Czy Polowy chce zlikwidować szkołę? Rodzice zażądali od prezydenta konkretów
Rady Rodziców czterech szkół wybrały się w poniedziałek 18 listopada do prezydenta Polowego by rozmawiać o przyszłości SP4, SP13, SP15 i SP18. Włodarz spotkał się ze wszystkimi. W swoim gabinecie z „trzynastką”, a później w sali kolumnowej z trzema pozostałymi. Do urzędu przyszło - według szacunków samego prezydenta - ponad 100 osób. Rozmowy z liczniejszą grupą trwały prawie cztery godziny.
Materiał wideo:
Ankieta
Prezydent opowiadał o pozyskiwaniu środków zewnętrznych na przedszkola, naukę pływania czy remonty dróg. - Staramy się maksymalnie dużo robić aby we wszystkich możliwych miejscach znajdować takie elementy które pozwolą jak najbardziej racjonalnie wydatkować środki miejskie - zapewniła głowa miasta.
Polowy podał koszty rocznego utrzymania szkół w centrum Raciborza
- SP4 - 550 tys. zł
- SP13 - 570 tys. zł
- SP15 - 1 mln 045 zł
- SP18 - 969 tys. zł
Zebranych interesował jednak temat likwidacji którejś ze szkół w centrum Raciborza. - My czekamy na słowa w tej sprawie. Emocje sięgają zenitu - wygłosiła jedna z pań. Polowego pytano o pustą SP11/G5 (ma być tam remontowany dach, a później znaleziony najemca); o ZOPO w wynajmowanym lokalu (Miasto płaci za to 50 tys. zł). Ten mówił o pozyskanej stacji monitoringu jakości powietrza. Prezydent zapowiedział, że przyjrzy się jednostkom gminnym pod kątem racjonalizacji zatrudnienia.
- Doceniamy pana starania, ale chcemy utrzymania naszych szkół. Boimy się, że zmiany doprowadzą do stanu 35 osób w klasie przy nowej rejonizacji. 5-6 dzieci będzie wrzucane na chama do innej szkoły. Nierealne są przenosiny całych klas, a dzieci jak mięso armatnie będą przerzucane. Gdzie jest myślenie od dzieciach? Mówię stanowcze: nie takiej traumie! - za te słowa ich autorka otrzymała oklaski od całej sali.
Przez całe czterogodzinne spotkanie prezydent nalegał by wyłonić reprezentację rad rodziców i spojrzeć na temat bez emocji.
- To suweren przyszedł do pana. Jest nas jeszcze więcej, bo dzieci to nasz priorytet - odpowiedział tłum.
- Nie chcemy likwidacji żadnej ze szkół. Chcemy inwestowania w dzieci - padło z sali przy pełnym aplauzie. - Jeżeli uważamy, że inwestowanie w dzieci to ogrzewanie pustych powierzchni to…- nie dokończył zdania włodarz.
D. Polowy podał, że na 496 nauczycieli zatrudnionych w raciborskich szkołach aż 30 przebywa na urlopie na poratowanie zdrowia. Tymczasem w powiatowych szkołach, gdzie kadra liczy 450 nauczycieli, takich urlopów jest znacznie mniej - tylko 4. Oburzyło to jednego z obecnych na sali mężczyzn, który przedstawił się jako nauczyciel na takim urlopie. - Jestem po dwóch operacjach, mam prawo do tego urlopu - podkreślił. Podanie tych danych przez Polowego uznał za skandal i formę publicznego linczu środowiska nauczycielskiego. - Jeszcze nigdy nie poruszano takiego tematu publicznie - podkreślił. Jego sprzeciw spotkał się z pozytywną reakcją zgromadzonych w sali. Prezydent Raciborza skomentował to podaniem kwoty jaką podatnicy wydają na te urlopy: 2,4 mln zł.
Zebrani argumentowali, że nie godzą się na 30-osobowe klasy, ale Polowy parokrotnie podkreślał, że tak licznych klas nikt nie zamierza tworzyć. Przy przenosinach ze zlikwidowanej szkoły idealnie będzie przenosić do nowych placówek całe klasy wraz z wychowawcą. - Odległości w centrum nie są duże i powinno się to udać - mówił Polowy.
