Czy tragedia w Miedoni skłoni drogowców do instalacji radaru?
Wrowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości na drodze DK45 proponuje Józef Galli radny z Raciborza. Sugeruje, by takim odcinkiem objąć fragment krajówki od granicy miasta z gminą Rudnik do skrzyżowania ulic Kozielskiej i Kościelnej.
Jak argumentuje radny, droga krajowa nr 45 na tym właśnie odcinku jest regularnie miejscem niebezpiecznych zdarzeń drogowych. – Do najtragiczniejszych należy wypadek z 5 lipca tego roku, w którym życie stracili kilkumiesięczna dziewczynka i jej ojciec – wskazuje Galli, mieszkaniec Miedoni.
Według pomysłodawcy jednym z rozwiązań, „które zdecydowanie może zwiększyć poziom bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, w tym pieszych – co jest szczególnie istotne z uwagi na brak chodnika wzdłuż ulicy Kwiatowej” – może być odcinkowy pomiar prędkości. – Rozwiązanie takie dodatkowo wpłynie na poprawę jakości życia mieszkańców ulicy Kwiatowej oraz Kozielskiej, gdzie pojazdy notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość – przekonuje Galli w swojej interpelacji do prezydenta Raciborza.
Wiceprezydent Dominik Konieczny zwrócił się z pomysłem radnego do drogowców. Uczynił to zarówno pod adresem zarządcy drogi tj. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach oraz do Głównego Inspektora Transportu, który zarządza siecią fotoradarów na drogach krajowych.
(ma.w)
Zobacz również:
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny Raciborza, szef komisji budżetu
TO JA POPROSZĘ O TAKIE COŚ NA CAŁEJ ULICY STAROWIEJSKIEJ....
DA SIĘ......