16-latka straciła przytomność po wódce
16-latka spotkała się z kolegami. Postanowili napić się wódki. Dla nastolatki skończyło się to fatalnie. Z ponad 3,5 promilami trafiła do szpitala w Rydułtowach.
W sobotę 3 sierpnia policjanci zostali wezwani do szpitala w Rydułtowach. Okazało się, że na oddział pediatryczny została przywieziona 16-letnia dziewczyna, mieszkanka powiatu rybnickiego. Była nieprzytomna. Jej stan wskazywał na zażycie substancji odurzających. Na miejscu byli już rodzice nastolatki.
- Jak ustalono, dziewczyna nie była pod wpływem narkotyków, ale w jej organizmie było ponad 3,5 promila alkoholu - przekazuje nadkom. Marta Pydych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl.
Na szczęście w poniedziałek nastolatka mogła już opuścić szpital. Sprawę musiała wyjaśnić policja. Okazało się, że feralnego dnia nastolatka spotkała się na rynku z kolegami. Następnie przeszli w ustronne miejsce i razem spożywali alkohol. Pili wódkę. Potem dziewczyna straciła przytomność. Jeden z chłopaków o tym fakcie powiadomił jej rodziców, którzy przyjechali na miejsce i zabrali ją do szpitala. - Policjanci będą prowadzić postępowanie pod kątem demoralizacji i rozpijania małoletniej - wyjaśnia nadkom. Marta Pydych.