Strajk włoski w szkołach. Czy popierasz nauczycieli? [SONDA]
Rozpoczynamy akcję protestacyjną, podczas której nauczyciele będą wykonywać tylko czynności opisane w przepisach prawa oświatowego – poinformował we wtorek prezes ZNP Sławomir Broniarz. Dodał, że tzw. włoski protest jest bezterminowy.
Ankieta
"Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego podjął dziś dwie bardzo ważne uchwały" - poinformował Broniarz we wtorek na konferencji prasowej. Podał, że jedna z nich dotyczy podjęcia inicjatywy obywatelskiej, druga - akcji protestacyjnej.
Prezes ZNP przypomniał, że w ankiecie, którą Związek przeprowadził we wrześniu, 55 proc. respondentów opowiedziało się za przyjęciem takiej formuły protestu, która będzie polegała "na niewykonywaniu pozastatutowych zadań w swojej szkole/przedszkolu/placówce", a więc - jak mówił - "tych zadań, które nie wynikają wprost z przepisów prawa, ani z ustaw: Prawo oświatowe i Karta Nauczyciela, ani ze statutu szkoły". Zaznaczył, że tę formę akcji protestacyjnej ZNP nazywa umownie protestem włoskim.
Broniarz poinformował, że przyjęta we wtorek uchwała "de facto rozpoczyna akcję protestacyjną". Wyjaśnił, że protest rozpocznie się w środę, ale – jak zaznaczył – każda szkoła i każdy nauczyciel podejmuje indywidualną decyzję o udziale w proteście i mogą się do niego przyłączyć np. za miesiąc. Dodał, że akcja ma charakter bezterminowy.
Podkreślił, że jest to protest w obronie podstawowych praw pracowniczych, w obronie godności i prestiżu zawodu nauczyciela. Zaapelował do nauczycieli, by nie podejmowali tych czynności, do których nie są zobligowani, tych, które nie wynikają bezpośrednio z prawa.
"Nie ma żadnego uzasadnienia żeby czas pracy nauczyciela, który jest definiowany ustawowo do wysokości 40 godzin (tygodniowo), był poprzez różnego rodzaju zadania niewynikające wprost z przepisów prawa oświatowego rozciągany do 45, 52 czy nawet 60 godzin. Nie ma żadnego uzasadnienia, by nauczyciel wykonywał czynności, do których wykonania nie jest zobligowany i za które, co gorsza, nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia" - powiedział Broniarz.
Wskazał, że w wielu wypadkach zajęcia realizowane przez nauczycieli, które nie są opisane prawem, stały się pewną normą wynikającą z pewnych przyzwyczajeń, nawyków, tradycji danej szkoły, czy nacisku wywieranego przez dyrektora szkoły lub organ prowadzący daną placówkę. "Chcemy przestrzegać przepisów prawa pracy, chcemy przestrzegać przepisów dotyczących czasu pracy nauczyciela, warunków pracy nauczycieli" - mówił Broniarz.
"Jest to protest w obronie godności naszego zawodu, a jednocześnie walka o to, żeby praca nauczyciela była nie tylko regulowana przepisami prawa, ale także, aby wynagrodzenia z tego tytułu otrzymywane, było wprost efektem tego, co nauczyciele robią" – zaznaczył.
"W każdym normalnym zakładzie pracy pracownik przychodzi ma przygotowane stanowisko pracy i jeżeli pracuje powyżej normy otrzymuje wynagrodzenie wynikające z godzin nadliczbowych. Jesteśmy jedynym zawodem, który musi sobie to stanowisko przygotować, zbudować i wyposażyć, zadbać o materiały do realizacji przedsięwzięcia edukacyjnego, które w danym momencie jest przedmiotem jego pracy i bardzo często musi to robić za swoje lub rodziców pieniądze. Także na to zwracamy uwagę" - dodał.
