Dają świadectwo godnego i trzeźwego życia [ZDJĘCIA]

Impreza jest organizowana przez Stowarzyszenie na rzecz Przyjaciół Człowieka "Tęcza". - Inicjatywa inicjatywą, ale za każdym takim przedsięwzięciem musi stać człowiek - ktoś kto to pociągnie, ktoś kto pokręci na tym rowerze, ktoś kto wykona pracę, której nie widać, pracę organizacyjną - powiedział prezydent Raciborza Dariusz Polowy, dziękując uczestnikom za to, że w drogę dookoła Polski zabierają świadectwo, "że jeśli się chce, to można spełnić swoje marzenia". Starosta raciborski Grzegorz Swoboda życzył im "szerokości i drogi z górki aż do samej Jastrzębiej Góry".

Komandorami tegorocznego rajdu są Tadeusz Wilk oraz Stanisław Strojwąs. - Dziękuję paniom Katarzynie Dutkiewicz i Aleksandrze Wieczorek za to, że wywołały wilka z lasu i będę prowadził ten rajd. Jest to dla mnie świadectwo i wyzwanie... że można żyć godnie i trzeźwo - powiedział T. Wilk.

Stanisław Strojwąs podkreślił, że są miejsca w Polsce, gdzie uczestników rajdu wypatruje się z zapartych tchem. - Ludzie walczący z alkoholizmem przejeżdżają czasem sto kilometrów, żeby się z nami spotkać - dodał komandor rajdu.

Ks. Adam Rogalski, który po wspólnej modlitwie pobłogosławił uczestników, zwrócił uwagę na to, że "najważniejsza rzecz dokonuje się wśród wielu spotkań, które są po drodze". - Życzę, żeby one były owocne i inspirujące, bo dla wielu ludzi walka dopiero się rozpocznie - powiedział proboszcz parafii NSPJ w Raciborzu.

W galerii zdjęcia ze startu rajdu. Część osób przejedzie tyko fragment trasy, trzynastu uczestników rajdu jest gotowych pokonać przeszło 3000 km, okrążając Polskę na rowerze. To nie tylko raciborzanie, ale również mieszkańcy całego naszego regionu oraz innych zakątków kraju.

Zakończenie rajdu zaplanowano na 15 sierpnia, podczas festynu prozdrowotnego ba boisku przy szkole w Raciborzu-Ocicach.