Podtopienia w Borucinie. "To, co się u nas dzieje można nazwać tragedią" [ZDJĘCIA, WIDEO]
Ulewne deszcze spowodowały w niedzielę 25 sierpnia podtopienia w sołectwie Borucin w gminie Krzanowice.
Materiał wideo:
- Nie jestem w stanie nazwać słowami tego nieszczęścia, ale patrząc na twarze moich mieszkańców, których dotknęła ta klęska, mogę powiedzieć, że nikomu bym tego nie życzył. Na domiar złego to nie pierwsza taka sytuacja w Borucinie, lecz chyba już trzecia z kolei, dlatego tym bardziej jest mi przykro – komentuje sołtys Dawid Piksa niedzielne zdarzenie w sołectwie. Intensywne opady deszczu, które przeszły nad wioską, spowodowały liczne podtopienia, przysparzając przy tym mieszkańcom sporo problemów. - To, co się u nas dzieje można nazwać tragedią – mówi wprost D. Piksa.
Sołtys w rozmowie z Nowinami ocenia, że najbardziej podtopione zostały domy w okolicy remizy strażaków-ochotników i domu kultury. - Chciałbym pomóc wszystkim, lecz niestety się nie da. Mogę obiecać, że zrobię wszystko, aby poprawić stan, który dzisiaj miał miejsce – deklaruje szef wioski, który rządzenie w Borucinie objął kilka miesięcy temu, podczas ostatniego zebrania wyborczego w tym sołectwie.
- Składam podziękowania strażakom, którzy poświęcają swój niedzielny czas, aby nieść pomoc naszym mieszkańcom oraz wszystkim, którzy pomagali do późnych godzin nocnych – mówi z uznaniem Dawid Piksa.