Wrocław ma krasnale, a Wodzisław... utopki?
Figurki utopków, kolejka elektryczna łącząca rynek z Trzema Wzgórzami, pięknie i spójnie ukwiecony rynek z prawdziwego zdarzenia - to pomysły mieszkańców na ożywienie ścisłego centrum Wodzisławia Śl.
Maraton, hulajnogi
Była też mowa o organizowaniu cyklicznych imprez. W tym pomyśle na przygotowanie międzynarodowego maratonu, z Wodzisławia do Czech. To by stanowiło promocję o szerokim zasięgu. Sporo miejsca poświęcono też otwarciu się na młodych mieszkańców (festiwal hip-hopowy, miejskie elektryczne hulajnogi czy deskorolki).
Podsumowując obrady komisji radny Adrian Jędryka zaproponował, by złożyć wniosek do prezydenta Mieczysława Kiecy o przygotowanie spójnej koncepcji rewitalizacji ścisłego centrum miasta poprzedzonej konsultacjami z mieszkańcami czy przedsiębiorcami.
(mak)
Jeszcze przed wyborami prezydent Mieczysław Kieca obiecał działania, które mają ożywić wodzisławski rynek i jego okolice. W listopadzie ubiegłego roku prezydent spotkał się z właścicielami kamienic i osobami prowadzącymi działalność na Starym Mieście. Przedstawili urzędowe propozycje, m.in. wymianę oświetlenia ulicznego w centrum czy stworzenie na ul. Powstańców Śląskich tzw. szpilkostrady, czyli nowego traktu dla pieszych. Pozostali uczestnicy dyskusji również podrzucili kilka pomysłów. Później odbyły się jeszcze dwa kolejne spotkania.
W czasie kampanii wyborczej prezydent zapowiadał, że chce zwolnić z podatku od nieruchomości niektóre branże w zamian za wybranie lokalizacji na terenie Starego Miasta. Po to, by nowe punkty generowały większy ruch w centrum. Podczas obrad komisji radni usłyszeli, jakie branże mają zostać zwolnione z podatku od nieruchomości, bo został już przygotowany projekt uchwały. Chodzi o tak zwane branże zanikowe. Łącznie jest ich 26, to m.in. bartnictwo, bednarstwo, bibułkarstwo, bursztyniarstwo, ceramika, czapnictwo, garncarstwo, hafciarstwo, intarsja, introligatorstwo, kaletnictwo, krawiectwo, kuśnierstwo, lutnictwo naprawa instrumentów muzycznych, szewstwo, tkactwo, zabawkarstwo, zielarstwo, wyszywanie, pisankarstwo, rzeźbiarstwo, oprawa obrazów i rymarstwo. To też sposób na zmniejszenie liczby pustostanów.
Część radnych nie kryła zaskoczenia. - A ile z tych branż mamy obecnie w Wodzisławiu? - pytał przewodniczący Dezyderiusz Szwagrzak. - Tak słuchałem tej listy i pomyślałem o Biskupinie albo Kruszwicy, niekoniecznie o Wodzisławiu - dopowiedział radny Mariusz Blazy. Dodał, że może lepszym pomysłem byłoby stworzenie czegoś w rodzaju ulicy rzemieślniczej - takiej, przy której branże zanikowe mogłyby powstawać, co miałoby swój klimat. Dorzucił, że jego zdaniem preferowane powinny być usługi gastronomiczne, bo to one przyciągają do centrum.
Wiceprezydent Izabela Kalinowska zapewniała, że sporo działalności z tego katalogu już w Wodzisławiu działa, a celem uchwały jest to, by pokazać kierunek działania. Zaproponowała, by sama uchwała dotycząca m.in. zwolnień z podatku od nieruchomości została skierowana pod obrady komisji w listopadzie. I wówczas temat będzie można szczegółowo omówić. Podkreślała, że temat rozwoju starówki należy traktować wieloaspektowo. Bo to również dbałość o czyste powietrze. - Podejmowane są działania związane z wymianą kotłów i termomodernizacją - zaznaczała. Mówiła, że prowadzona jest sukcesywnie wymiana zieleni, oświetlenia, nawierzchni ulic i małej architektury.
na rynku jakiś fastfood by się przydał taki sieciowy typu mcd lub kfc, jest lokal po ccc, wg mnie idealny na taką miejscówę, przynajmniej jeśli chodzi o rozmiar, poza tym w wodziku niestety jest bida z nędzą, te sklepy na rynku... nic ciekawego dla ludu i czynne do 17, nie dziwota że idą do karuzeli - mimo że mała to jednak jest jakiś wybór a nie to co na rynku...
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Na pocieszenie, Żory rozwinęły handel tylko na osiedlach, urzędy też są poza starówką. Efekt jest jeszcze bardziej opłakany bo centrum Żor jest całkowicie wymarłe, w Wodzisławiu przynajmniej są jeszcze jakieś lokale gastronomiczne, jest Karuzela oraz USC czy Urząd Skarbowy. Bardzo mi się podoba pomysł kolejki elektrycznej z osiedli i Trzech Wzgórz do centrum. To jest coś nowatorskiego ale... czy możliwego do realizacji przez tak biedne miasto jak Wodzisław?
według mnie nic nie pomoże utopki też nie. skoro ludzie mają w głowie kult jeżdżenia do rybniczka z urzedasami na czele. druga sprawa to magnesem są znane marki jak KFC czy podobne.
...w sensie, że na wynajem lokali na rynku i w okolicach
ergo, nikt głupi nie będzie płacił czynszu jak w Katowicach gdy miasto to noclegownia, wszyscy pracują albo w czechach, albo w ościennych miastach i tam też robią zakupy...
Obecnie wizytówką miastą są pijani menele, którzy śpią na ławkach w centrum. Może niech najpierw ten problem rozwiążą.
@Sea Komu chcesz te opłaty podnosić , tam nikogo nie ma ??
aby ożywić centrum , rynek trzeba by podnieść opłaty parkingowe , zmniejszyć ilość miejsc postojowych , rzetelnie karać za brak biletów parkingowych , zakazać oświetlonych reklam na rynku , zezwolić na reklamy tylko czarno białe na metalowych wysięgnikach, podnieść opłaty od reklam świetlnych .ustalić na rynku wszechobecny monitoring , wzmocnić patrole straży miejskiej z alkomatami , karać za zaśmiecanie , zwiększyć kontrole skarbowe w lokalach na rynku.
Wrocław ma krasnale a wodzisław kiece