Zaatakowała partnera nożem. Potem wymyśliła napad
Zarzutem usiłowania zabójstwa zakończyła się awantura 38-letniej mieszkanki Łazisk Górnych ze swoim konkubentem. Chwytając w dłoń kuchenny nóż, kobieta rzuciła się na partnera i raniła go w okolicach serca. Następnie zadzwoniła na policję i poinformowała, że do mieszkania wszedł zamaskowany mężczyzna, atakując domowników.
Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek 6 października. Po 10.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że do jednego z mieszkań w Łaziskach Górnych wtargnął zamaskowany mężczyzna i ugodził nożem 55-letniego partnera zgłaszającej. Jak się jednak szybko okazało, sprawczynią ataku była 38-letnia konkubina rannego. W trakcie awantury, która wybuchła między nimi, kobieta pobiegła do kuchni po nóż i grożąc partnerowi śmiercią, raniła go w okolice serca. Obecni na miejscu policjanci udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej, wezwali pogotowie ratunkowe, a agresywną 38-latkę zatrzymali. 55-letni pokrzywdzony trafił do szpitala. Zdaniem lekarzy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec zatrzymanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za usiłowanie zabójstwa kobiecie może grozić kara nawet dożywotniego więzienia.
(acz)