Świąteczna Dziesiątka Nowin: Szymon Bolik
Przepytaliśmy bohaterów naszych artykułów o sprawy świąteczno-noworoczne. Sprawdź, kto przynosi prezenty w ich domach, bez jakiej potrawy nie wyobrażają sobie wieczerzy wigilijnej, z kim chcieliby spędzić wymarzoną noc sylwestrową, czy też jakie mają postanowienia na Nowy Rok.
1. Choinka - sztuczna czy żywa?
Tylko ta żywa, pachnąca i ociekająca żywicą.
2. Kto w Pana domu przygotowuje świąteczne potrawy?
Zdajemy się z żoną na doświadczonych członków rodziny. Pewne zadania, takie jak gotowanie moczki, zarezerwowane są dla mojej Omy, cała zaś reszta leży w gestii naszych mam. Okres świąteczny to czas, kiedy nie jestem mile widziany w kuchni, chyba, że przy zlewie.
3. Kutia, moczka, a może coś innego? Bez której potrawy nie wyobraża sobie Pan wieczerzy wigilijnej?
Trudno jest mi sobie wyobrazić Święta Bożego Narodzenia bez karpia w panierce smażonego na maśle. Muszę się przyznać, że w okresie świątecznym zjadam go kilka kilogramów.
4. Kto przynosi prezenty w Państwa domu? Dzieciątko, Gwiazdor, święty Mikołaj, a może... Dziadek Mróz?
Od dziecka pamiętam tylko postać Dzieciątka i do tej pory nikt inny nas nie odwiedził.
5. Świąteczny prezent, który zapamiętam na zawsze to...
Może to okaże się banalne, ale nigdy nie zapomnę pierwszego telefonu opatrzonego numerami 3310.
6. Jaka jest Pana ulubiona kolęda?
Długie lata byłem ministrantem i szczególnie mocno upodobałem sobie wtedy kolędę Cicha noc. Śpiewało się ją zawsze na zakończenie Mszy Świętej, gasiło się wtedy światła i świeciły tylko lampki na tych wielkich, pachnących choinkach. Wspominam ten czas wyjątkowo miło, a kolęda ta przypomina mi o tym za każdym razem, gdy ją śpiewam.
7. Z kim chciałby Pan przełamać się opłatkiem? (dowolna osoba - sławna aktorka, postać historyczna, ulubiony pisarz itd.)
Kiedyś zażartowałem sobie, że chętnie uczyniłbym to z Panem Putinem, co pewnie mogłoby mi przynieść pokojowego Nobla, a tak na poważnie jest wiele wielkich osobistości, które chodzą mi po głowie. Jeśli już miałbym się decydować, to byłby to Sir David Attenborough. Cenię sobie ludzi inteligentnych, oddanych sprawie i pracowitych. Wierzę, że opłatek byłby przyczynkiem do bardzo interesującej rozmowy z tym wybitnym biologiem i antropologiem.
8. Wymarzona noc sylwestrowa - gdzie i z kim?
Nie należę do ludzi, którzy lubią spędzać noc sylwestrową w huczny sposób, więc nie narzekam kiedy przychodzi mi iść wtedy do pracy. Chciałbym jednak kiedyś usiąść gdzieś na łące przy ognisku, z dala od zgiełku i fajerwerków i w otoczeniu życzliwych ludzi wejść z optymizmem w Nowy Rok.
9. Co było najlepszego/najgorszego w mijającym roku?
W maju na świat przyszła nasza druga córka i wiem, że nic lepszego ponad to nie znajdę w mijającym roku. Poza tym ogromnie cieszy mnie to, że Krowiarki zorganizowały wyścig traktorów i, że po kilku latach pracy w polu, wyprodukowałem swoje pierwsze, prawdziwe wino. Z tym winem też wiąże się jedno z gorszych doświadczeń mijającego roku, bo jak człowiek ma się czuć, kiedy na jego plantację najpierw spada grad, później biorą się za owoce choroby grzybowe, a dzieła dokańczają szwadrony wygłodzonych szpaków? Od dziecka jestem związany z rolnictwem, ale dopiero w tym roku uświadomiłem sobie w pełni jak trudną pracę wykonują ludzie pracujący na roli i że tak naprawdę ich los uzależniony jest niemal całkowicie od aury.
10. Czy ma Pan jakieś postanowienie na 2020 rok? Jeśli tak, to jakie?
Chcesz rozbawić Boga, to opowiedz mu o swoich planach. Zdecydowanie za dużo planuję i chciałbym to troszeczkę zmienić. To trudne, ale chciałbym znaleźć więcej czasu dla bliskich, przestać gonić. Wiem, że nie jestem sam w takich postanowieniach.
Szymon Bolik jest pedagogiem i radnym powiatu raciborskiego.
Zobacz również:
Ludzie
Radny Powiatu Raciborskiego