Prezes ZNP podkreślił, że akcja nie jest wymierzona przeciwko komukolwiek. "Nie jest to na pewno protest wymierzony przeciwko dziecku, nie walczymy też z ministrem edukacji narodowej" - powiedział Broniarz. "Nikogo nie atakujemy, z nikim nie walczymy. Nie pokazujemy, że ktoś jest naszym przeciwnikiem ani, nie daj Boże, wrogiem" – dodał. Zaapelował do rodziców o zrozumienie sytuacji.
"Chcemy by ci, którzy zdecydują się aktywnie włączyć w protest spotkali się z dyrektorami szkół i wyjaśnili, na czym protest ma polegać, by spotkali się z rodzicami i organami prowadzącymi, ale jesteśmy też otwarci na spotkania z organizacjami pozarządowymi (...). Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym: od straży pożarnej począwszy do kole gospodyń wiejskich kończąc, dlatego, że chcemy uzmysłowić wszystkim interesariuszom, że edukacja jest przedsięwzięciem, za które odpowiadamy wszyscy. Nie może by tak, że nauczyciel jest pochyłym drzewem, na które każda koza wejdzie" - zaznaczył prezes ZNP. Jak mówił, akcja protestacyjna ma charakter edukacyjny, ma pokazać społeczeństwu jak wiele zadań wykonuje nauczyciel.
Poinformował, że ZNP oczekuje od ministra edukacji niezwłocznie podjęcia prac nad odbiurokratyzowaniem pracy nauczycieli, uporządkowaniem przepisów prawa, tak by nauczyciele wiedzieli w ramach jakich ram prawnych funkcjonują oraz podjęcia rozmów na temat wzrostu wynagrodzeń nauczycieli w 2020 r.
Broniarz podał, że Zarząd Główny ZNP podjął we wtorek także uchwałę w sprawie przygotowania obywatelskiego projektu zmierzającego do podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli tak, aby wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego było równe przeciętnemu wynagrodzeniu w kraju w III kwartale roku poprzedzającego wejście w życie tej ustawy.
"Mam nadzieję, że wraz z nowo wybranym Sejmem, po wyborze marszałka, będziemy mogli rozpocząć procedurę zbierania podpisów pod tą uchwałą i ustawą obywatelską" – powiedział szef ZNP.
Aby projekt przygotowany przez ZNP stał się formalnie inicjatywą obywatelską, związek musi zebrać tysiąc podpisów osób popierających tę idee, następnie zarejestrować u marszałka Sejmu komitet inicjatywy obywatelskiej, po czym zebrać w ciągu trzech miesięcy 100 tys. podpisów osób popierających projekt.
Obecnie wysokość wynagrodzenia nauczycieli jest pochodną kwoty bazowej dla nauczycieli określanej jest co roku w ustawie budżetowej. Służy ona do wyliczania tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli. Na średnie wynagrodzenie składa się wynagrodzenie zasadnicze i dodatki określone w Karcie nauczyciela. Jest ich kilkanaście. Nauczycielskie związki zawodowe od lat podkreślają, że nauczyciele dostają tylko po kilka dodatków z listy, a wysokość niektórych z nich jest niska. Wskazują, że o faktycznych zarobkach nauczycieli świadczy wysokość wynagrodzenia zasadniczego. Określa ją co roku minister edukacji w rozporządzeniu o minimalnych stawkach wynagrodzenia nauczycieli.
Oprac. (acz)
Do poniżej :)) https://twitter.com/MikiMBaj/status/1191850047689961475?s=20
Oj ludziom się znowu nie spodobało i jeszcze na tfuska nie chco głosować. Wyciszamy.
już wyciszacie?
na tą chwilę widać ZNP, sok z buraka i POKO uruchomiło farmę trolli optujących za belframi ;p
@Morakniv Nie martw się, jak trzeba będzie, to PIS uruchomi kolejne farmy trolli, takie jak w Min. Sprawiedliwości, czy te, które opisał Newsweek, albo farmę posła Dominika Tarczyńskiego. Na zlecenie PIS atakowali niepełnosprawnych, lekarzy rezydentów, nauczycieli w kwietniu. PIS da sobie radę.
