Przedszkolaki bawią się w smogu. Czy tak powinno być?
Przykro patrzeć na przedszkolaki, które bawią się na dworze wdychając zanieczyszczone powietrze - uważa radny Jarosław Łęski.
Radny Jarosław Łęski (RSS Nasze Miasto) zaapelował o zorganizowanie szkoleń lub rozprowadzenie materiałów edukacyjnych wśród pracowników przedszkoli, tak aby osoby sprawujące opiekę nad dziećmi nie organizowały wyjść z dziećmi oraz zabaw na dworze w czasie, gdy jakość powietrza w Raciborzu jest bardzo zła.
Mirosław Lenk (Razem dla Raciborza) zwrócił uwagę, że w tym roku zaostrzono normy jakości powietrza. Były prezydent przewiduje, że w okresie zimowym alarm smogowy stanie się normą. - Nie wyobrażam sobie dzieci, które przez całą zimę nie wyjdą z przedszkola - stwierdził radny M. Lenk. Jarosław Łęski odpowiedział, że lepiej zorganizować dzieciom zabawy w salach wyposażonych w oczyszczacze powietrza niż wypuszczać je na dwór, aby oddychały zanieczyszczonym powietrzem. - To będzie dramat - skomentował to Mirosław Lenk.
Ludzie
Radny Miasta Racibórz
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Powinno się uświadomić dyrektorów, a nie przedszkolanki. Nawet podczas smogu, kiedy przedszkolanki chcą zostać w placówce, dyrektorka jednego z przedszkoli na siłę "ciśnie" dzieci na dłuuugie spacery...