Jeden z rodziców powiedział, że nie wierzy w oszczędności, które są dlań „pobożnymi życzeniami”. Dojdzie do sytuacji, gdzie dla dzieci zabraknie miejsc.
Prezydent Polowy wskazywał, że zebrani „zakładają a priori, że taki scenariusz (likwidacji szkoły) chcę przeprowadzić. To co mogę dziś państwu powiedzieć, to przekazać maksymalnie wiernie to, co udało się zrobić w tej analizie oświatowej”. W kontrze usłyszał, że analiza jest błędna, bo nie zakłada migracji, nowych zatrudnień w EkoOknach i przyjazdu Ukraińców. - Jak odetniemy sobie teraz rezerwę w szkołach, to zaraz szkoły będą przeludnione, pojawi się zmianowość, niedostępność do sal informatycznych, gimnastycznych - przedstawiał argumenty jeden z aktywnych mężczyzn. Inny mówił o terenach inwestycyjnych w mieście, na których powstaną nowe miejsca pracy dla setek ludzi.
Polowego pytano o dalsze jego kroki. - Chciałbym się spotkać w węższym gronie. Dalej przeanalizować - odpowiedział na to prezydent.
- Czy decyzja (o likwidacji) jest już podjęta? - spytano Polowego
Sprywatyzowac szkoły i spokój!
co koledzy z PiSu nie dają obiecanej kaski? Problemy mają wszystkie samorządy dzięki rządom obecnej formacji. Obniżka PiT i kolejne obowiązki zrzucane na samorządu bez dodatkowego finansowania. Problem jest nie tylko w Raciborzu. Więc co szkołę trza zamknąć, tu dzieciom podwyższyć pułap do stypendium... Sorry, ale uważam, że wykształcenie dzieci jest ważniejsze. Proszę przeanalizować co jest tańsze utrzymywanie małych szkółek po kilkadziesiąt dzieci, czy jednak większe szkoły z większym zapleczem technicznym i nauczycielskim. Kolejna rzecz. Jeżeli obecny rząd nie chce dać pieniędzy, to zaróbcie je sami - wynajem szkół na imprezy, szkolenia, obrady itp. itd. A jeśli nie wolno, to wykombinujcie, żeby było wolno - skoro rząd, jak każdy rząd, kombinuje, żeby zabrać nasze pieniądze, my zagrajmy im na nosie, kombinując, aby pieniądze na naszą małą ojczyznę się znalazły
Jako przykład podawać Mieszko ..porażka … chyba Polowy nie wie ile tam ludzie zarabiają ...
Referendum? A z jakiego powodu? Że dwie lub trzy mamusie będą musiały przez jakiś czas dalej zaprowadzać swoje dzieci do szkoły? I przez te mamusie wszyscy mieszkańcy Raciborza mają się zrzucać, co roku, na około 38-milionową dziurę w budżecie miasta? A potem te same mamusie będą narzekać, że plac zabaw pod ich blokiem już dwa lata nieremontowany? Takie teksty o Referendum to SKANDAL !!!
jest bardzo ok. referendum coraz bliżej
Ad vocem: a mi jest wstyd za niektórych moich znajomych rodziców, którzy byli na spotkaniu. Parskanie, krzyki i tylko krytyka i odrzucanie sensownych argumentów.
Wczorajsze wystąpienie p.Polowego było żałosne! 1:0 dla rodziców. Pan Prezydent nie był przygotowany do dyskusji - jedyne co miał to dane z 2015 r., a wszyscy z grona prezydenta chyba wstydzili się usiąść obok przedstawiciela miasta.
prezydencie, nie idź tą drogą.
Jak dla mnie to w Urzędzie wczoraj była tylko garstka mieszkańców. Mieszkańców jest na prawie 50 tysięcy! Ta garstka chce sama zdecydować o tym, że co roku prawie 40 milionów będziemy dopłacać z podatków do budżetu, bo 50 dzieci będzie miało dalej do szkoły? ABSURD i SKANDAL takie myślenie egoistyczne!