Nauczyciele na siłę pretendują do grona najbardziej znienawidzonych urzędników państwowych i chyba za niedługo im się uda dostać do tej grupy, o ile już w niej dawno nie są, patrząc na wyniki ankiety i nastroje ludzi po ostatnim strajku ;)
@Don_C W zasadzie nie powinienem karmić trolli, ale napiszę jak jest w innych krajach świata, bo w swej głupocie się tu wyróżniasz. Co do wakacji i urlopu np. Niemcy 6 tygodni latem, 2 tygodnie jesienią, 2 tygodnie w okresie bożonarodzeniowym i 2 tygodnie w okresie wielkanocnym. Polska 66 dni wakacji, Hiszpania 90 dni, Czechy 65 dni, Francja 59 dni, Włochy 99 dni, Rumunia 86 dni, Ukraina 94 dni, Węgry 77 dni, Bułgaria 93 dni, Austria jak u nas, Rosja 92 dni. Zarobki nauczycieli z dużym stażem, w dolarach , Niemcy 83451, Polska 26636, Hiszpania 61543, Czechy 21091, Francja 66436, Włochy 46030, Holandia 83313, Austria 78495. Czas pracy i pensum np. Japonia nauczyciele pracują 40 godzin tygodniowo. To zarówno praca przy tablicy (11 godzin w tygodniu), jak i poprawa sprawdzianów, Nauczyciele hiszpańscy w ciągu roku przepracowują "przy tablicy" więcej godzin niż polscy, ale jeśli chodzi o liczbę dni pracy, jest ona niższa. Wyniki nauczania w Europejskich i światowych rankingach PISA
2018 "W największym międzynarodowym badaniu oceniającym poziom wiedzy i umiejętności uczniów, wyniki młodych warszawiaków należą do najwyższych na świecie. Tak brzmią wnioski naukowców z Evidence Institute"
W 2015 Polscy uczniowie znaleźli się w rankingu edukacji na 11 miejscu na świecie w osiągnięciach szkolnych.
Ale ty trolu będziesz pisał, że nauczyciele w Polsce mają za dużo wakacji, za wysokie zarobki i g...no uczą.
Zrób trolu taki eksperyment, weź książkę, masz jakąś? może być biblia i czytaj przez 5 godzin z 10 minutami przerwy. W przerwach puść sobie Iron Maiden na cały regulator. Może wtedy zrozumiesz jak wygląda praca nauczyciela.
Gdyby Konfederacja rządziła to w szkołach by rosyjskiego uczyli.
Szkoda że Konfederacja nie rządzi bo byście bez karty nauczyciela chodzili i 40 godzin na tydzień. A tak z nudów to trzeba się spełniać w RM czy w kołach fanaberii w domu od kultury.
@pfff przejrzałem PITy Kukiza i w żadnym roku nie osiągnęła takiego dochodu, w ostatnim ma 51800, co łatwo policzyć miesięcznie miała 4316 brutto czyli 3074 zł na rękę (netto), w tym jest pewnie dodatek za staż (myślę, że uczy ok. 30 lat, czyli 20%) i dodatek za wychowawstwo (jakieś 100 do 130 zł). Gdyby nie miała wychowawstwa, dostałaby 2,8 tys. na rękę. Poraża...
Widać pedagogom z podstawowej już się całkiem pop%%%% w głowach bo już się do prezydenta porównują. A ja jestem Napoleon i co mi kto zrobi? Prezydentów i Napoleonow do tego innych funkcjonariuszy w Rybniku na ul. Gliwickiej jest multum.
a wyliczanie czasu pracy funkcjonariuszowi publicznemu to co ? Jesteś jako borok władzą ustawodawczą ? przeczytaj co może funkcjonariusz publiczny ... Funkcjonariuszem publicznym jest Prezydent Polski też mu zarzucisz że długo śpi do powiedzmy 9:00 i nie zajmuje się odpowiednio do swojej rangi obowiązkami ?
