Pływacy z SP15: Prezydent trwa przy swoim. Czy radni pomogą rodzicom?
Na sierpniowej sesji rady miasta, w środę 28 sierpnia mogą pojawić się rodzice uczniów klas pływackich SP15. Kolejny raz spróbują przekonać prezydenta Dariusza Polowego, by zmienił decyzję i od 1 września nie posyłał ich dzieci, ze Słowackiego na Zamkową, by zamiast na basenie obok szkoły, trenowały w H2Ostróg. Czy są oni zdani wyłącznie na łaskę włodarza miasta?
Ankieta
Co najmniej czterech radnych rodzice już mają po swojej stronie. To ci, którzy otwarcie zabierali głos w sprawie: Stanisław Borowik i Michał Kuliga na spotkaniu prezydenta z rodzicami oraz Mirosław Lenk i Józef Galli, którzy swoje stanowiska prezentowali na posiedzeniu komisji budżetowej.
Jeszcze jeden rajca (a wydaje się, że Krystynie Klimaszewskiej też nie podoba się pomysł urzędników) i radni mogliby złożyć na sesji projekt uchwały rady miasta sankcjonującej współpracę Miasta i PWSZ na polu szkolenia pływaków, przy wykorzystaniu bazy uczelnianej, czyli jej basenu.
Aktualnie dużo mówi się o łączeniu Muzeum i Zamku, to może "połączyć" też cele SP15 z możliwościami PWSZ, aby placówki wspólnie szkoliły pływacką młodzież? "Połączyć" poprzez zawarcie porozumienia czy stworzenie programu realizowanego przez obie placówki.
Ustalenia Rady Miasta będzie realizował wtedy prezydent jako władza wykonawcza. Wówczas protestujący przeciw decyzjom Polowego, niejako go ominą i z proszących staną się wymagającymi - poprzez swoich radnych. W ten sposób osiągną stan, o którym mówiono na spotkaniu z rodzicami, "że władza pracuje dla mieszkańców".
Były szef rady Henryk Mainusz zapowiedział, że uczelnia bez pieniędzy z magistratu zwróci się szybko w stronę prezydenta Polowego z prośbą o pomoc finansową. Już ogłosiła, że poniosła koszty przygotowania basenu na rok szkolny (szacowane na 45 tys. zł), a co będzie za 10 miesięcy bez klienta z Batorego?
Z kilku źródeł dowiedzieliśmy się o planowanej przez rodziców wizycie na środowej sesji w urzędzie. Będą próbowali wywrzeć presję na włodarzu, by przemyślał swoje decyzje i zmienił je na korzyść protestujących.
Jednak prezydent Dariusz Polowy już parokrotnie stwierdził, że decyzję w sprawie basenu podjął w ubiegły czwartek. To decyzja na "nie dla basenu PWSZ". Skoro on nie chce, a są radni, co mają odmienne zdanie, to może Miasto, które w swojej strategii rozwoju ma wpisane wspieranie i rozwijanie miejscowej uczelni, powinno uregulować te relacje stosowną uchwałą i umową finansową na lata?
Wówczas w sprawie zadecyduje większość (wypowie się rada, której stanowiska oczekują rodzice), zamiast jednostki (bo wiele razy podczas spotkań padło, że wszystko jest w rękach prezydenta).
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.
Radny Raciborza, szef komisji budżetu
Wiceprezydent Raciborza
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Strażak, radny miasta Racibórz, zmarł 20 października 2021 r.
sondaż pokazuje, co Raciborzanie myślą. Prezydent, to nie selfie, to twarde życie. Dezerter ......
Wasz prezydent chyba zapomniał dla kogo ma pracować i dzięki komu ma to stanowisko. To nie prywatny folwark Panie Prezydencie! U nas w USA to by nie przeszło !