Pan Prezydent Polowy mija się z prawdą. Nie otrzymał ode mnie ww. dokumentu firmy Vulcan. W ogóle ze mną na ten temat nie rozmawiał. Najwyraźniej go też nie przeczytał, bo nie ma w ani słowem o zamykaniu żadnej z wymienionych szkół w centrum miasta. Poza tym ww. materiał miał charakter poglądowy i pomocniczy, a dziś już tylko historyczny, bo nie uwzględnia zmian, jakie zaszły w wyniku ewolucji prawa oświatowego. Poza tym Rada Miasta, w tym obecni radni koalicji rządzącej, jednogłośnie odrzucili propozycje optymalizacji sieci szkół, zawartych w tzw. karcie informacyjnej, sporządzonej m. in na bazie analizy vulcanowskiej, na którą Szanowny Pan Prezydent dzisiaj się powołuje. Nieprawdziwe są też dane dotyczące kosztów sporządzenia tego dokumentu. Przywoływana kwota dotyczy dwóch dokumentów tj. ww. analizy oraz tzw. nowej parametryzacji. Z poważaniem
Argumenty rodziców są żadne ale mieli przewagę liczebną, a to masa decyduje a nie rozum. Polowy chciał im to na spokojnie wyjaśnić ale to jak z pływakami było - tylko zdanie rodziców się liczy. Ja się pytań gdzie jest Fita? Koalicjant Polowego. Czy ten facet ma jakieś zdanie na ten temat?
Dlaczego mieszkańcy Markowic, Brzezia czy Ostroga ma dopłacać co roku do ogromnej dziury budżetowej z powodu wieloletnich zaniedbań poprzedniej betonowej ekipy? Jakim prawem wypowiada się nauczyciel, który nie zna się na ekonomii, a nawet o swoje zdrowie nie potrafi zadbać i bierze roczny urlop na podratowanie zdrowia? Jakim prawem ja się pytam? Brawo Panie Polowy! Brawo!
REFERENDUM!!!niech to wreszcie skończy się już!!
trudno odwołać prezydenta? trzeba tylko zamienić nie da się , na da się!!!
Ani Polowy ani Lenk!!!
Nie ma sensu utrzymywać pustych szkół, nawet jeśli nam się to źle kojarzy. To po prostu bez sensu. Nie ma uczniów, to szkołę się zamyka. Proste, ale rodzice i nauczyciele zawsze wiedzą lepiej... tym bardziej, gdy są z opozycji!
O jakich przyjęciach do Eko-okien ta pani mówi? Zatrudnienie w Eko-oknach w ciągu ostatnich miesięcy spadło o kilkaset osób i wciąż spada.
A ta 8-krotnie większa chorowitość nauczycieli ze szkół miejskich też jest zastanawiająca. Wydaje się, że człowiek po 2 operacjach powinien się zająć odpoczynkiem a nie naparzankami politycznymi, i to za pieniądze które mu jako podatnicy płacimy. Może te urlopy należy skontrolować?
Ja narzekam, bo Lenk nas okłamał. Skoro firma Vulcan mówiła to samo, a przecież wtedy mieliśmy w szkołach gminnych więcej dzieci (sp i gimnazja) to Lenk po prostu dbał nie o miasto tylko o swoją reelekcję. Dobrze, że ktoś zaczyna to liczyć...
Rodzice słusznie walczą w słusznej sprawie. Prezydent.... cóż, nie wiele wiedzy posiada w tym temacie, albo tylko to taki kamuflaż - byle grać na zwłokę. I jak można opierać się na starej analizie z 2015r?? NIE dla likwidacji naszych szkół!!!
1:0 dla rodziców ale Polowy szykuje się na rewanż i tak łatwo skóry nie sprzeda. Szacunek dla ludzi, którzy przyszli do urzędu i tyle godzin męczyli się z tym gościem. Naprawdę jeszcze ktoś narzeka na Lenka?