Wkrótce premiera nowego filmu Adriana Szczypińskiego
Historie Ostroga oraz miejscowej parafii są ze sobą ściśle powiązane. W XIX wieku lokalni przedsiębiorcy zbijali majątek na eksporcie materiałów budowlanych do pobliskiego Raciborza. Sama parafia, jako miejsce pątnicze, również była dość bogata. Splot tych czynników doprowadził do budowy pierwszego na Raciborszczyźnie neogotyckiego kościoła. M.in. o tym traktuje najnowszy film Adriana Szczypińskiego.
20 października o godz. 18.00 w kościele św. Jana Chrzciciela w Raciborzu rozpocznie się premierowy pokaz flmu "Historia parafii Ostróg" Adriana Szczypińskiego.
- Początkowo film o Ostrogu miał być klonem filmu o "okrąglaku", czyli historia, architektura i uroczystości, bez żadnych wywiadów z ludźmi. Ale już po pierwszych kręceniach w trakcie Wielkiego Tygodnia na Ostrogu zorientowałem się, że nadzwyczajna aktywność religijna mieszkańców Ostroga będzie musiała znaleźć swoje miejsce w tematyce filmu. Dlatego zacząłem szukać ludzi, którzy przed kamerą opowiedzą mi o fenomenie wiary na Ostrogu. I właściwie to jest głównym tematem filmu, ponieważ w przeszłości kościół na Ostrogu był sanktuarium z obrazem Jezusa Boleściwego, a potem znanym z prężnie działającego do dziś kultu Matki Boskiej Ostrógskiej. Oba kulty są w filmie opowiedziane, choć to tylko mała część bardzo szeroko zakrojonego obrazu parafii św. Jana - mówi o filmie A. Szczypiński.
Wie ktoś może co się dzieje z - ach jakże legendarnym - szyldem "Ostróg" z rozebranego blaszanego berlinioka? W blasku legendy prezentowali się Polowy i Kuliga, a dwaj ratownicy Olejnikowie już się zabierali do zbierania pieniędzy na farbę. I co? Nazbierali i olali?