Pięćdziesiąt lat razem czyli Złote Gody w Raciborzu
Pół wieku temu ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Swoim życiem udowodnili, że nie rzucili słów na wiatr, stając się tym samym przykładem dla swoich dzieci, wnuków i prawnuków.
- Może mam kilka siwych włosów, ale gdy państwo stawaliście na ślubnym kobiercu, ja miałem trzy lata - powiedział prezydent Dariusz Polowy do siedmiu par, które 5 listopada w Urzędzie Stanu Cywilnego obchodziły jubileusz 50-lecia małżeństwa. W swoim przemówieniu nie szczędził słów uznania jubilatkom. - Mężczyźnie jest w życiu łatwiej, a panie dźwigają trud, który nie zawsze jest przez mężczyzn doceniany. Stąd szczególne podziękowania dla was - powiedział D. Polowy.
Jubilatom wręczono medale przyznane przez Prezydenta RP, które są dowodem uznania dla trwałości związku małżeńskiego oraz rodziny. Tym razem złote gody obchodzili:
- Anna i Alojzy Buczkowscy
- Aniela i Roman Polakowie
- Łucja i Józef Cymermanowie
- Małgorzata i Tadeusz Piotrowscy
- Mieczysław i Zofia Susowie
- Łucja i Bernard Strokowie
- Ewa i Stefan Jaworscy