Drastyczna podwyżka za śmieci w Wodzisławiu? Jest decyzja! Będzie ponad 26 zł [AKTUALIZACJA]
Mieszkańcy Wodzisławia Śl. od sierpnia zapłacą fortunę za śmieci. Proponowana przez urząd miasta stawka to 26,10 zł miesięcznie od osoby. Ale tylko dla tych, którzy segregują śmieci. Jeśli ktoś nie segreguje - 35 zł. Decyzja ma zapaść jeszcze dzisiaj. Trwa dyskuja radnych i prezydenta. Tekst będziemy na bieżąco aktualizować.
O godz. 13.00 w Wodzisławiu Śl. rozpoczęło się wspólne posiedzenie dwóch miejskich komisji: budżetu oraz gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Radni dyskutują o wysokości nowej stawki śmieciowej, która zacznie obowiązywać od sierpnia. Z kolei o godz. 15.00 rozpocznie się sesja rady miasta, na której ma zapaść ostateczna decyzja dotycząca wysokości stawek - chyba, że radni postanowią inaczej.
Obecnie stawka za odbiór, transport i zagospodarowanie śmieci w Wodzisławiu wynosi 12 zł. Obowiązuje ona do końca lipca, bo wtedy też umowa z obecnym wykonawcą usługi, konsorcjum Transgór-Eko z Rybnika dobiega końca. Konieczne więc było wyłonienie nowego wykonawcy, a w zasadzie wykonawców, bo zgodnie z nowymi przepisami, samorząd musi zatrudnić osobnego wykonawcę do świadczenia usługi odbioru i transportu śmieci i osobnego do usługi zagospodarowania śmieci. Po analizie złożonych w przetargu ofert wyszło, że stawka w przypadku kiedy mieszkaniec segreguje śmieci ma wynieść 26,10 zł, a w przypadku kiedy nie segreguje 35 zł (o powodach takiego wzrostu pisaliśmy TUTAJ).
Prezydent Mieczysław Kieca tłumaczy, że "ani prezydent miasta, ani radni rady miejskiej nie ponoszą odpowiedzialności za taką, a nie inną proponowaną wysokość stawek", bo to weryfikuje rynek. A mechanizmy rynkowe są z kolei zależne od m.in. istniejących przepisów.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno wielu mieszkańców obawiało się stawki z "dwójką" na przodzie. Z kolei prezydent Mieczysław Kieca wyjaśnił, że realnym zagrożeniem była stawka zaczynająca się od "trójki".
- Proponowana stawka mogłaby być nawet wyższa o 3-4 zł - podkreślił prezydent. - Ale nie wyraziłem na to zgody - dodał. Skąd zagrożenie tak horrendalną kwotą? Proponowana obecnie stawka 26,10 zł nie zawiera tzw. buforu bezpieczeństwa. To znaczy, że w trakcie ustalania wysokości opłaty brano pod uwagę taką ilość śmieci, jaka była odbierana od mieszkańców w ostatnich miesiącach. Gdyby tylko okazało się, że w przyszłości śmieci będzie więcej, pojawi się luka. I to kolejna, bo już teraz system odpadów w Wodzisławiu nie bilansuje się (tylko z tego powodu należałoby dodać do proponowanej stawki dodatkowe 2 zł). - Podsumowując, stawka byłaby jeszcze większa, gdyby miała obejmować wspomniane składniki - tłumaczył na komisji prezydent.
Radny Łukasz Chrząszcz pytał, czy miasto brało pod uwagę wprowadzenie opłat śmieciowych w oparciu o zużycie wody przez mieszkańców. Bo są miejcowości, które z takiego rozwiązania korzystają. Odpowiedział Tadeusz Dragon, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej. Mówił, że było to analizowane, ale dla Wodzisławia nie jest korzystne.
Załóżmy, że stawka 26,10 zł wejdzie w życie. Wówczas 5-osobowa rodzina będzie płacić co miesiąc za odpady 130,50 zł. Na kwartał wyjdzie aż 391,50 zł.
Cały czas trwa dyskusja. Radni koalicji rządzącej zadają kolejne pytania, mnożą swoje wątliwości.
Czas na opinie dwóch komisji. Decyzja jest taka, że w związku z tym, że temat śmieci nie został wyczerpany (radni mają jeszcze dużo pytań), to komisje nie wydadzą opinii. Dalsza dyskusja będzie prowadzona na sesji, która ma rozpocząć się o godz. 15.00.
Jest duża obsuwa. Sesja rady miasta wystartowała dopiero o godz. 15.31. Wcześniej można było zaobserwować rozmowy w "podgrupach". Czy wodzisławscy rajcy zaskoczą?
Jest godz. 16.52. Na razie trudno przewidzieć roztrzygnięcie. Swoje pytania zadał radny Adrian Jędryka. W kolejce są radni: Lidia Ptak, Roman Kapciak, Łukasz Chrząszcz i Adam Króliczek. A liczba chętnych może wzrosnąć.
