Budowa kanalizacji w Kornowacu i Pogrzebieniu. Wójt Niestrój: atmosfera jest przyjazna
Kornowac w stolicy gminy i Pogrzebieniu buduje kanalizację sanitarną. Realizacja inwestycji rozpoczęła się w 2017 roku, a ma się zakończyć w 2022 roku. Do tego czasu mieszkańcy muszą mierzyć się z rozkopanymi drogami. A po ukończeniu tej części zadania, do całkowitego skanalizowania są jeszcze dwa sołectwa.
Wybudowano już około 50 procent
Budowa kanalizacji w Kornowacu i Pogrzebieniu została podzielona na trzy etapy. I realizowany jest przy dofinansowaniu unijnym wynoszącym prawie 18 mln 156 tys. zł, natomiast szacowane koszty całkowite inwestycji wynoszą prawie 34 mln 916 tys. zł. – To najdroższe zadanie w historii naszej gminy – komentuje wójt Grzegorz Niestrój. Łącznie w wyniku projektu powstanie sieć kanalizacyjna grawitacyjna i tłoczna o łącznej długości 17,83 km, 4 przepompownie sieciowe i 35 przepompowni przydomowych.
W pierwszym etapie wykonano roboty w zakresie drogi wojewódzkiej 935 od zajazdu przy restauracji „Złota Iglica” do najwyższego punktu na ul. Pamiątki w Pogrzebieniu (w sąsiedztwie budynku nr 45). Prace te wykonywało konsorcjum firm: Aqua-system z Bielska-Białej (lider konsorcjum) i Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Budowlanych „JAF” z Rybnika (partner). Koszt oszacowano na kwotę prawie 3 mln 666 tys. zł.
Obecnie wykonywana jest sieć w obrębie Kornowaca oraz rurociąg główny łączący odcinek ul. Pamiątki poprzez ul. Brzezką z kanalizacją miasta Racibórz. Te prace, według założeń, powinny zakończyć się do końca stycznia 2020 roku. Wójt zapewnia, że całość zmierza w dobrym kierunku, jednak najpewniej prace zostaną przedłużone o kilka miesięcy. Roboty również wykonuje konsorcjum firm złożone z: ZISCO Bandura z Pawłowic (lider) oraz Neptun z Lublina i Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Budowlanych „JAF” z Rybnika (partnerzy). Ta część kosztuje prawie 16 mln 934 tys. zł.
Ostatnim etapem, czyli tym przewidzianym na lata 2020 – 2022 jest realizacja sieci w Pogrzebieniu – ulice boczne od głównego rurociągu w ulicach Pamiątki i Brzezkiej do granicy z Brzeziem. – Mam nadzieję, że pod koniec roku będziemy ogłaszali przetarg na ostatni kontrakt – zapowiada wójt Niestrój, szacując przy tym, że zaawansowanie prac przy budowie kanalizacji przekroczyło już ponad 50 procent.
Będzie dotacja do przyłączy?
Budowa kanalizacji sanitarnej wiąże się z rozkopywaniem dróg, a to z kolei ze sporymi utrudnieniami w ruchu. Grzegorz Niestrój informuje, że prawie codziennie jest w terenie i na bieżąco rozwiązywane są problemy z mieszkańcami. – Jak do tej pory atmosfera jest przyjazna, mieszkańcy są przygotowani na utrudnienia – przyznaje wójt w rozmowie z Nowinami, dodając, że po zakończeniu danego odcinka kanalizacji, wykonywane są prace odtworzeniowe dróg.
Gmina, budując kanalizację, wykonuje rurociągi w drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich z wyjściem ze studzienką na granice posesji mieszkańca, który już we własnym zakresie będzie musiał dokonać przyłączenia się do kanalizacji. Wójt Niestrój zapowiada, że prawdopodobnie już w przyszłym roku skieruje na obrady rady gminy projekt uchwały, który zezwoli na udzielanie dotacji mieszkańcom na przyłącze. To więc podobne rozwiązanie, jakie odbywało się przy budowie kanalizacji w Kobyli, wówczas udzielano 1 tys. zł wsparcia. – Mam nadzieję, że i tym razem uda się wyasygnować taką kwotę. Wówczas mieszkaniec będzie mógł zgłaszać się do urzędu gminy po zwrot kosztów – zapowiada wójt.
Dwa sołectwa do skanalizowania
Po zakończeniu inwestycji Kornowac i Pogrzebień będą skanalizowane całkowicie, natomiast w Kobyli sieć dociera do około 80 procent mieszkających tam osób. Z kolei Łańce i Rzuchów nie są skanalizowanie w ogóle – gmina jednak wkrótce chce wziąć się za projektowanie tam sieci. – Jeżeli w tym roku rozpoczniemy projektowanie, to w 2021 roku będziemy gotowi, aby aplikować o środki unijne. Jak tylko środki się pojawiają, będziemy o nie walczyć – słyszymy od wójta Grzegorza Niestroja.
(mad)
Ludzie
Wójt gminy Kornowac.
W każdej gminie powinna być kanalizacja