Centrum Radlina zablokowane. Na przejeździe utknął pociąg
Po raz kolejny pociąg utknął na przejeździe kolejowym przy ul. Korfantego w Radlinie. Efekt? Zatamowany ruch samochodowy przez kilka godzin.
Przejazd kolejowy przecinający ul. Korfantego w Radlinie to zmora zmotoryzowanych. W minioną sobotę (14.12) tamtejsze rogatki były opuszczane przez kilka godzin, tworząc olbrzymie korki. Jak informują nas nasi czytelnicy, sięgały, aż po skrzyżowanie z u. Rybnicką i ul. Hallera. Wszystko z powodu pociągu, który utknął na przejeździe. - Znowu? Nic nowego. Nie pierwszy raz - komentują zirytowani sytuacją kierowcy.
Szerzej o sprawie pisaliśmy w Nowinach Wodzisławskich z 10 grudnia 2019 r. Do tematu będziemy wracać.
fot. Informacje drogowe 24H z powiatu Wodzisław Śląski, Rybnik.
Donku C... znów wracają wspomnienia...? Znów boli, gdy widzisz nauczycielki? Myśleliśmy, że już ci przeszło, a ty nadal rozpaczasz...Widzisz je nawet tam, gdzie ich nie ma, czyli na kolei... To ciężki przypadek zranionej miłości... :(
Wszystkie 2 drogi które są w Radlinie często nie są przejezdne z czego jedna wcale. Gratulacje dla pedagogicznej kasty która rządzi tym pierdziszewem.
Blokady na autostradach z powodu wypadków to codzienność i jakoś kierowcy nie protestują. Blokada przejazdu z powodu awarii pociągu to zupełna rzadkość. W ostatnich kilkunastu latach były chyba tylko dwa takie przypadki - obydwa w Radlinie. Zamiast rozpaczać, wystarczy objechać i po problemie.
Jeśli ktoś spowoduje wypadek na przejeździe czy zablokowanie przejazdu to pkp wylicza straty jakie poniosło przez dany czas. Czemu to nie działa w drugą stronę? Czemu koleje nie oddawaja kasy za stracone paliwo które trzeba przejechać przez popielow?
W Polsce mają w dupie redundancję nawet w strategicznych gałęziach gospodarki. Mając drogę kolejową przelotową Wodzisław-Radlin KWK-Radlin Obszary na którym są 3 zakłady Koksownia, Kopalnia i Elektrociepłownia zostawia się tylko jeden tor wyjazdowy z szlabanami gdzie średnio co godzinę przetaczany jest skład z magiczną prędkością 10-30km/h miedzy Radlinem Obszarami a Radlinem lk 877 gdzie w stronę Wodzisławia lk 876 jest bezkolizyjnie i szybsza prędkością szlakowa.
Lepszy cud robi ER i Kotlarnia likwiduje podwójna linię kolejową do Boguszowic (teraz droga tam budują specjalnie wiadukt nad tym odcinkiem robią za kilka mln) to stwierdzili że niepotrzebne lepiej nadrabiać km i wpychać od Leszczyn. Ale to nic jak splunęła nastawnia w Leszczynach to ledwo Elektrownia obstała ruch pasażerski specjalnie wyłączono aby dać radę zapotrzebowania Elektrowni spełnić gdyż inaczej mogło dojść do blackout, ale to dalej ich nic nie nauczyło dalej są za likwidacją.
Oby raz to szlak trefiło i tak z kilka z kilka dni bez prądu było w całej Polsce może ktoś po rozum by przyszedł.
W cywilizowanym kraju przewoźnik dostał by nie małą sumę za blokowanie drogi . Nie wiem dlaczego nie rozpięto składu i nie udrożniono przejazdu - no ale policja nie wie jak w takich sytuacjach zadziałać!
takie coś jak radlin należy jak najszybciej zlikwidować na czele z urzędem i tam siedzącymi.
Tak to jest jak prywaciarz - Infrasilesia nie chce obsady nastawniczego na posterunku KM-1 na stacji Radlin Marcel, z powodu braków kadrowych. i wszystkie pociagi z kierunku Czech i na Czechy zamiast linią bezkolizyjną lk 876 Radlin-Wodzisław jadą lk 877 kolizyjną od strony Radlina Obszarów.
Nic tylko pogratulować prywaciarzowi za debilizm.