O godz. 19.00 wciąż nie ma rozwiązania. Teraz swoje pytania zadaje przewodniczący rady miasta Dezyderiusz Szwagrzak. Pyta m.in. ilu mieszkańców realnie segreguje śmieci, w jaki sposób miasto sprawdza prowadzoną segregację, czy miasto zachęca np. do kompostowania odpadów zielonych, czy miasto może założyć spółkę zajmującą się odbiorem i transportem odpadów komunalnych. Zastanawiał się też, czy przetarg śmieciowy nie został ogłoszony zbyt późno. Łącznie zadał około 20 pytań.
Duże zaskoczenie! Przewodniczący rady miasta Dezyderiusz Szwagrzak złożył wniosek o przerwę w obradach. Co to oznacza? Jeśli ten wniosek przejdzie, to dzisiaj na sesji radni nie podejmą decyzji o wysokości stawek śmieciowych. Do tematu mają wrócić na kolejnej sesji w środę, czyli za tydzień.
Przeciwny wniosek złożył radny opozycji Stefan Grzybacz - jego zdaniem już dziś powinna zapaść decyzja. Tego samego zdania jest prezydent Mieczysław Kieca. - Żaden cud w ciągu siedmu dni się nie zdarzy! - nie kryje zdenerwowania prezydent. Przedstawia, jakie są zagrożenia.
20 minut przerwy.
I kolejne 15 minut przerwy w sesji. Przewodniczący Szwagrzak zaprosił przezydenta Kiecę i szefów klubów na naradę za zamkniętymi drzwiami. Co zadecydują?
Ile razy można przedłużać przerwę?
Obrady zostały wznowione. Ale panuje chaos. Trudno przewidzieć, co się wydarzy. Trwa szósta godzina sesji.
Godz. 22.00. Odbyło się głosowanie w sprawie wysokości stawek. Radni zadecydowali o podwyżce!
"Za" głosowało 9 radnych: Eugeniusz Chłapek, Jan Grabowiecki, Stefan Grzybacz, Adrian Jędryka, Adam Kantor, Eugeniusz Ogrodnik, Czesław Rychlik, Ireneusz Skupień i Roman Szamatowicz. "Przeciw" było 7 radnych: Mariusz Blazy, Łukasz Chrząszcz, Roman Kapciak, Adam Króliczek, Marian Plewnia, Lidia Ptak i Krystyna Warcok. Wstrzymało się 3 radnych: Jakub Elsner, Dezyderiusz Szwagrzak, Józef Szymaniec.
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
Piszcie do Schetyny, pokazujcie mu jacy ludzie są w PO, pytajcie, jak PO ma zamiar wygrać wybory, mając takich prezydentów miast.
Buhaha!!! już widzę jak PO wygrywa wybory! Jeszcze kilku takich szkodników jak ten prezydent wodzisławskiej wsi i wynik wyborów 55% dla PIS .
Rybnickie firmy was dojadą na maxa a wy mongoły dalej tam możecie jeździć.
wstyd by mi było się sprzedać za takie ochłapy,a ty se głosuj na kogo chcesz
ile bierzesz + ???
kupili cię i tyle !!!
~Hmm (109.231. * .78) jesteś głupi, czy tylko głupiego udajesz?
To nie Rząd Polski podnosi opłaty śmieciowe w Wodzisławiu, to prezydent z tego miasta tak rządzi, prezydent z PO W taki właśnie sposób PO chce wygrać wybory? To woda na młyn PISu.
Ja powiem tak, poraz ostatni głosowałem na PO. w wyborach do UE. Mojego głosu już nikt z tej formacji nie dostania, choćby obiecywał złote góry.
Wybraliście pis niech coś zaradzi,swoją drogą ktoś musi pokryć te wszystkie 500+,świnia+,krowa+.............. coście wybrali to macie,morda w kubeł i płacić !!!
Do Hihaha. Przewagę ma i rządzi przecież w Polsce PiS, od ponad 3 lat. Również w Wodzisławiu Śląskim. Przecież ta partia ma szeroki wpływ na działania mniej znaczących lokalnych społeczności. A może jestem w błędzie i się jeszcze nie dowiedziałem, żę Wodzisław Śląski to już nie jest Polska. Tylko złodziejski nowy kraj PO o którym co prawda nie słyszałem. Ale okej, rozumiem :DDD
Czegoś tu nie rozumiem, nie wyrazilem zgody na wyższą stawkę, bo mogla być 4 zl wyższa. To był przetarg, czy negocjacje? Gdzieś tu prezydent się pogubił albo wyglądał ze prowadzil negocjacje a nie przetarg. Warunki przetargu byly pewnie takie, że tylko eko i Transgor byly zaintetesowane i prezydent prowadzil negocjacje, czyste oszukiwanie mieszkańców
Bardzo ciekawe. A w pobliskim mieście Ostrava w Czechach płaci się 498 CZK od osoby rocznie. To jest około 7 złotych miesięcznie.
Co w tym dziwnego ? Tak rządzili, rządzą i będą rządzi ludzie z PO. Sami żeście na takich głąbów głosowali, pretensje miejcie sami do siebie.