Urzędnicy latem się smażyli
Latem w radlińskim magistracie jest tak ciepło, że pracownicy mają skracany czas pracy. Dlatego tamtejsi radni proponują schłodzenie urzędowych przestrzeni za pomocą klimatyzacji. Na taką inwestycje obecnie w miejskiej kasie brakuje jednak pieniędzy.
Meteorolodzy nie mają wątpliwości: tegoroczne lato, zwłaszcza jego pierwsza połowa, było rekordowo ciepłe. Temperatury sięgające powyżej 30 stopni Celsjusza dawały się wszystkim we znaki. Z uwagi na trudne warunki, wiele urzędów w Polsce decydowało się na skrócenie czasu pracy. Tak było m.in. w Radlinie. - To dezorganizowało pracę magistratu - uważa jeden z radlińskich radnych.
Cały artykuł dostępny w "Nowinach Wodzisławskich" z 1 października 2019 r. oraz w e-wydaniu
(juk)
Już do Radlina nie róbstwo dotarło
No proszę następny katolik. Żenada.
proszę się odstosunkować od katolików jeśli łaska, tęczowy lewaku
Już katolicy komentują.
Mam nadzieje że urzędasy już odrobiły wszystkie godziny. Klima im się marzy, pierdzą w stołki jeszcze im źle bo ciepło. Niech se kupią lody na patyku jak reszta ludzi.