Minister Woś i wiceprezydent Fita interweniowali w sprawie dworca PKP
Raciborski dworzec będzie remontowany i nie zostanie zmieniony w tzw. systemowy obiekt, co jeszcze niedawno rozważano w PKP. Decyzja co do przyszłości, popadającej w ruinę nieruchomości kolejowej, zapadła po rozmowach ministra Michała Wosia i wiceprezydenta Raciborza Michała Fity z szefową PKP SA Małgorzatą Zielińską.
O "bardzo dobrym spotkaniu" w sprawie dworca PKP w Raciborzu poinformował na swoim Facebooku minister, członek Rady Ministrów Michał Woś. Raciborzanin wziął w nim udział wraz z wiceprezydentem Raciborza Michałem Fitą. - Ogłoszenie na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy dworca kolejowego zostanie zmienione. Nie będzie dotyczyć dworca systemowego, ale ważnego dla tkanki miejskiej dużego dworca - podał M. Woś.
Minister podał, że w związku ze zmianą w specyfikacji zamówienia PKP wydłużono o 2 tygodnie termin składania ofert na projekty przebudowy.
Michał Woś lobbował w sprawie raciborskiego dworca jeszcze jako wiceminister sprawiedliwości. Kilka tygodni temu, przed wyborami parlamentarnymi, pojawiły się informacje o planach PKP wobec nieruchomości kolejowej, dotyczące powstania w Raciborzu tzw. dworca systemowego. Oznaczałoby to rezygnację z obecnej bryły okazałego budynku na rzecz dużo mniejszej "stacji Racibórz".
Przypomnijmy, że w przeszłości bliskie odkupienia dworca od PKP było Miasto Racibórz, planując przeniesienie tam części funkcji publicznych samorządu (m.in. straż miejska i OPS). Choć temat wykupu upadł, to jeszcze za poprzedniego prezydenta Mirosława Lenka, w urzędzie podtrzymano chęć dzierżawy pomieszczeń dworcowych od PKP. W nowej kadencji wątek dworca nie był podejmowany przez prezydenta Dariusza Polowego. Sprawą aktualnie zajmuje się jego koalicjant - wiceprezydent Michał Fita, który pojechał do Warszawy by rozmawiać z prezes PKP SA, rezygnując z udziału w październikowej sesji Rady Miasta Racibórz. Fita jest odpowiedzialny w urzędzie za gospodarkę nieruchomościami.
Ludzie
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Poseł na Sejm RP
Jak się nie ma argumentów do krytyki to trzeba napisać pierdoły to do komentarzy
Ciekawe czy to układanie dłoni na zdjęciach wynika z tego że kończyli specjalny kurs, czy to im tak samo wychodzi, szczególnie u Pana ministra widać 100% powtarzalności.
No trzeba przyznać, że z tymi foto-ustawkami zaczynają wyglądać komicznie :-)