Dobre i złe wieści dla podróżnych z Raciborza
PKP przygotowują nowy rozkład jazdy pociągów. Dobra wiadomość jest taka, że przez Racibórz będzie przejeżdżać więcej pociągów Intercity, jednak z naszego miasta nie dojedziemy nad morze ani jednym pociągiem sezonowym.
Nowy rozkład jazy pociągów zacznie obowiązywać w grudniu tego roku. Projekt zakłada, że przez Racibórz będą przejeżdżać pociągi relacji Katowice – Wiedeń, Kraków Główny – Praga, Przemyśl Główny – Ostrawa, Racibórz – Olsztyn oraz Racibórz – Gdynia. Pociąg IC Nightjet relacji Berlin – Wiedeń/Budapeszt nie będzie zatrzymywał się w Raciborzu, jednak podróżni z naszego regionu będą mogli wsiąść do tego składu w Chałupkach.
Podczas wakacji wszystkie sezonowe pociągi rozpoczynające swój bieg w Boguminie pojadą nad morze przez Wodzisław Śląski i Rybnik, a nie przez Racibórz. Pociągami tymi będzie można dojechać do Kołobrzegu (TLK „Pirat”), Świnoujścia (TLK „Wolin”) oraz na Hel/do Łeby (TLK „Wydmy”). Co ciekawe, pociąg do Świnoujścia będzie jechał okrężną trasą przez Rybnik, Knurów i Gliwice (jadąc przez Racibórz czas podróży byłby krótszy o około 40 minut). Będzie to kolejny letni sezon, w trakcie którego przez Racibórz nie przejedzie ani jeden pociąg nad morze. Przed laty normą była odwrotna sytuacja.
(żet)
Od kiedy Racibórz pepkiem świata? Bez przesady.
Bez sezonowych nad morze, ale z całorocznym nad morze. To chyba nawet lepiej.
No to Racibórz chciałby wszędzie połączenia, a takiemu Knurowowi zabrałbyś jedyny pociąg? Cieszmy się raczej z tego, że z Raciborza będzie tak dużo pociągów bo jeszcze niedawno nie było żadnego. W Polsce zamiast się ludzie cieszyć to zawsze znajdą jakiś powód aby narzekać, smucić i płakać...
No nie wiem, ale wydaje mi się, że Gdynia jest nad morzem :)