Pszów nadal bez planu zagospodarowania przestrzennego
Przedłuża się kwestia wejścia w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Pszów. Wojewoda uchylił uchwałę przyjmującą nowy dokument.
Kolejne podejście w styczniu
Konsekwencją decyzji wojewody będzie ponowne pochylenie się włodarzy Pszowa nad MPZP. Najpierw zostaną wprowadzone wskazane przez nadzór poprawki, następnie plan po raz kolejny zostanie wyłożony do publicznego wglądu, aż ostatecznie trafi na ręce radnych w celu jego uchwalenia. - Biorąc pod uwagę terminy administracyjne wynikające z przepisów prawa, przewiduje się, że ponowne uchwalenie planu nastąpi do końca stycznia 2020 r. - zapowiadają pszowscy urzędnicy.
(juk)
Pomylili dokumenty
W trakcie analizy MPZP do służb wojewody trafiło pismo od burmistrza Pszowa Czesława Krzystały. Informował w nim, że omyłkowo została służbom przedłożona błędna wersja uchwały, która nie była przedmiotem głosowania radnych. Krzystała listownie wyjaśnił, iż podczas przygotowań do sesji zauważono błędy w projekcie, przez co dokonano poprawek w treści dokumentu. Rada głosowała nad tekstem poprawionym, jednakże przez pomyłkę wydrukowano, podpisano i przesłano do nadzoru wojewody wcześniejszą wersję dokumenty, a nie tą ostateczną przyjętą przez radnych. Pszowscy urzędnicy ostatecznie przesłali do wojewody właściwą wersję uchwały.
"Dodają, że burmistrz, jak również rada, przyjmując zapis po modyfikacji, byli przekonani, iż jest to zapis, który umożliwia stwierdzenie pozytywnego rozpatrzenia wniosku mieszkańców." ................. a wiecie co jest najgorsze na świecie? jak się komuś coś wydaje ...
no i burmistrz się znalazł
Ale za to tekturowy czołg macie znany na całą Polskę xd
Graty!