Polacy nie płacą za mieszkania

Z raportu GUS na temat gospodarki mieszkaniowej w 2018 r. wynika, że na koniec ubiegłego roku z ok. 7,52 mln zasobów mieszkaniowych (łącznie z mieszkaniami stanowiącymi odrębną własność, a zarządzanymi nadal przez spółdzielnie mieszkaniowe) w 25,5 proc. mieszkań lokatorzy zalegali z opłatami za mieszkanie. Łączna kwota zaległości od początku ich powstania (wraz z odsetkami) z tytułu nieuiszczania opłat za mieszkanie wyniosła około 6,5 mld zł.

Z danych wynika, że najwyższy udział w ogólnej kwocie zaległości mieli lokatorzy mieszkań pozostających w zasobach gmin – 64,7 proc. oraz spółdzielni mieszkaniowych – 17,6 proc. Oznacza to, że lokatorzy są winni gminom już prawie 4,2 mld zł.

W przeliczeniu na mieszkanie, których lokatorzy zalegają z opłatami, najwyższe zaległości odnotowano dla mieszkań należących do zasobów innych podmiotów – 13,1 tys. zł oraz mieszkań z zasobów gmin – 10,7 tys. zł.

Przeciętnie najmniejsze zaległości w opłatach za 1 mieszkanie przypadają na zasoby należące do spółdzielni mieszkaniowych – 1,2 tys. zł i zasoby osób fizycznych w budynkach objętych wspólnotami mieszkaniowymi – 1,6 tys. zł.

Eksmisje

Jak podaje GUS, na 15,7 tys. postępowań eksmisyjnych toczących się w sądzie w 2018 r. 68 proc. dotyczyło lokatorów zajmujących mieszkania gminne, w dalszej kolejności były to postępowania wobec osób fizycznych w budynkach objętych wspólnotami mieszkaniowymi (15,1 proc.), a 8,8 proc. wobec lokatorów mieszkań spółdzielni mieszkaniowych.

Blisko 89 proc. postępowań eksmisyjnych zostało wszczętych z powodu zaległości w opłatach za mieszkanie. Przyczyna ta najczęściej występowała w przypadku mieszkań pozostających w zarządzie zakładów pracy (w 97,6 proc. ogółu postępowań eksmisyjnych), wspólnot mieszkaniowych (95,3 proc.), mieszkań innych podmiotów (94,7 proc.), spółdzielni mieszkaniowych (93,4 proc.), towarzystw budownictwa społecznego (87,3 proc.), gmin (86,4 proc.) i Skarbu Państwa (71,9 proc.).

_{(acz), pap samorząd}