Znany architekt nie żyje. Odszedł Sylwester Potocki
Sylwester Potocki (rocznik 1938) pochodził z Żor. Z Raciborzem związał się w latach 40-tych ubiegłego wieku. Był architektem po Politechnice Wrocławskiej. Pracował m.in. w Urzędzie Miasta Racibórz i biurach projektowych w Kędzierzynie, Opolu i Gliwicach.
Miał zawodowy epizod oświatowy jako nauczyciel w raciborskiej Budowlance. Pełnił funkcję Rejonowego Konserwatora Zabytków w Raciborzu. Na emeryturze pasjonował się rysunkiem, malarstwem i fotografią.
W ostatnich latach był aktywnym krytykiem poczynań poprzednich władz Raciborza. Lubił używać wobec ekipy Lenka i Wojnara terminu „władzunia”. Przychodził na spotkania z prezydentem, sesje i posiedzenia radnych. Kibicował opozycji, wspierał w kampanii prezydenckiej Annę Ronin, a później Dariusza Polowego.
Angażował się jako mieszkaniec dzielnicy Nowe Zagrody w sprawę nieustannego zalewania piwnic w domach znajdujących się w tym rejonie.
Sylwester Potocki był ojcem Adama, operatora telewizyjnego współpracującego z największymi stacjami w Polsce.
Jego pogrzeb odbędzie się w środę 23 października o godz. 12.00 na Cmentarzu Jeruzalem.
Ja go nie znam.wczoraj zmarła moja sąsiadka Maria Kowalska,miała 95 lat.
Wojciechu (testa) faktycznie jesteś prostakiem. Znowu hejtujesz na Kołłątaja?
faktycznie wciąż przesiadywał w drukarni Polowego, a ten jak doszedł do władzy to i tak nie sprawił. żeby domy przestały być zalewane w czasie deszczu.
niech Płaczek spoczywa w pokoju,