Autobusy jeżdżą puste. Rewolucja w rozkładzie jazdy
30 września wejdzie w życie kolejna zmiana rozkładu jazdy miejskich autobusów. To kompleksowa modyfikacja, wdrażana wskutek zgłaszanych uwag ze strony raciborzan, zakładów pracy i instytucji.
Kamyczki do ogródka
Henryk Mainusz przekazał na spotkaniu z zarządzającym PK uwagi rodziców dzieci niepełnosprawnych, które narzekają na warunki dojazdu do szkoły na Ostrogu. Jednocześnie Mainusz pytał co w ogóle mają pożytecznego wnieść zmiany w rozkładzie, jaki jest sens ich wprowadzania?
Szef rady miasta Leon Fiołka podał, że „11” powinna jeździć dalej niż tylko do Auchan, bo jego sąsiedzi – Brzeziki nie mogą wrócić w weekend z kina pod dom. Marcin Fica ujął się za młodzieżą licealną z Miedoni, która ma problemy z dojazdem do szkoły. Krytycznie ocenił spotkanie wiceprzewodniczący rady Marian Czerner (paroletni prezes PK). Narzekał, że materiały do poddania pod dyskusję radni otrzymali na końcu. – Nie jesteśmy przygotowani do rozmowy, mamy za późno te materiały. Takie jedno spotkanie to za mało – uznał Czerner.
Konieczny: ideału nie ma
Swego resortowego podwładnego poparł wiceprezydent Dominik Konieczny (odpowiedzialny przy Batorego za sprawy komunalne). Podkreślał, że projektowane zmiany rozkładu jazdy są upublicznione na stronie internetowej i PK wciąż czeka na wnioski oraz opinie. Takich zgłoszeń zebrano kilkadziesiąt. Większość uwzględniono i wejdą w życie 30 września. – Idealnych rozwiązań nie ma, żeby każdemu pasażerowi odpowiadał rozkład jazdy. To nie będzie raz na wieki. PK będzie przyjmować kolejne wnioski i od 1 stycznia mogą być kolejne zmiany – poinformował D. Konieczny. Gdy dodał, że realizacja wniosków kosztuje podatników, radny Mainusz spytał czy ci będą mniej płacić za przejazdy? – Już obniżyliśmy ceny – podkreślił B. Gawliczek. Wiceprezydent Konieczny stwierdził, że „częściowo będzie taniej, co wyniknie z globalnej liczby przejechanych przez autobusy kilometrów tras. – Miasto i tak obecnie dokłada do tego interesu sto kilkadziesiąt tysięcy złotych – zauważył zastępca Dariusza Polowego. Dodał, że dokłada „z wyniku firmy” i przypomniał, że jeszcze będzie musiało dołożyć bo w ciągu najbliższych kilku lat będzie trzeba wymienić cały tabor PK. Nie można tego zrobić przed końcem 2020 roku, bo wtedy kończy się tzw. trwałość unijnego projektu, z którego kupiono czeskie autobusy SOR.
Ocice połączone
Szef miejskiej spółki zaznaczył, że żaden kurs nie zostaje zawieszony i zmiany w rozkładzie nie wiążą się z żadnymi likwidacjami. Z plusów wymienił np. większą niż dotąd dostępność do komunikacji w rejonie ulicy Słowackiego. – Od iluś lat nie było połączenia Ocic z centrum po godz. 14 i teraz to się udało – oznajmił. Radni usłyszeli też, że całe miasto jest pokryte komunikacją z PK, choć przedsiębiorstwo boryka się z ograniczeniami w taborze oraz w kadrze kierowców. W bazie na Adamczyka (Płonia) wciąż czekają na wnioski do rozkładu. – Wszystko jest brane pod uwagę. Kartkę z propozycją można zostawić u kierowcy autobusu. Żeby była jakaś forma korespondencyjna – podsumował Bogdan Gawliczek.
Mariusz Weidner, OQL
Nowości
1 września PK wprowadziło do cennika bilety semestralne za okres wrzesień – styczeń oraz luty – czerwiec w cenie 150 zł ulgowy i 350 zł normalny. Pojawiły się również w ofercie miesięczne bilety ulgowe dla młodzieży szkolnej z Rudnika, Kornowaca, Pszowa i Wojnowic.
Ludzie
Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Krzanowicach, były prezes PK Racibórz
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.
Radny Raciborza
Radny Miasta Racibórz
Radny Raciborza
Do komunikacji miejskiej nie tylko w Raciborzu dopłaca się, panie wiceprezydencie. Wszędzie tak jest..
Licencja transportowa (koncesja) jest wydana przez Marszałka Województwa na linie nr 14 , a my musimy czekać na zmianę godz. odjazdu do stycznia. Nie bardzo rozumiem. godz. odjazdów tez zatwierdza Marszałek Województwa ? Nie wierzę.
Radny Mainusz prawdopodobnie nie widział nowego rozkładu, skoro nie widzi różnic między "centrami przesiadkowymi" z poprzedniej rewolucji (choć ta idea, na szczęście, nigdy nie została wprowadzona wg pierwotnej koncepcji) a zwiększoną liczbą połączeń do szpitala w nowym rozkładzie. A nowy rozkład, choć godziny pojedynczych kursów mogą komuś nie pasować, patrząc globalnie rzeczywiście jest lepszy. Do szpitala pojedzie większość dwójek, prawie wszystkie czternastki i szybka linia z Ostroga, a połączenie będzie zapewnione od wczesnego rana do wieczora. Więcej autobusów połączy os. Hetmańskie i Ocicką z centrum (przystanki Ocicka/Pszczyńska i Ocicka/Mariańska), średnio kilka kursów na godzinę. Więcej autobusów pojedzie na Ostróg, przykładowo z przystanku Armii Krajowej/Rogera odjedzie w dzień roboczy 41 autobusów, obecnie jest 31. Wracają autobusy na ulicę Matejki (wszystkie ósemki zrobią objazd Pl. Konstytucji - Ocicka - Mariańska - Matejki - Opawska). Dzięki korekcie trasy linii 14 więcej autobusów pojedzie przez centrum Brzezia, ulicami Myśliwca i Wygonową (w kierunku centrum w dzień roboczy 24 kursy, obecnie 15). Szóstka będzie wydłużona i pojedzie ul. Piaskową na Płonię w okolice szkoły jako uzupełnienie trójki. W końcu pojawi się kurs z centrum do Ocic po 22. Jasne, że mogłoby być dużo lepiej. Ale na to potrzebne są dodatkowe pieniądze, których miasto pewnie nie ma i nie da.
Bilety ulgowe dla młodzieży szkolnej z .. Wojnowc? Przecież PK do Wojnowic przestaje jeździć od 30 września