadnienia znajduje się budząca zdziwienie data 17 maja – czyli termin, który wskazuje na odwołanie dyrektorki, zarządzenie wydano jednak 4 czerwca. - Czy prezydent Polowy zapoznał się z tym dokumentem wystarczająco wnikliwie przed jego podpisaniem? - zastanawia się radny. Bo chyba jest tam błąd – dopowiada.
Aktualnie radni: Paweł Rycka i Michał Kuliga wnioskowali również na komisji oświaty o wizytację w SP4, ponieważ Miasto zamierza wygasić działalność edukacyjną w jednym z dwóch budynków szkolnych. Teraz nauczanie odbywa się w obiektach przy ulicach: Wojska Polskiego oraz Kasprowicza.
Przewodnicząca Tomaszewska o istocie problemu
O komentarz poprosiliśmy również obecną przewodniczącą komisji oświaty, radną Zuzannę Tomaszewską. Zauważa, że jako członek komisji skarg, wniosków i petycji brała udział w posiedzeniu, kiedy na dyrektor Miecznikowską wpłynęły dwie skargi. Jedna dotyczyła relacji personalnych w SP4 między nauczycielami a dyrekcją. Druga procedur stosowanych przez panią dyrektor w pracy. Tomaszewska przyznaje, że problemy w SP4 były na tyle poważne, że głosowała za uznaniem skarg za zasadne. Podkreśla również, że uwagi zawarte w skardze potwierdziły się podczas działań kontrolnych Kuratorium Oświaty w Katowicach. Co do treści uzasadnienia zarządzenia odwołania dyrektor, radna na razie nie może się odnieść, bo jeszcze nie zapoznała się z tym dokumentem. Z informacji, które usłyszała od Nowin, uważa, że jeżeli wystąpiły istotne problemy, to należy o nich otwarcie mówić. Dopowiedziała również, że komisja oświaty szykuje się na wizytację placówki, którą to zaplanowano na 13 czerwca, na godzinę 15.00.
Wyjechała jako dyrektor, wróci jako nauczyciel
Z ustaleń Nowin wynika, że Ewa Miecznikowska przebywa na wyjeździe zagranicznym w ramach pełnionych obowiązków (wymiana młodzieży szkolnej). Wyjechała więc jako dyrektor, a wróci jako nauczyciel placówki, bo z tej funkcji nie została odwołana. Jak dowiedzieliśmy się w magistracie, o jej wyjeździe na Ukrainę nie wiedział pracodawca. Urząd nie zamierza ściągać byłej już dyrektorki z wyjazdu zagranicznego. Oficjalny powrót uczniów zaplanowano na 21 czerwca już po zakończeniu zajęć dydaktycznych w tym roku szkolnym.
Czytaj również: Prezydent Polowy odwołał dyrektorkę "Czwórki".
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Wiceprezydent Raciborza
Radny Gminy Racibórz.
Była radna Miasta Racibórz
zero komentarza, coś na rzeczy ....
A miało być tak pięknie, dobra zmiana o oświacie. Zero kosztów, zero zwolnień ..... Zalewska w Brukseli, są zwolnienia, są koszty (miliony płacą samorządy). A, dalej PiS wygrywa .... Dziwny ten kraj!
Którego prezydenta?
Było tak dobrze, że dlaczego tak źle .... Nagroda Prezydenta ....