Zawiedzeni z Wierzyńskiego
Radny Marcin Fica (na zdj.) twierdzi, że prezydent Dariusz Polowy nie panuje nad kalendarzem swoich spotkań.
Mieszkańcy ulicy Wierzyńskiego przyszli do magistratu na spotkanie umówione 2 lipca na godz. 15.15. Był to wtorek, dzień tzw. przyjęć stron, kiedy głowa miasta i zastępcy spotykają się z mieszkańcami. Mieszkańcy ulicy Wierzyńskiego chcieli dowiedzieć się czegoś więcej na temat remontu planowanego na tej polnej drodze. Wśród zainteresowanych tematem znalazł się radny Marcin Fica.
– Byliśmy, czekaliśmy pół godziny. Nawet zarezerwowana była sala błękitna. Niestety, pan do nas nie przyszedł – ubolewa radny. Uważa, że prezydent Dariusz Polowy nie panuje nad kalendarzem swoich spotkań. – Mieszkańcy zwalniali się z pracy, odkładali inne zajęca, żeby przyjść do urzędu – napisał w interpelacji radny Razem dla Raciborza.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Radny Miasta Racibórz