Nowe mieszkania? Tak, ale nie w takiej okolicy
Radni uznali, że Racibórz nie potrzebuje nowych mieszkań, jeśli miałyby one zostać wybudowane w uciążliwym sąsiedztwie strefy przemysłowej oraz linii kolejowej.
Przy ul. Nad Koleją w Raciborzu (Ostróg) znajduje się nieruchomość, której właścicielem jest działające w branży ciepłowniczej państwowe przedsiębiorstwo PGNiG Termika. Obecny plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje lokalizację w tym miejscu budowli ciepłowniczych. Tymczasem PGNiG Termika, korzystając z trybu specustawy, wystąpiło z wnioskiem o przeznaczenie tego terenu pod... budownictwo mieszkaniowe. We wniosku wskazano, że mogłoby tam powstać kilka budynków wielorodzinnych o łącznej liczbie czterdziestu mieszkań. W normalnych warunkach lokowanie budynków mieszkalnych na takim obszarze wymagałoby zmiany planu zagospodarowania przestrzennego (co jest czasochłonnym i kosztownym procesem). Jednak w tym przypadku, dzięki specustawie, konieczna była wyłącznie zgoda Rady Miasta Racibórz. Nic więc dziwnego, że sprawa wzbudziła duże zainteresowanie rajców.
- Decyzja należy do państwa. Ja nie ukrywam, że mam spore obawy w związku z tym wnioskiem i osobiście nie jestem do niego przekonany - powiedział wiceprezydent Dominik Konieczny do radnych. Zwrócił uwagę, że wspomniana nieruchomość znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie strefy przemysłowej oraz linii kolejowej. Lokalizacja w takim miejscu budynków mieszkalnych mogłaby w przyszłości przysparzać kłopotów podobnych do tych, które występują na ul. Stalowej w Raciborzu*.
- Ja też nie jestem przekonany do tego wniosku. Można powiedzieć, że jak ktoś chce mieszkać w fabryce, to niech tam mieszka, ale zadaniem gminy jest też kształtowanie warunków, w jakich się tu mieszka. Myślę, że właściciel myśli o przygotowaniu tego terenu do zbycia, ale nie wiem, czy my powinniśmy się na to zgadzać - powiedział radny Mirosław Lenk.
Radny Marian Czerner zwrócił z kolei uwagę na hałas dobiegający z sąsiedniej linii kolejowej. Obawiał się, że przyszli mieszkańcy mogą z tego powodu formułować roszczenia wobec gminy. Nie uspokoiły go wyjaśnienia naczelnik wydziału inwestycji i urbanistyki Marioli Isańskiej-Mateli, że ochrona przed hałasem nie jest zadaniem gminy.
Ostatecznie raciborscy radni okazali się wyjątkowo zgodni w tej materii. Za odmową na wniosek PGNiG Termiki opowiedziało się 18 radnych koalicji i opozycji, od głosu wstrzymali się Ludmiła Nowacka oraz Eugeniusz Wyglenda. Oznacza to, że na wspomnianym terenie, wciśniętym pomiędzy dwie strefy przemysłowe oraz linię kolejową, nie powstaną nowe budynki mieszkalne.
(żet)
* W strefie przemysłowej położony jest budynek mieszkalny. Lokatorzy narzekają na hałas emitowany przez sąsiednie przedsiębiorstwo. Pisaliśmy o tym m.in. tutaj: Budują osiedle tuż obok strefy przemysłowej. Czy mieszkańcy będą musieli przyzwyczaić się do życia w hałasie?
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Radny Raciborza
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Marioli nic nie przeszkadza
Jeden na drugiego zwala sprawy. Hałas , to zadanie Starosty według naszego umownego "prawa". Sic