Zbudowali ścieżkę donikąd i... zagrodzili ją
Absurd na wodzisławskich Wilchwach. Najpierw wybudowali ścieżkę donikąd. Później, żeby mieszkańcom nie przyszło do głowy ze ścieżki korzystać, ustawili barierkę. Całość wygląda komicznie.
Zaskakujące rozwiązanie komunikacyjno-architektoniczne na wodzisławskich Wilchwach. Jakiś czas temu przy ul. Św. Wawrzyńca powstała ścieżka, którą mieszkańcy określili „donikąd”. Jej budowa miała związek z prowadzoną przez miasto rewitalizacją terenów zielonych (tereny te są po obu stronach ul. Św. Wawrzyńca). Można się domyślać, że ścieżka miała niejako zachęcać mieszkańców do spacerowania pomiędzy nowymi miejscami rekreacji. Sęk w tym, że zachęca, ale do przejścia w niedozwolonym miejscu. Bo na jezdni nie ma pasów. W reakcji urzędnicy ustawili barierkę, która uniemożliwia przejście ścieżką donikąd.
Sprawdziliśmy, kto odpowiada za sytuację, że najpierw ścieżka powstała, a później ustawiono barierkę, która zabrania przejścia w tamtym miejscu? Okazuje się, że miasto. - Barierka została ustawiona w celach bezpieczeństwa z uwagi na wybiegające na jezdnię dzieci - wyjaśnia Mateusz Jamioła z Wydziału Rozwoju i Dialogu w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu Śl. Po co więc w ogóle ścieżkę wykonywano? - Zadanie zostało zrealizowane zgodnie z dokumentacją wykonaną przez biuro architektoniczne Amaya Architekci - dopowiada urzędnik. Można to wyjaśnić w ten sposób, że pomysł na ścieżkę był - przy okazji projektowania terenów zielonych, ale rzeczywistość zweryfikowała te plany. Czy jest szansa na to, że w przyszłości barierka zostanie usunięta i ścieżka będzie służyć mieszkańcom? - Usunięta może zostać w przypadku budowy chodnika przy ul. Wawrzyńca bądź zmiany organizacji ruchu związanej z wymalowaniem oznakowania poziomego na wyżej wymienionej ulicy - puentuje urzędnik.
(mak)
A wyżej na byłem placu drzewa KWK 1.Maja plac rekreacyjny ha ha ha.
Tak ławeczki plac zabaw dla dzieci nie ogrodzony a ludzie wprowadzają psy w to miejsce jak wyprowadzali po przecież sprzatal po piesku nikt nie będzie porażka
Wodzisław to stan umysłu :)
w dokumentacji 3.wzgórz też były podjazdy dla wózków i jakoś ich nie wykonano ;-)
Ścieżka rowerowa, miała zachęcać do spacerowania? Buhaha! Głupota urzedasów z PO sięga chmur!