Interna-widmo. Czy to koniec oddziału?
Od kilku miesięcy nie działa oddział chorób wewnętrznych I w szpitalu w Wodzisławiu Śl. Najpierw został zawieszony, później zlikwidowany, bo brakuje pieniędzy na gruntowny remont. Powiat liczył na dodatkowe pieniądze z budżetu województwa, ale nadeszła odpowiedź, że środków nie dostanie. Czy są jakiekolwiek szanse na wskrzeszenie oddziału?
Co dalej?
Z pewnością wielu mieszkańców powiatu jest zainteresowanych, czy w tej sytuacji oddział chorób wewnętrznych I w ogóle zostanie wyremontowany i znów zacznie pełnić taką funkcję, jak do tej pory. Czy taki scenariusz na tę chwilę wchodzi w grę? A może oddział został zamknięty na stałe? Te pytania skierowaliśmy do przedstawicieli powiatu.
Okazuje się, że wszelkie decyzje zapadną dopiero w momencie, kiedy pracę rozpocznie nowy dyrektor szpitala. – Starosta chciałby poznać najpierw plany nowej dyrekcji. Dopiero po ich poznaniu można rozważać scenariusze dotyczące oddziału - wyjaśnia Wojciech Raczkowski.
Przypomnijmy, że początkowo zarząd powiatu zabezpieczył na wsparcie remontu budynku dawnej interny I kwotę 2 mln zł. Środki te - przynajmniej na razie - ostatecznie nie zostały fizycznie przekazane, ponieważ w międzyczasie nieskuteczne okazały się przetargi i jednocześnie zapadła decyzja o złożeniu do wojewody śląskiego wniosku o dofinansowanie kompletnej modernizacji całego budynku, w którym mieścił się oddział (a nie tylko remontu - jak początkowo zakładano). - Owe 2 mln zł byłyby wówczas wkładem własnym w tym przedsięwzięciu inwestycyjnym. Dziś już wiemy, że wniosek przez wojewodę nie został rozpatrzony pozytywnie - przekazuje Wojciech Raczkowski.
Obecnie budynek interny stoi opuszczony, wyniesiono sprzęt i wyposażenie.
(mak)
Dobre. Powiat musi zapoznać się z planami nowego dyrektora
Może przenieść oddział dzieciecy w to miejsce, a Rydultowy zamknąć?
Może zainteresujcie się wypowiedzeniami dobrych chirurgów....
Ordynator na internie to pomylka.