Szatnie wyglądające lepiej niż klasy

W ramach zadania m.in.: rozebrano istniejącą posadzkę oraz położono nową, wykonano gładź i pomalowano ściany. Co najważniejsze, usunięto również użyty tam niegdyś ksylamit, czyli swego czasu popularny środek do impregnacji drewna. A to duży plus, bo do tej pory placówka musiała mierzyć się ze śmierdzącym problemem. Ksylamit wiele lat temu został wycofany z użycia w budynkach, jednak wciąż z jego charakterystycznym zapachem spotykają się osoby, które przebywają w pomieszczeniach, gdzie dawniej został ten środek zastosowany. Kuźniańska podstawówka ma to na szczęście już za sobą.

Zadanie wykonywała firma remontowo-budowlana Jerzego Bandurskiego z Kuźni Raciborskiej za kwotę 420 tys. zł. Do zadania dorzuciło się również państwo. Przed wyborami parlamentarnymi do urzędu miejskiego dotarło zarządzenie premiera Mateusza Morawieckiego, w którym przekazał gminie oczekiwane dofinansowanie. Premier przeznaczył z rezerwy budżetowej państwa 190 208,09 zł.

W uroczystym otwarciu uczestniczył poseł na Sejm RP VIII kadencji Czesław Sobierajski, burmistrz Paweł Macha, przewodniczący rady miejskiej Radosław Kasprzyk, radny Maciej Kriwienok, przewodnicząca rady rodziców Wioletta Jurusik, kierownik referatu edukacji sportu i promocji Anna Mainusz, kierownik referatu inwestycji i budownictwa Piotr Staroń, dyrekcja szkoły, nauczyciele, samorząd uczniowski oraz wykonawca remontu.

– Te pomieszczenia wyglądają teraz lepiej niż klasy. Jest naprawdę czym się pochwalić – komentował zmiany na minionej sesji rady miejskiej burmistrz Macha. – Dzięki państwa zasłudze przestało w tej szkole śmierdzieć – zwracał się w stronę radnych, akcentując więc, że dzięki ich zgodzie z budżetu samorządu wydatkowano potrzebne pieniądze na ten cel.

(mad)