Potrzeba 14 mln zł na dokończenie Młodzieżowej. Czy pieniądze się znajdą?
- Jesteśmy gotowi, by dokończyć remont ul. Młodzieżowej. Ale potrzeba 14 mln zł - powiedział mieszkańcom Zawady w Wodzisławiu Śl. Dariusz Zabrowarny z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Decyzja o zabezpieczeniu środków należy do władz województwa. Ma dopiero zapaść. Radna sejmiku województwa śląskiego Ewa Gawęda zaapelowała do prezydenta Mieczysława Kiecy, żeby spotkał się w cztery oczy z marszałkiem województwa Jakubem Chełstowskim, zamiast wymieniać stosy korespondencji.
W środę (25 września) w świetlicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Zawadzie odbyło się ważne spotkanie. Dotyczyło losów przebudowy ulicy Młodzieżowej, czyli DW 936. Przypomnijmy, że kompleksowa przebudowa drogi trwała przez wiele miesięcy, ale niespodziewanie umowę na inwestycję rozwiązano. Powód? Jak podał Zarząd Dróg Wojewódzkich - zbyt grząski grunt zanieczyszczony fekaliami z nieszczelnych przydomowych szamb.
- Chcemy się dowiedzieć co dalej z remontem ulicy Młodzieżowej? To najważniejsza sprawa. Ale jest jeszcze drugi aspekt. Poprawienie bezpieczeństwa na drodze przed okresem jesienno-zimowym. Przyjdą szarugi, intensywne opady deszczu i śniegu, może być gołoledź na drodze - mówił stanowczo Jan Zemło, przewodniczący rady dzielnicy Zawada i jednocześnie radny powiatowy. - Główny cel jest taki, by jak najszybciej dokończyć przebudowę. Żeby bezpieczeństwo poruszających się tą drogą nie było zagrożone - dodała Ewa Gawęda, radna sejmiku województwa śląskiego.
Spotkanie zostało zorganizowane przez radę dzielnicy Zawada wespół z radną sejmiku województwa śląskiego Ewą Gawędą, która zaprosiła urzędników Zarządu Dróg Wojewódzkich i Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, by mogli odpowiedzieć na pytania obecnych na sali mieszkańców. Byli też wodzisławscy radni miejscy (Dezyderiusz Szwagrzak, Jakub Elsner, Jan Czyżak, Krystyna Warcok) oraz radny powiatowy Janusz Ballarin. Wodzisławski urząd miasta reprezentował Janusz Lipiński - dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Wodzisławiu Śl.
Radny Jakub Elsner mówił o największych utrudnieniach dla mieszkańców Zawady i Kokoszyc, jakie powstały po przerwaniu remontu Młodzieżowej. A tych nie brakuje. To m.in. niespodziewane zwężenia drogi. Do tego stopnia zaskakujące, że stanowią zagrożenie, bo nie każdy kierowca je w porę zauważy. - Widać po krawężniku, który zostały przesunięty przez siłę samochodów, które w niego uderzyły - radny Elsner pokazał wymowne zdjęcie. Do tego wysokie, niemal 10-centymetrowe krawężniki, bo brakuje warstwy asfaltu. Utrudniają one wjazd. Prócz tego drogowe uskoki i wystające studzienki. Ludzie boją się, że zimą woda nie będzie odpływać z drogi i zacznie tworzyć się lodowisko. Dużo swoich uwag dorzucili pozostali mieszkańcy.
Ze strony ZDW w Katowicach padła deklaracja: "jesteśmy gotowi, by dokończyć inwestycję". Ale żeby to nastąpiło, najpierw w budżecie województwa na 2020 r. musi znaleźć się 14 mln zł na ten cel. Dopiero wtedy można ogłosić przetarg i wybrać firmę, która wykona zadanie. Dobra informacja jest taka, że ZDW przedstawiło już zarządowi województwa propozycję zadań drogowych do budżetu na przyszły rok. I na tej liście znalazła się Młodzieżowa. Ostateczna decyzja o zabezpieczeniu środków należy jednak do władz województwa.
Radna sejmiku Ewa Gawęda mówiła na spotkaniu, że wcześniej władze województwa chcą mieć jasną i klarowną informację od władz Wodzisławia odnośnie planów budowy kanalizacji w rejonie Młodzieżowej. Zaapelowała do prezydenta Mieczysława Kiecy, żeby spotkał się w tej sprawie w cztery oczy z marszałkiem województwa Jakubem Chełstowskim. Dyrektorowi Zarządu Dróg Miejskich w Wodzisławiu Januszowi Lipińskiemu przekazała zaproszenie od marszałka dla prezydenta.
Więcej na temat spotkania w kolejnym wydaniu Nowin Wodzisławskich.
Ludzie
Była senator.
Te 14 mln to kasa na wybranie gówna
To gdzie są brakujące pieniądze bo jak rozpoczynano remont drogi to środki były zabezpieczone w całości!!!
To jak to jest w mieście rządzonym przez PO? Firma wygrała przetarg na remont drogi, nie dokończyła remontu bo wymyśliła śmieszny powód, a dzisiaj okazuje się że brakuje 14 milionów. Tak może być tylko w mieście rządzonym przez nieudaczników
Woda już teraz nie spływa do kratek ścieków tylko płynie do torów niech sobie każdy przejedzie droga w czasie deszczu i zobaczy poza tym wybory idą
Prezydent woli jeździć do Gdańska czy warszawki na spotkania partyjne .
To już szamba wylewane przez mieszkańców nie przeszkadzajo?
Może redakcja zapyta, czy pan prezydent Kieca zamierza skorzystać z zaproszenia?