Światła do dyscyplinowania kierowców
All red - tak nazywa się system sygnalizacji świetlnej, jaki pojawił się na ul. Młodzieżowej w Wodzisławiu Śl. Zielone światło będzie się zapalało tylko wtedy, gdy kierowca będzie jechał z przepisową prędkością.
Apele mieszkańców Zawady w Wodzisławiu Śl. wreszcie zostały wysłuchane. Przy ul. Młodzieżowej pojawiła się sygnalizacja świetlna. Stanęła w pobliżu skrzyżowania ulicy Młodzieżowej z ulicą Paderewskiego, a dokładnie przy przejściu dla pieszych, z którego korzystają m.in. dzieci idące do pobliskiej szkoły.
Za inwestycję, która ma służyć przede wszystkim poprawie bezpieczeństwa ruchu pieszych, odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich, bo przypomnijmy, że ulica Młodzieżowa jest drogą wojewódzką. Koszt zadania to blisko 250 tys. zł. Sygnalizacja zacznie działać już niebawem. Najpierw jednak prace przyłączeniowe musi wykonać firma Tauron.
Sygnalizacja będzie funkcjonować w systemie all red. Ulica Młodzieżowa to długi odcinek prostej jezdni. Kierowcy często się tam rozpędzają. Żeby zwiększyć bezpieczeństwo pieszych, światła niejako wymuszą, by amatorzy szybkiej jazdy zwolnili.
(mak)
cocolino na temat pierwszej części Twojej wypowiedzi nie będę się odnosił bo zwyczajnie nie mam wiedzy na temat. Co do drugiej części która zaczyna się "Głupia UE" to muszę Ci przyznać rację. Osoba która przechodzi poza przeznaczonym miejscem przez ulicę zwraca uwagę na samochody. Stąd mniej wypadków bo nikt normalny nie wchodzi pod pędzący pojazd. Sytuacja się odwraca na przejściach dla pieszych. Jak to dobrze nazwałeś "barany" czy też np. gęsi przełażą jak im się podoba. Oni są i będą, tego nie da się "zlikwidować". Dlatego odwrotnie do sytuacji bez basów, tutaj kierowca powinien zachować wyjątkową ostrożność aby nikogo nie przejechać. W skrócie, nie ma przejścia to pieszy uważa a jak jest przejście to kierowca uważa. I co do UE, oni jeszcze nic dobrego nie wymyślili.
Drogi w znaczeniu ówczesnym powstały dla rydwanu oraz legionów i zawsze było pierwszeństwo dla nich.
Zawsze osoba jadąca czy to zaprzęgiem końskim, koniem, samochodem itd ustępowała pierwszeństwa osobie chcącą przejść przez drogę.
Głupia UE własnie otępia ludzi i robi ich bezmyślnymi i chodzą i przejeżdżają przez drogę jak barany w słuchawkach, z telefonem itd.
A na takiej ulicy spokojnie da rade przejść bez pasów bezpieczniej i szybciej niż z pomocą nich w dowolnym prawie miejscu, ale trzeba zwracać uwagę i myśleć.
I gwarantuję ci że więcej osób ginie na przejściach dla pieszych niż poza przejściami, bo tam ludzie myślą.
cocolino gdybyś miał rację światła opisane w powyższym artykule by nie powstały. Faktem jest że samochodów jest coraz więcej, w tej chwili już zbyt dużo. Kierowcy nie przestrzegają podstawowych przepisów drogowych. Dlatego powinno się zaostrzyć kary, finansowe jak i np. odbieranie prawa jazdy aby wyeliminować idiotów na stałe. Tak właśnie będzie. Pamiętaj cocolino, miasto jest dla mieszkańców. Byli tam pierwsi i dla nich powstało a nie dla samochodów. Dlatego w większych miastach powstają strefy bez ruchu drogowego.
Głupie prawa człowieka powodują wypadki natura prosto rozwiązuje coś mniejszy ustępuje większemu.
I tak pojazdy drogowe ustępują kolei na przejazdach a nie na odwrót bo przy zderzeniu raczej z samochodu miazga. Tak samo powinno być przy przejściach dla pieszych zawsze pierwszeństwo ma samochód i tez nie ma problemu.
Niestety doszliśmy do głupoty że samochód osobowy około tony a o tirze nie wspomnę ma zatrzymać się przed osobą średnio 80 kg, a piesi jak krowy wchodzą bez zaglądania.
Pasy powinne być tylko do wyznaczenia przejścia w bardzo gęstej zabudowie i bez pierwszeństwa dla pieszych. Poza nią wszędzie można byłoby przejść ale na własne ryzyko bez pociągania kierowców za głupotę pieszych.
W miejscach bardzo nasilonego ruchu pieszego oraz drogowego przejście pod albo nad jezdnią.
To samo dotyczy się przejazdów dla rowerów tu jeszcze większa głupota panuje nawet nie zwalniają i nie patrzą i nie ma szans wychować choćby ktoś jechał 30 km/h autem i tylko problemy stwarzają dla kierowcy nawet odszkodowania nie ma jak od nich wyciągnąć.
Do Kirowca. Masz tylko perspektywę z swojego punktu siedzenia. Pomyśl, gdyby kierowcy jeździli grzecznie zgodnie z przepisami, nie przekraczali prędkości, parkowali prawidłowo, przepuszczali pieszych na przejściu, powodowali mało wypadków, to czy ktoś montował by to aby utrudniać przejazd ? Niestety polscy kierowcy mają wszystko gdzieś, stąd utrudnienia. Analogicznie można porównać piece CO tzw. kopciuchy. Gdyby nie kopciły to nikt by nie walczył ze smogiem. Jak kierowcy będą przestrzegać ograniczeń prędkości to policja nie będzie używać radarów. Proste ?
W Wodzisławiu panuje moda na taką głupotę montuje się to by tylko utrudniać przejazd przez miasto a miejscowi i tak oleją te światła zresztą przy 80 przelatuje się na pomarańczowym
Światła ok ale na żądanie i zsynchronizować je z pobliskim a nie jak w Rydułtowach z jednego czerwonego trafiasz na drugie
Efekt świateł, które dają czerwone światło dla samochodów na przejściu dla pieszych, gdy nie ma pieszego jest głupi, a wręcz niebezpieczny.
Wyrabia to u kierowców pomijanie czerwonego światła na tym przejściu i innych.
To samo migające ciągle światła przed przejściem dla pieszych na pomarańczowo które miały migać gdy jest pieszy, a migają z byle głupoty.
@Zawadzanin - przejazd został wyremontowany przez PKP PLK na nasz wniosek, aby uspokoić mieszkańców domagających się jego likwidacji: https://www.nowiny.pl/wodzislaw/125929-ciezarowki-jada-filizanki-sie-trzesa.html
Teraz znowu źle?
W Mszanie też są takie światła. Kierowcy, pomimo palącego się czerwonego światła, przejeżdżają bez zatrzymywania ponieważ nikogo w rejonie przejścia nie widać. Tragedia wisi w powietrzu.
To poco remontowali przejazd przynajmniej tiry się zatrzymywały a teraz wszyscy jada przynajmniej 80 stwarzając zagrożenie
to się nazywa dobry PR Pan Zemło przeprowadził się na chodnik żeby być na wszystkich zdjęciach w artykułach o tym skrzyżowaniu
Kierowcy często się tam rozpędzają? No bo są świadomi, ze strony policji nic im nie grozi,są bezkarni!