Ksiądz Rafał Kurek odprawił mszę prymicyjną na Starej Wsi
26-latek, absolwent "Mechanika" i "ósemki" został księdzem. Powołanie odnalazł w trakcie nauki w szkole średniej, po wypadku samochodowym bliskich mu osób. 6 lat parafia św. Mikołaja czekała na kolejnego prymicjanta. - Musimy się modlić aby było ich więcej - mówił Nowinom proboszcz Adrian Bombelek.
Materiał wideo:
Procesja prymicyjna wyruszła z Proszowca, z ul. Rolnej ok. godz. 10.00. Wcześniej rodzice księdza udzielili mu błogosławieństwa. Rafał Kurek szedł otoczony wieńcem niesionym przez młode dziewczęta. Procesja przeszła bocznymi ulicami dzielnicy miasta, a następnie Drogą Krajową nr 45, eskortowana przez policję.
Wśród zaproszonych gości wyróżniał się pochodzący z Togo (Afryka) Romuald Mozu, który aktualnie przebywa w parafii NSPJ w Raciborzu i jesienią podejmie studia seminaryjne w Opolu. Księdza Rafała poznał podczas Dni Skupienia.
Poprzednie prymicje odbyły się w tej parafii w 2013 roku i były udziałem ks. Radosława Łacka. Proboszcz Bombelek, prowadzący parafię na Starej Wsi od 2012 roku przygotowywał ks. Rafała Kurka do seminarium. - Przyznaję, że ostatnio jest mało powołań w diecezji. Wczoraj, w sobotę, wyświęcono w Opolu 10, a na pierwszym roku jest tylko 3. Trzeba się modlić o nowe powołania, aby neoprezbiterów było więcej - powiedział nam kapłan. Zauważyliśmy, że Rafał Wycisk, mieszkając na skraju dzielnicy miał sporą drogę do świątyni. - Często tak bywa, że ci co mieszkają najdalej, mają do kościoła najbliżej - uśmiechnął się proboszcz. W procesji towarzyszył mu ks. Grzegorz Sonnek.
O godz. 16 w niedzielę 9 czerwca zaplanowano w "Mikołaju" nabożeństwo z błogosławieństwem ks. Rafała.
- Trudno określić jakiś konkretny moment powołania, ale pamiętam, jak pod koniec sierpnia 2011 roku, kolega z klasy w technikum zginął w wypadku samochodowym. Przeżyłem to bardzo, nie umiałem sobie poradzić z tą stratą. Pomógł mi wtedy ksiądz. Wysłuchał mnie, poradził i to pomogło. Wtedy pomyślałem, że pomaganie innym jest ważne, cenne - mówił nam ks. Rafał, który z parafią Mikołaja był związany jako ministrant, którym został po Pierwszej Komunii Świętej.
Zanim trafił do seminarium duchownego, uczył się w zawodzie technika teleinformatyka. Specjalizował się w tworzeniu sieci. Praktykował w firmie Eltel, utrzymyjącej sieci Orange.
- Nic nie zastąpi rozmów, spotkań między ludźmi, w cztery oczy czy w grupach, ale widać zapotrzebowanie na ewangelizację przy wykorzystaniu nowych technologii. Zwłaszcza jeśli chodzi o zainteresowanie ludzi Kościołem, alby ich zaprosić do niego, już do bezpośredniego uczestnictwa w wierze - powiedział nowinom nowy ksiądz.
Kapłan z Raciborza trafi teraz do parafii Katarzyny Aleksandryjskiej w Dobrzeniu Wielkim, za Opolem.
W materiale wideo (nowiny transmitowały to na żywo) można obejrzeć pochód z księdzem Rafałem w rejonie jego domu rodzinnego, na Proszowcu.