Chłopiec wjechał hulajnogą pod koła volvo
TEKST AKTUALIZOWANY
Dziesięciolatek został potrącony na przejściu dla pieszych.
Do wypadku doszło 5 sierpnia około godz. 11.00 na ulicy Podwale w Raciborzu. Kierująca volvo 26-letnia mieszkanka Rybnika potrąciła na przejściu dla pieszych dziesięciolatka. Chłopiec wjechał na przejście na hulajnodze. W wyniku potrącenia doznał wstrząśnienia mózgu i trafił do szpitala.
Na miejscu interweniowali policjanci, ratownicy pogotowia oraz strażacy. Szczegółowy przebieg oraz okoliczności wypadku zostaną ustalone przez biegłych w toku postępowania sądowego.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Szkoda że nie zauważył nikt interweniujących jako pierwszych, zaalarmowanych przez przechodniów strażników miejskich, którzy dodatkowo natychmiast poinformowali matkę. Małemu życzę zdrowia.
nie rozumiem jak chce sie wine zwalic na mlodszego. jeżeli przejechał przez pasy to dlaczego kobieta ma byc winna. gdzie opiekunowie dziecka. własnie takie osoby jak maloletnie dzieci bez opieki jeżdżące na różnych pojazdach na ulicy z dużym natężeniem ruchu do tego nie znajace przepisów ruchu drogowego stanowią zagrożenie dla siebie i dla innych. dzieci często az wbiegaja pod koła samochodu jak auto znajduje sie juz na pasach i co wtedy kierowca ma zrobic i tak sie czuje winny ze potracił dziecko chociaz to nie jego wina.
niejestemrobotem z artykułu można wyczuć że chce się zwalić winę na dziecko które jechało na hulajnodze. Dlatego napisano że wjechało pod koła bo nie można przejeżdżać przez pasy. Gdyby dziesięciolatek przeprowadzał hulajnogę przez to przejście to było by ok. Takie mamy polskie prawo, słabszy zawsze jest winny.
Zdecydujcie się na jakąś jednolitą treść: chłopiec wjechał pod koła czy potrąciła go kierująca volvo? Czyżby portalowy "redaktor tytularny" wymagał specjalnej troski?