Swoją muzyką uwiodła prezydenta Brazylii, teraz zaśpiewa dla raciborzan

Portugalia ma swoje fado, USA bluesa, a Brazylia szczyci się chôro. – To brazylijska muzyka korzeni, z której wywodzą się takie gatunki jak samba czy bossa nova – wyjaśnia nam Jerzy Dębina, który będąc związany z Raciborskim Centrum Kultury i prywatnie znający się z wokalistką, zaproponował organizację tego koncertu. Muzyka tworzona jest bez basu, jednak za pomocą wyjątkowych siedmiostrunowych gitar. Dodatkowa struna zastępuje właśnie bas.

Zachwyciła prezydenta Brazylii

Artystka pochodzi z Rydułtów, z rodziny polskich muzyków o tradycji głównie wokalnej. Od ponad 10 lat występuje na scenach europejskich festiwali jazzowych i klubów jazzowych w Londynie, gdzie mieszka. Gabriela ukończyła śpiew jazzowy w Królewskim Konserwatorium w holenderskiej Hadze i posiada tytuł magistra o specjalności muzyki brazylijskiej z konserwatorium Codarts w Rotterdamie. W 2010 roku miała okazję zanurzyć się w rozległy świat muzyki brazylijskiej, kiedy mieszkała w Rio de Janeiro i studiowała sambę i chôro w Escola Portatil de Música. Jednak przełomowym momentem w jej życiu była chwila, gdy studiując w Holandii, zaśpiewała dla goszczącego tam prezydenta Brazylii. Jej śpiew na tyle mu się spodobał, że zaprosił ją do państwa, którym rządził. Spędziła tam ponad dwa lata, poznając najwybitniejszych wykonawców chôro.

Kontakt z Raciborzem

Z Jerzym Dębiną pierwszy raz kontakt nawiązała poprzez pianistę Grzegorza Tarnowickiego, który był wówczas członkiem jego zespołu „The wiersze und piosenki” (TWUP). G. Tarnowicki studiował w Anglii, gdzie poznał siostrę artystki – Magdalenę, również utalentowaną muzycznie, bo śpiewaczkę operową. Ona zachęcała, aby pomóc promocyjnie jej siostrze. Jerzy Dębina wyszedł naprzeciw potrzebie, organizując trasę koncertową po Polsce, w tym również wywiad w śniadaniówce TVP „Kawa czy herbata”. Rok później ponownie zawitała do Polski tym razem na festiwal w Niepołomicach, gdzie występowała wspólnie z Roberto Tauficem. Udało się wówczas zorganizować również ich dodatkowy koncert w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej.

Artystka ponownie zawita w naszym regionie, tym razem w Raciborskim Centrum Kultury. To spotkanie będzie wyjątkowe i jedyne takie odbywające się w Polsce. Wydarzenie organizowane jest w ramach wydanego w tym roku przez Gabrielę Kozyrę-Lopes albumu „Noites Brasileiras”. Krążek gromadzi 12 nigdy niepublikowanych wcześniej utworów w wykonaniu artystki. – Płyta ma znakomite recenzje w Brazylii, jest puszczana w kilkunastu rozgłosach radiowych w Europie – słyszymy od Jerzego Dębiny. W Polsce tego krążka nie kupimy, jedyną okazją będzie właśnie koncert w RCK.

Gabriela Kozyra – Lopes do Raciborza przyjedzie ze swoim zespołem. Na scenie pojawią się również: Walter Lopes – gitara, Andrew Woolf – klarnet, Joseph Costi – fortepian oraz Andrés Ticino – perkusjonalia.

Koncert odbędzie się 30 listopada, o godzinie 19.00 w Raciborskim Centrum Kultury (ul. Chopina 21). Bilety w cenie 30 zł do nabycia w kasach RCK oraz na www.biletyna.pl. Honorowane są raciborskie karty: „Senior 60+”, „Rodzina+”.

(mad)