Prezydent Polowy chce nowego spojrzenia na centrum Raciborza
Na posesyjnej konferencji prasowej Dariusza Polowego wrócił temat podjęty na forum samorządu przez raciborskiego przedsiębiorcę Artura Zdrzałka. Prosił on w magistracie o zmiany zapisu w planie zagospodarowania dla działki po starym Polmosie przy Nowomiejskiej. Argumentował, że tak znajdzie inwestora na ten teren. Włodarz jest jednak nieugięty w tej sprawie.
Raciborski przedsiębiorca Artur Zdrzałek jeszcze w listopadzie przedłożył radnym miejskim pismo, z uwagami pod adresem prezydenta Raciborza Dariusza Polowego. Autor informuje ich, że prezydent opracował plan miejscowy dla terenów Śródmieścia Raciborza, w tym dla działek należących do A. Zdrzałka przy ul. Opawskiej (wybieg dla psów) i Nowomiejskiej (dawny Polmos). Uwaga jaką formułuje przedsiębiorca pod adresem prezydenta dotyczy jego „arbitralnej decyzji wyłożenia planu do publicznego wglądu, z wyłączeniem terenów należących do p. Zdrzałka”.
Według skarżącego się radnym, wyłożenie planu do publicznego wglądu w tej formie, uniemożliwiło jemu samemu złożenie uwagi o utrzymaniu dotychczasowego przeznaczenia terenu - zabudowy usługowej o pow. Sprzedaży pow. 2000 m kw.
Poprzez rzeczniczkę prasową Lucynę Siwek zadaliśmy w magistracie pytania:
1. dlaczego plan miejscowy został wyłożony do wglądu ze wspomnianymi ograniczeniami?
2. na jakiej podstawie prezydent „wybrał” tereny do wyłożenia w formie publicznego wglądu, co zarzuca mu w piśmie do radnych p. Zdrzałek?
Artur Zdrzałek w swoim piśmie przytoczył wyrok NSA syg. OSK 1454/16 wskazujący kompetencje organów gminy dotyczące sporządzania planu miejscowego, gdzie to Rada Miasta jest wskazana jako władna do wyboru terenów dla jakich sporządzany jest plan miejscowy, a prezydent miasta jest związany treścią tej uchwały. Poprosiliśmy zatem również o komentarz Miasta Racibórz w sprawie wyłożenia planu miejscowego ze wskazanymi przez p. Zdrzałka wyłączeniami jego terenów?
Oto co uzyskaliśmy w tej sprawie od rzeczniczki Lucyny Siwek.
W odpowiedzi na Pana zapytanie, wyjaśniam, że w styczniu 2018 r. Rada Miasta Racibórz przyjęła Uchwałę Nr XXXVI/548/2018 o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla 17 terenów zlokalizowanych w jednostce strukturalnej Śródmieście w Raciborzu. W III kwartale bieżącego roku, w związku ze zmianą polityki przestrzennej miasta Racibórz, Prezydent Miasta podjął decyzję o podzieleniu procedury planistycznej prowadzonej na jej podstawie na dwa etapy. W I etapie wyłożono projekt planu dotyczący kilkunastu terenów do publicznego wglądu. Natomiast tereny położone przy ulicach Jana Pawła II, Żorskiej, Jana Matejki, Lwowskiej, Opawskiej i Nowomiejskiej, będą mogły być kontynuowane w przyszłości w kolejnym etapie prac planistycznych.
Prezydent Dariusz Polowy stoi na stanowisku, że planowanie przestrzenne wymaga świadomego i kompleksowego podejścia, zwłaszcza, w przypadku działek w ścisłym centrum miasta.
Na konferencji prasowej włodarz potwierdził powyższe i dodał, że centrum wymaga „nowego spojrzenia”. Jego zdaniem ten obszar powinien być zabudowany obiektami „miastotwórczymi, wielokondygnacyjnymi”.
Może i Polowy ma racje, ale jak będzie tak ważne sprawy tłumaczył tak że ciężko zrozumieć o co mu konkretnie chodzi to ludzie go będą mieli za przemądrzałego buraka.
takich rzeczy nie załatwio się na sesji.
coby piniondz mógł se dychać jest potrzebno cisza cisza.
durnie lonty odpalajom i na nerwach mondrym grajom
Właściciel Basztowej i Srebrnej podał argumenty umocowane w prawie polskim. Był na sesji, przekonywał. I przeszło bez echa, bo prezydentem jest uparciuch. Nie słucha rodziców pływaków, nie słuchali rodziców uczniów i nauczycieli ze szkół w centrum. Nie słucha jednego z największych przedsiębiorców w mieście. Miał być Polowy Dialog. To co się dzieje wygląda jak zgon demokracji.
cytat > Czy te petardy i race ,głośne jak cholera, odpala elektorat Polowego ,wiwatujący dumnie na cześć swojego idola , wyrażając radość z niedawnej gigantycznej podwyżki opłaty śmieciowej? tylko czemu muszą cierpieć niewinne zwierzęta? przecież one nie mają prawa wyborczego.|
Racibórz Wielki, tylko coś nie tak ....
Jest plan zagospodarowania przestrzennego Panie Zdrzałek, proszę się dostosować i przestać płakać.