Bulwary na lewym brzegu Odry w grze o trzy miliony złotych
Oświetlenie, ławki, schody pełniące funkcję widowni, ścieżki rowerowe i piesze – tak ma szansę zmienić się lewy brzeg Odry na wysokości miejskiej przystani w Raciborzu. Miasto chce to zrobić w oparciu o środki zewnętrzne.
Projekt "Zagospodarowanie Bulwarów Nadodrzańskich - Lewy Brzeg Odry w Raciborzu", przeszedł pozytywnie ocenę formalną Urzędu Marszałkowskiego. Miasto Racibórz opracowało i w czerwcu tego roku złożyło projekt w ramach Regionalnego programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Łączna wartość projektu to 3 716 497,41 zł. Wnioskowane dofinansowanie to 3 114 424,83 zł, w tym z UE: 2 742 775,09 zł, a z budżetu państwa: 371 649,74 zł.
W planach jest m.in. montaż oświetlenia terenu, montaż bezpiecznego podłoża, wykonanie schodów terenowych łączących dolny i górny ciąg pieszo-rowerowy (pełniące funkcję widowni dla istniejącej przystani na brzegu prawym), wymianę schodów w miejscu istniejących schodów zejściowych z terenu placu Mostowego, wykonanie ścieżki rowerowej na koronie wału i ciągu pieszo-rowerowego oraz montaż infrastruktury uzupełniającej (ławki, kosze na odpady, stojaki rowerowe, grille).
Rozstrzygnięcie konkursu planowane jest na styczeń 2020 roku.
źródło: UM Racibórz, oprac. ż
Bezmyślne gęby darmozjadów żują gumę
Gdy na trawnikach srają wciąż bezpańskie psy.
Jak Prezes w telewizji znów przeciąga strunę
To duma w oczach pajaców nawiedzonych lśni.
Na wielkim ocenie bezwzględnego chamstwa
Unosi się dyskretnie niedouczona mgła.
Po uszy zanurzony w płytkim szambie kłamstwa
Selfiaka z kaczuszkami , ktoś musi znów na BIPa dać .
~kronikata (95.211. * .173) Ale bełkot !!
no to kolejna wtopa drukowanej ekipy. z Placu Długosza oddano chyba 6 milionów,żeby to dostać na bulwary a plac sprzedać. placu nie sprzedano,na lewe bulwary dostanie się tylko 3 miliony dofinansowania więc 3 w plecy (a jakie było larum ,że przystań na prawym brzegu kosztowa la 3 miliony a teraz za 3 miliony chce się kosmetykę zrobić na lewym brzegu? to ma być tanio???
a tak po prawdzie to ktoś Odrę ukradł i jak tak dalej pójdzie to te inwestycje nie mają sensu.jak jeszcze przystań miała sens bo była wtedy woda w Odrze ,tak teraz te bulwary na lewym brzegu mają być piekielnie drogie i do tego bez senesu.z tej widowni to pewnie będzie się obserwować forsowanie brodem rzeki Odry konno przez jakiś historycznie udawanych żołnierzy lub Drengów.
Ślicznie! Brakuje tylko bulwarowej stacji pomiaru spalin i pyłów z Odrostrady.