Świąteczna Dziesiątka Nowin: Leszek Szczasny

1. Choinka - sztuczna czy żywa?

Zdecydowanie żywa, ale wystarczy nawet i parę dużych gałązek.

2. Kto w Pana domu przygotowuje świąteczne potrawy?

No niestety wciąż nie robię tego ja.

3. Kutia, moczka, a może coś innego? Bez której potrawy nie wyobraża sobie Pan wieczerzy wigilijnej?

U nas od dzieciństwa symbolem jest mało może popularna, ale smakowita zupa fasolowa.

4. Kto przynosi prezenty w Państwa domu? Dzieciątko, Gwiazdor, święty Mikołaj, a może... Dziadek Mróz?

Jestem stąd, tak więc nie jest dziwne, że to Dzieciątko.

5. Świąteczny prezent, który zapamiętam na zawsze to...

Chyba taki żółty samochód, sprzed bodaj 35 lat, na kablu półtorametrowym, zakończonym puszką do sterowania, zasilaną dużą płaską baterią - samochód jeździł do przodu, do tyłu, no i też skręcał, a z tego co pamiętam, to i miał otwierane drzwi kierowcy i pasażera. Przekraczał swoją epokę!

6. Jaka jest Pana ulubiona kolęda?

Moje ulubione kolędy, to te które śpiewa Zespół Polski Marii Pomianowskiej. Każda w ich wykonaniu nabiera wyjątkowego brzmienia i mocy.

7. Z kim chciałby Pan przełamać się opłatkiem? (dowolna osoba - sławna aktorka, postać historyczna, ulubiony pisarz itd.)

Z tym, kto nie ma z kim się przełamać. O łamaniu się ze sławnymi się osobami nie myślę, bo często są co najmniej przereklamowane.

8. Wymarzona noc sylwestrowa - gdzie i z kim?

Z najbliższymi, na polanie w środku ośnieżonego lasu, przy małym ognisku, z dostępem do ruskiej bani, z dala od niepotrzebnych i nieraz przesadzonych zakazów nadleśnictw, które tworzą nadmierną barierę między człowiekiem a naturą.

9. Co było najlepszego/najgorszego w mijającym roku?

Najlepsze: długo odkładane, ale w końcu zrealizowane i bardzo udane eskapady do Norwegii i Gruzji, a także spore zapotrzebowanie na mój ostatni multimedialny projekt, czyli slajdowisko "Polska na szóstkę", z którym odwiedziłem wiele bibliotek, domów kultury i festiwali podróżniczych w całej Polsce.

Najgorsze: jestem optymistą i nie skupiam się na tych negatywnych aspektach. Ewentualnie mógłbym wskazać tylko wciąż spory opór i niezrozumienie, jakie wielu raciborzan prezentuje w kwestii walki o czyste powietrze, a niestety mamy w naszym zakątku jedno z najgorszych w Europie (poniekąd poprzez niefortunne w tym względzie położenie w niecce) i dlatego działania powinny być szybkie, zdecydowane i bardzo odważne.

10. Czy ma Pan jakieś postanowienie na 2020 rok? Jeśli tak, to jakie?

Dalej się rozwijać i nie przestawać powtarzać, że życie jest piękne!

Leszek Szczasny jest podróżnikiem i byłym radnym Raciborza.