Grzegorzowice, Ciechowice: Nowy most zamiast promu? Ogłoszono przetarg na projekt
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach ogłosił przetarg na wykonanie projektu mostu nad Odrą w nowym śladzie drogi wojewódzkiej nr 421 na terenie gmin Rudnik i Nędza. Przypomnijmy, inwestycja ta została wpisana do rządowego programu "Mosty dla Regionów".
Drugi przetarg
Budowa w tym miejscu mostu, to inwestycja, o której mówi się od lat. Przedmiotem zamówienia Zarządu Dróg Wojewódzkich jest: wykonanie dokumentacji projektowej oraz nadzór autorski nad zadaniem związanym z budową nowego śladu drogi wojewódzkiej nr 421 na terenie gmin Rudnik i Nędza. Planowana inwestycja obejmie odcinek od skrzyżowania ul. Powstańców Śląskich z ul. Młyńską (gm. Rudnik) do okolic granicy miejscowości Ciechowice i Zawada Książęca. Most ma powstać w odległości około 1 km na północ od istniejącego promu. Szerokość pasa ruchu ma wynieść 3,5 m, z uwzględnieniem ciągu pieszego i rowerowego. Oferty można składać do 26 listopada br. Wykonanie ma nastąpić do 15 grudnia 2021 r.
To jednak już drugi przetarg na to zadanie. Pierwszy unieważniono z uwagi, że złożono jedną ofertę przewyższającą zakładany budżet. Swój akces zgłosiła firma z Egis Poland z Warszawy, chcąc za wykonanie projektu prawie 4 mln 200 tys. zł brutto, natomiast ZDW planowało przeznaczyć 3 mln 264 tys. zł brutto.
Dwa mosty
Ciechowice i Grzegorzowice były już ze sobą połączone. Początkowo był tam drewniany most. Miał 173 metry długości, 8,4 metra szerokości, opierał się na 10 drewnianych filarach i kosztował 111 000 ówczesnych marek niemieckich. Niestety, podczas trzeciego powstania śląskiego, gdy Niemcy naciskali ze strony Grzegorzowic, śląscy powstańcy 14 maja 1921 roku most spalili. Kilka lat później oddano w tym miejscu most betonowy. Składał się z siedmiu łukowych przęseł, z których cztery były na lewym, a dwa na prawym brzegu Odry. Jednak 29 stycznia 1945 roku wycofujące się wojska niemieckie przyczaiły się od strony Grzegorzowic, przygotowując wcześniej materiały wybuchowe. Gdy na most wjechał pierwszy radziecki czołg, wysadzili go.
Ciekawe co z tego wyjdzie ??? Gdyby Śląsk należał do Niemiec most by tam już długie lata stał