Grażyna Barszczewska przyjechała do Raciborza [ZDJĘCIA]

Ciężka praca, determinacja i ogromny talent. Grażyna Barszczewska to z całą pewnością kobieta z pasją. W trakcie spotkania ze swoimi fanami w Raciborzu wielokrotnie podkreślała, że najważniejsze dla niej jest spotkanie z drugim człowiekiem, poczucie humoru i miłość. Wyznaje zasadę, że szczęściu nie należy przeszkadzać, dlatego niezrażona początkowym porażkom i opinii, że jest za delikatna i zbyt krucha, zrobiła karierę, grając ponad 200 niezapomnianych ról i współpracując z uznanymi reżyserami w kraju i za granicą.

Jest aktorką o zaskakująco szerokim i wszechstronnym emploi od lirycznych amantek po "monstra". Spotkanie w Raciborzu rozpoczęło się właśnie od próbki umiejętności aktorskich Grażyny Barszczewskiej w trakcie specjalnie przygotowanej prezentacji. Publiczność mogła wysłuchać także piosenki „Nie namawiaj, bo ulegnę”.

Grażynie Barszczewskiej towarzyszył Grzegorz Ćwiertniewicz, którego raciborscy czytelnicy mieli już okazję poznać w związku z promocją biografii Krystyny Sienkiewicz. Autor „Amantki z pieprzem”, na co dzień dyrektor Technikum nr 15 we Wrocławiu, zdradził kulisy współpracy z aktorką i pracy nad książką, a także opowiedział, czym kierował się, wybierając bohaterki swoich książek.

Książkę „Amantka z pieprzem” można wypożyczyć w raciborskiej bibliotece.

^{źródło: MiPBP w Raciborzu.}