:)) Tak sobie myślę, czytając komentarze, że nauką, wychowaniem i opieką waszych dzieci faktycznie, jak napisał @amol powinni się zająć sprzątaczka, ekspedientka, dozorca. :)) Najlepiej bez urlopu, żebyście mieli wolne. Tylko po co wam w takim razie dzieci? Dla 500+ ?
nie zauważyłem żadnego komentarza obrażającego nauczycieli tylko samą prawdę
Z dniem 24 maja 2007 r. nauczyciel uzyskał status funkcjonariusza publicznego i wynikającą z tego tytułu ochronę ukształtowaną na zasadach określonych przepisami Kodeksu karnego. Karta Nauczyciela odwołuje się do pojęcia funkcjonariusza publicznego
W związku z tym, że nauczycielom przyznano status funkcjonariusza publicznego i wynikającą z tego tytułu ochronę podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, określone czyny zabronione, popełnione na szkodę nauczyciela, są ścigane z urzędu, a co za tym idzie kary za popełnienie czynu zabronionego będą surowsze.
w myśl treści art. 226 § 1 Kodeksu karnego, „kto znieważa funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
Zniewaga, to zachowanie wyrażające pogardę dla innej osoby wyrażoną zwykle w postaci epitetu słownego, ale można ją też wyrazić pismem, wizerunkiem, obelżywym gestem, działaniem lub zaniechaniem. Zniewaga może być dokonana w obecności osoby znieważonej albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do tej osoby dotarła.
Te komentarze poniżające nauczycieli mogą zakończyć się problemami
Ochłońcie Panowie
Pedagodzy są tak zmęczeni tym 0,5 etatem (nie mylić z 0,5 litra) że blisko połowa Rady Miasta tego czy innego pierdziszewa to nauczyciele. W końcu 3,5 koła na rękę to grosze a i w szkole spore nudy siedząc na lekcji trzeba się fejsem ratować żeby nie zwariować z dzieciorami.
han42 po to, bo rozlicza się z żoną, ale widzę, że to za trudne żeby ogarnąć, lepiej wkleić jakiś link z dziwnej strony, gdzie piszą o inwazji marsjan xd
I co, mam teraz sobie ściągać wszystkie oświadczenia radnych i znaleźć wśród nich nauczyciela?
jeżeli nauczyciel jest radnym to skłąda oświadczenie linku nie można wkleić można sobie tylko go pobrać
@borok, nauczyciele nie składają oświadczeń majątkowych, to raz, dwa, w oświadczeniu nie pisze co robił w szkole i za co dostawał pensję. W mojej szkole nauczyciel W-F jest dyrektorem. Podejrzewam, że zarabia więcej, niż nauczyciel. Wklej ten link, to nie jest trudne.
napisałem wejdz na strone UM wodzislaw w zakłądke oświadczenia majątkowe tam jest nauczyciel z stosunku pracy 72000 przeszło to mało i tyle wolnego
borok, może konkretny link? Musisz wiedzieć, ż nauczyciel W-F oprócz dochodów z pracy w szkole, ma też dochody z prowadzenia młodzieżowych kół sportowych, SKS-ów, pracy jako trener i opiekun na Orlikach. Właśnie dlatego, że ma więcej czasu od innych nauczycieli.
wejdz na stronę Um wodzislaw i tam zobacz ile zarabia w wodzisławiu nauczyciel wf gdzie nie mów mi że ma do sprawdzenie kartkówki, sprawdziany i musi sie do lekcji przygotować 6500 to mało za 18 godzin na tydzień i tyle wolnego
@pffff Po co mi PIT Kukiza?
