Mieczysław Kieca zadecydował. Wybrał drugiego zastępcę
Przez ostatnie tygodnie prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca szukał kolejnego zastępcy. Zgłoszenia można było przesyłać bezpośrednio do szefa miasta. Jak się dowiedzieliśmy, zainteresowanie było całkiem spore. Ostatecznie na rozmowę "przy kawie", czyli dalszy etap rekrutacji, włodarz zaprosił osoby, których kandydatury uznał za najciekawsze. Dziś po godz. 11.00 prezydent poda swoją decyzję. Poznamy nazwisko drugiego wiceprezydenta.
O godz. 11.00 w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu rozpocznie się konferencja prasowa. Przedstawiony zostanie nowy zastępca prezydenta oraz nowy schemat organizacyjny urzędu miasta.
Przypomnijmy, że zmiany organizacyjne w wodzisławskim urzędzie były zapowiadane już w październiku. Z audytu, który na zlecenie wodzisławskiego magistratu wykonała firma Inorg z Gliwic wynika między innymi, że prezydent Mieczysław Kieca wziął na siebie zbyt dużo obowiązków. Podlega mu aż 11 urzędowych komórek i samodzielnych stanowisk. To więcej, niż mają jego odpowiednicy w innych miastach. A obecnie w Wodzisławiu Śl. jest tylko jeden zastępca prezydenta - funkcję tę pełni Izabela Kalinowska.
Zainteresowani stanowiskiem wiceprezydenta mogli przesyłać swoje oferty. Podstawą było, by spełniali wymogi formalne, czyli posiadali wykształcenie wyższe oraz minimum 6 lat stażu pracy. Poszukiwana była osoba, która potrafi zarządzać procesowo i umiejętnie kierować zespołem ludzkim.
Nazwisko drugiego wiceprezydenta podamy w trakcie konferencji prasowej.
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
I bardzo dobrze wybrały!!!
widziałeś tych kandydatów wtedy,jedna wielka porażka
Widziały GAŁY KOGO wybierały za 4 lata i tak zapomnicie
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, Co to będzie, co to będzie?
Pan Prezydent Kieca Przedstawia Dziady cz. 3 (a taki fajny synek był)
Zdecydował już dawno temu! Zdecydował i ogłosił że będzie rozmawiał a decyzja była dawno podpięta. Idiotów to może robić ze swoich znajomych i wyznawców PO, nie z normalnych logicznie myślących ludzi.
Tych ludzi których nie chciano w Raciborzu, kieca bierze tu, trzeba dać kilesiom zarobić. To nie pierwszy nierób z Raciborza zatrudniony w Wodzisławiu
Nie dość że złamał wyborczą obietnicę, czyli znowu skłamał, to teraz jeszcze robi przedstawienie, jakby jakaś gala Oskarów czy coś. Niewiarygodna żenada - ale z drugiej strony to też niestety pokazuje jacy ludzie mieszkają w Wodzisławiu, skoro ktoś taki jest prezydentem od tylu lat....
Obietnice wyborcze były inne ,ale to jest hipokryzja PO,co do nazwiska zastępcy to raczej nie będzie niespodzianki.