70 lat Rafako. Gala w pałacyku, odznaki dla zasłużonych [Dzień Energetyka]
Prezes zarządu Rafako SA Helena Fic dziękowała dziś (6 września) załodze fabryki za ciężką pracę, nawiązując do planów zmarłego prezesa Jerzego Wiśniewskiego, który miał przemawiać do rafakowców świętujących Dzień Energetyka. Gala z tej okazji oraz przypadającego jubileuszu 70-lecia Rafako zaczęła się od wyświetlenia krótkiego filmu o śp. Wiśniewskim.
Materiał wideo:
Rafakowcy tradycyjnie świętowali w Domu Strzeleckim, kolejny raz w formie uroczystej gali, połączonej z kolacją i wypełnionej programem artystycznym.
- Prezes Jerzy Wiśniewski chciał wam podziękować za sukcesy, które spółka osiągała i cały czas osiąga - mówiła prezes H. Fic. Podkreśliła swoją satysfakcję z możliwości pogratulowania tym wszystkim, którzy przłożyli się do dzieła jakim jest Rafako SA. - Jestem z państwem dzięki prezesowi Jerzemu Wiśniewskiemu, który wybrał mnie jako swego towarzysza w radzie nadzorczej. Z wielką dumą świadczyłam dla niego tę pomoc, przez te kilka miesięcy kiedy dane mi było pełnić funkcję prezesa z delegacji z rady nadzorczej, wspierać wiedzą i doświadczeniem. Życzę państwu następnych sukcesów - podsumowała prezes Fic.
Odznaką "Zasłużony dla Rafako" uhonorowano 15 pracowników. To wyjątkowe odznaczenie przyznawane w Rafako od 45 lat. Trafia do pracowników wyróżniających się osiągnięciami zawodowymi, odpowiedzialnością, zaangażowaniem, nieposzlakowaną opinią i co najmniej 15-letnim stażem w firmie. Rekomendują ich przełożeni. Wyboru dokonała komisja składająca się z pracowników HR oraz przedstawicieli związków zawodowych. Ostateczny głos należał do zarządu Rafako SA.
Zasłużeni dla Rafako 2019 to:
Marian Adamczyk, Jerzy Bogusławski, Adam Cieślik, Grzegorz Cwik, Bożena Drużkowska, Eugeniusz Dwojak, Alina Gorlach - Piechula, Bernard Herber, Dariusz Hernas, Andrzej Mak, Bogdan Niżborski, Jolanta Obuchowska, Gerard Skowronek, Jan Wilczek, Jacek Witowski.
Transmitowaliśmy na żywo początek uroczystości z udziałem energetyków.
Rzeczywiście się nie obnosił, ba, nawet wyniósł się do Szwajcarii, by nie sprawiać rodakom przykrości swoim bogactwem. A te cygara to przecież wcale nie na pokaz, każdy ma prawo do swoich małych nałogów.
Bez Jurka Wiśniewskiego, ani w Rafako, ani w PBG juz nic nigdy nie bedzie takie samo.. Jurek był osobą niezastąpioną. Nie tylko był pasjonatem swojej pracy, ale przede wszystkim, mimo swojego bogactwa, z ktorym się nie obnosił, był czlowiekiem o dobrym i szczerym sercu. Kochał życie, ludzi, zwlaszcza tych mlodych, ktorzy chcieli coś osiagnąć. Pomagał wielu osobom. Nie będzie drugiego takiego czlowieka. Odpoczywaj Jureczku w spokoju i czuwaj tam do góry nad nami.