Kolejna ścieżka rowerowa na dawnych torach gotowa
Drugi fragment ścieżki rowerowej, która biegnie po dawnych torach został właśnie oddany do użytku. Pierwszy cieszy się ogromnym zainteresowaniem rowerzystów.
Dobiegła końca budowa ścieżki rowerowej, która biegnie od dawnego przejazdu kolejowego w okolicach skrzyżowania ul. Młyńskiej, Stawowej i Powstańców aż do dawnego przejazdu kolejowego przy ul. Dworcowej. To drugi fragment ścieżki, która biegnie szlakiem dawnej linii kolejowej nr 159. Jest ona kolejnym elementem tzw. Żelaznego Szlaku Rowerowego o długości 43 km, biegnącego przez Jastrzębie-Zdrój, gminę Zebrzydowice, Karwiną, Piotrowice koło Karwiny oraz gminę Godów.
Cały artykuł dostępny tylko w „Nowinach Wodzisławskich” z 29 października 2019 r. oraz w e-wydaniu. KUP TUTAJ.
Wejdź na mapy.cz wpisz Wodzisław i 1maja 200 Godów,zaznacz u góry rower i będziesz miała fajny dojazd do tej ścieżki.
Może ktoś powie, jak z wodzisławskiej wsi, można rowerem, bezpiecznie dojechać do tej ścieżki?
Ok fajnie, kolejna ścieżka rowerowa otwarta, tylko znowu bez odpowiedniego oznaczenia, kto może z takiej ścieżki rowerowej korzystać, bo niestety sam znak "droga dla rowerów" nic nie daje.
Szerzy się tam masa osób jeżdżących na "rolerach", hulajnogach, spacerowiczów, biegaczy, rodziców z wózkami, a nawet pojedyncze przypadki poruszających się tam osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich.
Skandalem jest nie umiejętność korzystania z drogi rowerowej zgodnie z przeznaczeniem - to nie jest deptak !
Takie sytuacje pokazują też, że w Gminie Godów brak jest miejsc gdzie można w ciszy i spokoju urządzić sobie spacer czy pobiegać z dala od ulicznego zgiełku i zapachu spalin, ale to nie znaczy, że z dróg rowerowych można korzystać w dowolny sposób.
Objektywny ty zaś tu?
Jeśli ktoś 92 tysięczne miasto Jastrzębie uważa za dziurę a sam z pewnością mieszka w gorszych pizdowicach to wszystko tłumaczy.
Dla Jastrzębia jedyne możliwe technicznie jest połączenie na Wodzisław ewentualnie Zebrzydowice.
Inne rozwiązania: na Pawłowice, Żory czy Rybnik są z góry przegrane przez szkody górnicze kategorii od III do V i upad terenu około 1,5 metra z nieciągłościami.
Następna sprawa to przepustowość węzła Katowickiego oraz wyjścia na linie lk 140 i 139 po prostu nie ma wolnych torów w atrakcyjnych czasach przejazdu, aby uruchomić kolejne bezpośrednie pociągi jak to sobie widzi Jastrzębie chyba że obetnie się miastom Rybnik, Racibórz, Wodzisław lub Bielsku, Żywcowi i Cieszynowi.
Z Wodzisławia wystarczy wydłużyć pociągi własnie w kierunku Jastrzębia które kończą bieg a jest ich 8 par bezpośrednich z Katowic oraz wydłużyć SKM Rybnik-Radlin-Wodzisław do Jastrzębia mając kolejne połączenia.
Jazda pociągu z Katowic przez Rybnik, Wodzisław do Jastrzębia to około 1:15 przez najkrótszą trasę Katowice-Orzesze-Żory-Pawłowice-Jastrzębie też podobnie o ile nie będzie przesiadek i na szkodach górniczych utrzyma się prędkość 60-80km na godzinę co graniczy z cudem a wyliczenia jastrzębia owszem były ale z nierealna prędkością 100km/h i wtedy wyszło im 1h, ale bez przesiadek i szkód górniczych gdzie będzie dobrze jak dadzą radę utrzymać 30-50km/h nie wspomnę o przesiadce w Orzeszu albo Tychach co będzie strata kolejnych 10-15 minut oraz braku taboru Kolei Śląskich czyli będzie ubogo maks dwie -trzy pary pociągów na dobę czyli oby było.
Dodatkowo kolej Wodzisław-Jastrzębie to scalenie subregionu oraz przyszłościowe połączenie do Gliwic ułatwienie dojazdu studentom itd.
http://tek.wb.pl/2019-01-31_tek-wsw.pdf
@cocolino Kto chce odbudowywać kolej z Wodzisławia do Jastrzębia? Jeśli w to wierzysz to jesteś w tym dość mocno osamotniony.
Jak się nie znasz to lepiej nic nie pisz pierdoło!
Obecnie największą atrakcją są ścieżki rowerowe,dlatego,że ich nigdy u nas nie było ilość rowerzystów,biegaczy bije rekordy (właśnie na tej ścieżce) przyjeźdżają tam np. Czesi oraz mieszkańcy całego województwa,na fanpage ścieżki można wyczytać "Szlak rewelacja! Lekutko poprawić oznaczenia po czeskiej stronie i mamy ideał :D"
Mamy gdzieś te twoje zakichane tory do jakiejś dziury.
Dla zainteresowanych:
https://roweremposlasku.pl/zelazny-szlak-rowerowy/
Nigdy tej głupoty nie dokończą gdyż będzie odbudowywana linia kolejowa na Jastrzębie z Wodzisławia. a teren stacji Godów to teren PKP.
https://www.gov.pl/web/infrastruktura/program-uzupelniania-lokalnej-i-regionalnej-infrastruktury-kolejowej
Po prostu lokalna władza działa przeciwnie do oczekiwań obywateli - zamiast dbać o transport publiczny to utrudnia mu rozwój.
A ścieżki rowerowe dla mieszkańców powinny być obok drogi tak , aby każdy mógł skorzystać codziennie a nie raz na ruski rok. A turystów jak kot napłakał, a i tak jak są to wolą jechać obok rzeki Olzy po stronie czeskiej bo u nas to czyste zarośla, albo obok drogi i zwiedzić np dwa kościoły stare po trasie w Łaziskach czy Gołkowicach, bo obok nasypu kolejowego gówno jest i tyle w temacie.
~Martyna@ (93.179. * .35) prawdopodobnie w 2098 r. Jeżeli pogoda dopisze.
Kiedy połączą te obie ścieżki?