han42 radzę poszukać PIT Kukiza za 2018 z wiarygodnych źródeł, a nie z jakiegoś tysol coś tam heheheh i własnie tam podane jest, że zarobiła na miesiąc 6500zł :))))
Znowu konfabulujesz, dyżur na przerwie, zgodnie z przepisami (art. 68 ust. 1 pkt 3 i 6 ustawy Prawo oświatowe, art. 6 i 7 ust. 1 i 2 pkt 6 Karty Nauczyciela oraz § 2, 13 i 14 rozporządzenia MENiS z 31 grudnia 2002 r.) nauczyciel sprawuje w sposób CIĄGŁY, bez kawy, sniadania i biegania po dziennik. Liczba dyżurów zależy od ilości zatrudnionych nauczycieli w szkole, nie pełnią ich tylko nauczyciele "na godziny", bo jeżdżą między szkołami i katecheci (3400 brutto bez względu na staż). Śniadanie jest po czterech godzinach pracy (chyba, że i tego chcesz im odmówić?) I jeszcze raz powtórzę, bo widzę, że jesteś odporny na wiedzę, etat w szkole to 40 godzin tygodniowo, jak pracują dwa etaty to podziwiam.
przerwa trwa góra 5 minut poza tą na sniadanie więc zdać dziennik wziąśc nowy i do klasy a uczniowie w tym czasie od klasy do klasy nie będę wypisywac ci nazwisk ale jest to nagminne wśród nauczycieli 2 pełne etaty
Do poniżej, tak, wiem, że im zaglądasz do grafika i wiesz, gdzie i za ile pracują. Szanuję. Szanuję też, że (nawet, gdyyby to była prawda), że na tej podstawie wyciągasz wniosek, że to dotyczy wszystkich. Gdybym miał kierować się twoją logiką, to musiałbym dojść do wniosku, że górnik pracuje 4 godziny, bo szychta liczy mu się od odbicia kary na wejściu, potem łaźnia, podział, zjazd, transport do przodka, a potem w drugą stronę to nie praca. Nauczyciel nie idzie po lekcji na kawę, tylko ma dyżur na korytarzu w hałasie przekraczającym 100 dB https://komfortciszy.pl/aktualnosci/jak-glosno-jest-w-polskich-szkolach/
do poniżej 18 x 45 minut daje 14 godzin nie pisałem o łączeniu w celu wyrobienia godzin tylko o 2 pełnych etatach oni mają na to czas
@borok nauczyciel tzw. pensum (czyli godzin przy tablicy) ma 18, nie 14. Żeby mieć pensum nauczyciele jeżdżą między szkołami i łączą godziny, np. przedmiotów takich jak chemia, biologia, czy fizyka. (oczywiście jeżdżą za swoje). Nauczyciel, jak każdy ma ustawowo 40 godz. na tydzień, w tych 40 ma 18 godzinne pensum, czyli przy tablicy. http://www.przepisy.gofin.pl/przepisyno,253,90955,0,0,20161001,3,0.html
@amol to trol i jemu nie będę tłumaczył, czym się różni praca nauczyciela od sprzątaczki.
@PEPE Ten burdel w szkołach zawdzięczasz reformie oświaty w wykonaniu Zalewskiej na zlecenie PIS. To im zawdzięczasz fakt, że uczniowie musieli przerabiać dwie klasy w jeden rok, dzieci są przeładowane nauką, ale to zawdzięczasz programowi nauczania opracowanemu przez "ekspertow" PIS.Ministerstwo nie chciało ujawnić, kto tworzył tą kretyńską podstawę programową, dopiero Naczelny Sąd Administracyjny http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,23578021,men-musi-ujawnic-kto-stworzyl-kontrowersyjna-podstawe-programowa.html Na 182 autorów Podstawy Programowej tylko 20% to byli eksperci, reszta to kolesie i znajomi Zalewskiej. Podstawa Programowa to wiedza, którą nauczyciel MUSI zrealizować w ciągu roku szkolnego. Dobrz ocenił to NIK https://www.prawo.pl/oswiata/reforma-oswiaty-a-jakosc-edukacji-raport-nik-2019,419380.html Efektem jest jest uczeń przy zadaniach w domu, których nie zdążył przyswoić w szkole. Jeżeli nie jesteś zorientowany w temacie, nie chce ci się czytać i szukać informacji, to po prostu nie zabieraj głosu, bo się ośmieszasz.
