Zamknęli wiadukt w Radlinie. Którędy przejdą piesi? [ZDJĘCIA]
Do tej pory piesi mogli swobodnie przechodzić na drugą stronę zamkniętego od ponad pół roku dla samochodów wiaduktu wzdłuż ul. Mariackiej w Radlinie. Rozpoczęcie prac budowlanych na obiekcie oznacza koniec tej możliwości. Jak mają zatem się poruszać, by dostać się na drogą stronę miasta?
- Pierwszym problemem był fakt, że nie posiadamy własnego gruntu od strony ul. Rybnickiej. Po drugie, trzeba mieć na uwadze, że taka kładka musi spełniać wszystkie wymogi określone przepisami prawa i normami. Nie ma tu mowy o żadnej prowizorce. Dlatego konieczne jest więc jej zaprojektowanie, uzyskanie wymaganych uzgodnień i ostatecznie pozwolenia na budowę. Co wiąże się z długim okresem planistycznym, jak i dużymi kosztami kształtujących się na poziomie około 2 mln zł - mówi Podleśny. W efekcie miasto odstąpiło od realizacji pomysłu.
Ruch powróci w lipcu
Za kwotę nieco ponad 4,5 mln zł modernizację wiaduktu będzie realizować przedsiębiorstwo z Gliwic. W czasie remontu obiekt przejdzie kapitalny remont. - Aktualnie wiadukt jest złożony z trzech przęseł. Po remoncie będzie obiektem jednoprzęsłowym, a to znaczy, że obecne wzmocnienia przy skarpach zostaną zastąpione ścianami oporowymi z gruntu zbrojonego - tłumaczy Zbigniew Podleśny. Wszelkie roboty rozbiórkowe wiaduktu nie będą jednak wykonywane metodą wybuchową. Prace wyburzeniowe prowadzone mają być od góry do dołu obiektu. - Po zakończeniu inwestycji zmianie ulegnie standard poruszania się po jezdni - zapowiada zastępca burmistrza. Dodaje, że zachowa ona szerokość 6 metrów, ale po obu stronach będzie dwumetrowy chodnik. Ponadto pojawią się również bariery energochłonne.
Po 8 miesiącach zaczęli burzyć trupa. Problem w tym że za niedługo pierwsze śniegi. Oto kolejny przykład ze pedagogiczna sitwa nigdy nie powinna rządzić niczym innym jak szkołą podstawowa.
Do @Radlin_porażka_totalna - w zupełności się z Tobą zgadzam. Wiadomo było, że most się sypał od dawna, ciągle tylko Pan Podleśny: "... nie ma środków nie ma środków bo to ok 4,5 mln..." Jak zamknęli jakoś się znalazły. Taka inwestycja wygama nie tylko "wymianę starego na nowe" ale także zapewnienie alternatyw przede wszystkim dla MIESZKAŃCÓW i to nie taka, że "... w zupełności Was rozumiemy ale można przecież przejść na około..." Jakby jakaś Ważniacha z urzędu tu mieszkała to by pewnie coś się znalazło. Rymera też w remoncie a jedna nitka była otwarta. Ktoś pomyślał, bo pewnie musiał pomyśleć bo 1/3 urzędu tamtędy jeździ a droga powiatowa to da się dogadać. Miała być gotowa do połowy października, jest połowa listopada i drugie pół miesiąca będą jeszcze robić. Tak samo będzie z mostem.
To że zamiast już dawno zrobić kładkę i cywilizowane dojście do stacji kolejowej, na co mieliście 20 lat waszej zasranej samorządności, odcieliście ludzi i jeszcze macie czelność zwracać uwagę, żeby nie łazili przez tory, nawet tabliczki z zakazem przechodzenia stawialiście! Rozumiesz ćwoku?!
teraz są takie technologie że można budować zimą Co w tym niewłaściwego?
Do@Muaaa- urzędnicza miernoto z Radlina widać że ludzkie problemy mocno cię bawią. 8 miesięcy przez to pseudo miasto z pseudo rządzącymi nim nie można przejechac a ty zadowolony. Bawcie się dobrze i śmiejcie z Radlinskich Januszy! A was nikt i nic nie ruszy!
Za to trzeba być wybitnym matołem, żeby nie wiedzieć, że nikt normalny nie rozpoczyna budowy zimą. No chyba że się rządzi "niczyimi" pieniędzmi podatników, a nie swoimi, wtedy ma się to w doopie, co nie urzędasie ? żyjący z naszych podatków i marnotrawiący publiczną kasę ? W dawniejszych czasach stalibyście pod pręgierzem za to co tu wyprawiacie, a nie śmiali się ludziom w twarz. Po drugie, nie tylko o samą budowę tu idzie, a o całokształt załatwienia przez was tematu dojścia, niedojdy.
Po komentarzach widać, że Polacy nadal są narodem wybitnych inżynierów od budowlanki i nieocenionymi konsultantami technicznymi. Czemu tylko nie widać tego na placach budowy...? Czyżby specjaliści z komentarzy jedyne co postawili w swoim życiu to altankę i to bez zgłoszenia? ;-) Buziaczki, Janusze budowlanki :)
8 miesięcy zamknięte to teraz na zimę się chwytają. Brawa dla radlinskich władców pierdziszewa.
Dziękujemy za zapewnienie nam autobusu z całymi 5 kursami na dzień lub za 3-kilometrowy spacer żeby legalnie przejść na drugą stronę, i za troskę o nasze bezpieczeństwo, żeby nie chodzić nielegalnie przez tory. Płot tam jeszcze postawcie, zaprawdę będzie to inwestycja godna tej cholernej dziury rządzonej przez [cenzura].
@wieczorek123 problem jest w lenistwie i nieudacznictwie urzędasów i w głupocie mieszkańców od lat głosujących na te same pyski. @kijas - nic dodać nic ująć
a w czym problem, żeby postawić przy peronach bramki/szlabany dla pieszych? jeżdzę pociągami i widzę, że są one postawione nawet przy 6 torach, zamykają się kiedy jadą pociągi. Tu przy dwóch i na prawdę nie dużym ruchu pociągów spełniłby się superowo. Miasto wychodzi z założenia, że najlepiej zamknąć most na 24 miesiące, a Ty człowieczku tyraj z góry na dół po schodach (nie wierzę, że skończy się to w przyszłym roku, bo drogę obok boiska budowali pół roku dłużej, a co dopiero taki most). Dawno było wiadomo, że most się sypie, kasy nie było a kiedy nadzór zamknął nagle 4.5 mln się znalazło. Ciśnie się tylko ... urwał jego nać...
Radlińskie dno.