PGG stawia place zabaw dla dzieci

- Polska Grupa Górnicza jako największy pracodawca w województwie śląskim chce kształtować pozytywne relacje z otoczeniem swoich kopalń. Wielowiekowa śląska tradycja górnicza inspiruje społeczną odpowiedzialność firmy, która chce być otwarta na potrzeby lokalne, budować więź, wzajemne zrozumienie i troszczyć się o rozwój społeczności – mówi Wioleta Wątor, koordynator programu PGG Family. Dodaje, że samorządy, z którymi współpracuje spółka, często skarżyły się na niedostatek miejsc do wspólnego wypoczynku, w których rodziny, dzieci i młodzież mogłyby wartościowo i ciekawie spędzać wolny czas.

Stąd właśnie projekt pod nazwą „PGG dla gminy”: mogą do niego przystąpić wszystkie miejscowości, w których granicach spółka prowadzi eksploatację węgla; polega na zabudowaniu jednolitym zestawem urządzeń rekreacyjno-sportowych obszaru, który wskaże gmina. O terminie wybudowania placu zabaw decyduje przede wszystkim kolejność zgłoszeń. Na razie na propozycję PGG odpowiedziało 11 samorządów, ale spóźnialscy będą mogli dołączyć do projektu jeszcze wiosną przyszłego roku.

W sobotę kilkanaście nowiuteńkich i kolorowych urządzeń udostępniono dzieciom przy ul. Wolności 39 w Czernicy w powiecie rybnickim, gdzie prężnie działa Ośrodek Kultury „Zameczek”. W pobliżu działa Ruch Rydułtowy kopalni ROW. Po południu tłum najmłodszych oblegał huśtawki, drabinki do wspinania, tory przeszkód i piaskownicę, drewniany parowóz, zjeżdżalnie i ścianki do gry w kółko i krzyżyk. Radosne piski i tempo, z jakim szturmowano atrakcje, świadczyły o tym, że dzieci były zadowolone.

- Nasze górnictwo daje pracę, a rodzice wielu maluchów tutaj są zatrudnieni w kopalni, jednak nie możemy ukrywać, że bywa też uciążliwe. Niech ten plac zabaw służy długo i kojarzy się pozytywnie z naszą firmą! - życzył Jerzy Janczewski, wiceprezes ds. pracowniczych PGG, nacinając wspólnie z wójtem Gaszowic karmazynową wstęgę, przed którą wyczekiwał radosny tłumek. Nożyce postanowiono wręczyć dzieciom i to one, rach-ciach, dokonały oficjalnego otwarcia. „Zameczek” zaserwował dla wszystkich darmową watę cukrową, ciasto domowej roboty, szarlotkę, placki, kiełbaski i pieczone ziemniaki, a do zabawy i konkursów zapraszał dzieci Pinokio z długaśnym nosem.

- Jak tylko dowiedzieliśmy się o ofercie PGG, od razu rozpoczęliśmy starania o doposażenie placu zabaw. Kosztował ponad 50 tys. zł, to nie są dla gminy małe pieniądze! Budowa trwała błyskawicznie, nie mieliśmy żadnych problemów. Urządzenia – co istotne – mają niezbędne atesty i są bezpieczne dla dzieci, a to niezwykle ważny wymóg - mówił Paweł Bugdol, wójt Gaszowic, dziękując Polskiej Grupie Górniczej.

Gaszowicka Czernica jest trzecim miejscem objętym projektem „PGG dla gmin”. Kolejny, czwarty plac zabaw wkrótce zostanie otwarty w Bieruniu.
(acz)