borok@ winna jest karta nauczyciela. Moim zdaniem powinna być zlikwidowana. Jednym daje bezzasadne przywileje jakie opisałeś a z drugiej strony pozwala gnoić innych przez np dyrekcję placówki. Każdego kogo znam namawiam aby rzucił pracę w szkole i szedł tam gdzie obowiązuje kodeks pracy i normalne zasady.
@pffff nie jestem nauczycielem,więc pitu ci nie pokażę, zresztą Nowiny.pl nie umożliwiają wklejanie zdjęć.. W szkole w mojej miejscowości klasy mają po 26 dzieci, powyżej klasy się dzieli. Wysokość pensji nauczyciele reguluje ministerstwo oświaty. Gmina może dać raz do roku jakąś nagrodę. Zakładając, że wysoko wykwalifikowany nauczyciel (dyplomowany, z 30 lat stażu)zarobi te 3500 zł i pracuje 5 godz. dziennie, czyli 100 miesięcznie, to mając klasę 26 uczniów, tzn. że od łebka dostaje 1zł 20 groszy.. Co do żony Kukiza, to sobie pojechałeś? 2400 zarabiala za 2018 https://www.tysol.pl/a15957-Pawel-Kukiz-Moja-Zona-nauczycielka-zarabia-w-szkole-2400-zl-%28-%29-Czy-nalezy-jej-sie-roczna-nagroda-
han42 chyba 15 dzieci na kilka godzin w tygodniu :)
U nas w klasie małej jest 15 dzieci w porywach, bo wiadomo, ciągle kogoś nie ma, a wychowawczyni ma z nimi 6h tygodniowo... 3100 hehe, a pokaż PIT za cały rok?
Żona Pana Kukiza, nauczycielka, wykazała za zeszły rok dochód miesięczny w wysokości 6500zł :)
I jak by co, to nie strajk, bo strajk to zaprzestanie pracy. Oni nie będą wykonywać nikomu nie potrzebnej papierologii, z kilkudziesięciu dokumentów jak raporty, statystyki itp będą wypełniać tylko te które są w ustawach, czyli trzy.
Hej, hejterzy, jeżeli tam tak dobrze, to dlaczego was tam nie ma? Wystarczy szkoła średnia, 3 lata studia licencjackie, 2 lata magisterskie, dwa fakultety i 33 lata pracy i macie 3100 zł na rękę wraz z dodatkiem stażowym i dodatkiem za wychowawstwo. :)) W zamian dostaniecie 27 dzieci na kilkanaście godzin, 110dB na korytarzu i robotę do domu. Są wakaty, szkoły czekają.
bystrzak tak 14 godzin na tydzień mam 2 sąsiadki które są już w domu o 12 codziennie a w domu nie pracują do tego jeden z nich pracuje na 2 etatach jako nauczyciel w różnych miastach można można więc nie mów mi że duzo zarabiają, a powiedz mi dlaczego nie pracują 40 godzin choć powinni zgodnie z prawem czyli tablica do 12 a do 16 w szkole zamiast w galeriach lub w domu odpoczyawać do tego te wolne 2 michy wakacji do tego zimowe i wszystkie inne nie siedzą wtedy w szkole a zarabiaja dodatkowo na różnych obozach
Wozny_ 1/3 etatu jak już :)
Nauczyciele robią na pół etatu za 3500 koła i jeszcze im mało. Do tego jeszcze cała masa przywilejów np 13 i płatne wakacje za leżenie.
14H tygodniowo to fikcja, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. To 4 miesiące wolnego w roku to w praktyce 3 tygodnie. Samych siebie oszukujecie.
amol za 14h tygodniowo ciężkiej harówki i 4 miesiące wolnego w roku, a za co myślałeś?