Można tak palić węglem by nie kopcić. Trzeba tylko chcieć
REGION Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że smog, który towarzyszy nam nieustannie od późnej jesieni do końca zimy, to w głównej mierze efekt niewłaściwego sposobu spalania węgla, który po wprowadzeniu zakazu używania mułu i flotokoncentratu stał się najpopularniejszym paliwem do ogrzewania domów jednorodzinnych (czytaj tutaj: To nie palenie odpadami powoduje smog. Trujemy się nieprawidłowo paląc węglem). Smog jest również efektem używania niewłaściwych typów węgla, używanych do palenia w domowych, zasypowych kotłach, o czym na naszych łamach mówił Tomasz Miłowski z Rybnika, zajmujący się na co dzień ochroną środowiska. Pan Tomasz podkreślał, że szeroko zakrojona edukacja, to jedyna realna metoda, która pozwoli znacznie zredukować występowanie smogu. Realna, bo tania i dostępna od ręki.
Palenie kroczące
Kiedy wsad kończy się wypalać, a jest potrzeba grzać dalej, to można kontynuować palenie stosując palenie kroczące, czyli po prostu dokładając z boku. Palenie kroczące można też stosować jako osobną metodę, np. jeśli ktoś zamierza palić bez przerwy. Oczywiście metoda ta wymaga nauki i cierpliwości. Przy tej okazji warto nadmienić, że aby była jak najbardziej skuteczna, warto najpierw wyczyścić komin i kocioł.
Artur Marcisz
czysteogrzewanie.pl
wytłumacz to ciemnocie,ja dawno przestałem tym palić ale sąsiedzi są niereformowalni i kopcą kto da więcej z komina,to patologia
Mąż zawsze paliił od góry i nie było tyle dymu.Teraz mamy gazowe. 0bserwując domy sasiadów to przerazenie bierze tyle dymy z komina.
https://maps.sensor.community/#6/50.912/14.389
Mamy 22.01.2020., a jakże "zielono" zrobiło się w "całych" Niemczech, w"całych" Nederlandach, w "całej" Belgii, w "całej" Wielkiej Brytanii. Temperatura tam spadła do zera i tak wszystko zzieleniało, że aż mapka airly przestała wyświetlać tamte obszary. Chyba, żeby Polska nie wyglądał zbyt blado na ich tle :)
https://airly.eu/map/pl/
https://deutschland.maps.sensor.community/#7/51.727/9.734
Co to się dziś 921.01.2020) dzieje w Nederlandzie i Dojczlandzie, że tak się zaczerwieniły wskaźniki smogu???
ODP: temperatura spadła do + 3 stopni Celsjusza.
Aż strach pomyśleć, co by tam było, gdyby zima u nich choć przez miesiąc wyglądała tak, jak w południowej i wschodniej Polsce. Boska Greta (nie o Garbo piszę) chyba by ich podusiła w świętym szale.
widać tam siedlisko trolli i ciebie też tam widać nie trzeba kolegów
jak już dajesz mapę to przynajmnij zapytaj kolegów co tam na niej widać.
żeby coś zobaczyć na tej mapie trzeba mieć dobry wzrok i monitor kolorowy a nie monochromatyczny trollu (5.173. * .74)
Nie wiem co ty tam zaś widzisz na tej niemieckiej mapie bo ja widzę że największy syf jest u nas a Niemcy zielone.
Zaś zapodałeś kapiszona........ mówiąc językiem bardzo złej zmiany
https://deutschland.maps.sensor.community/#7/51.221/6.257
Co to się dziś dzieje w Zagłębiu Ruhry i koło Hanoveru, że tak brązowo?
ODP: Temperatura spadła aż do +5 stopni Celsjusza
No to jeszcze raz tłumoki, bo ręce opadają.Zielony Kraków z zakazem węgla i drewna:
Dlaczego niemiecki luftdaten.info pokazuje na Bieżanowie 223 mikrogramy PM10, a airly tylko 101 mikrogramów? Bo wszedł sławny zakaz i pasuje do narracji?
Dlaczego niemiecki luftdaten.info pokazuje na Bronowicach 183 mikrogramy PM10, a airly tylko 108 mikrogramów? Bo wszedł sławny zakaz i pasuje do narracji?
Jak "myślicie", czy w Krakowie w ogóle trzeba by zakazywać paliw stałych, gdyby leżał tam, gdzie Amsterdam?
Możecie pisać różne głupoty ale jedno jest pewne:
2 mld euro dotacji dla Polski w zamian za dekarbonizację gospodarki i nareszcie będzie po górnictwie !!!
Czasami człowiek sądzi,
że ujrzał już dno ludzkiej głupoty,
ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się,
że ta studnia nie ma dna.
Wczoraj wieczorem miałem okazję jechać przez Marklowice (Jastrzębska zamknięta) powiem,że tam to dopiero jest syf,musiałem w aucie zmienić dmuchawę na obieg wewnętrzy bo można było się uwędzić i otruć z tego smrodu!
O ile pamiętam wymieniono tam większość pieców za 4 czy 5 mln.........no cóż więcej pytań nie mam,zmarnowane pieniądze i tak będzie przez najbliższe co najmniej 10 lat.
A już tego co wymyślił EKO w nazwie ekogroszek to powinni zamknąć na dożywocie.
a objektywny zaś swoje "mądrości"............ najlepiej chłopie wrócić do mułu bo to było najzdrowsze, bo nasze dziadki,starki i omy tym hajcowały......
tyś kolo pownień w jaskini mieszkać,swoimi zacofanymi mądrościami postępu nie zatrzymasz,choćbyś tu pracę gimnazjalną napisał (bo do innych prac ci daleko z takim myśleniem).
Za każdym razem się zastanawiam czego jeszcze nie wymyślą bzdurnego obrońcy mułu i flotu,bo zwalają na diesle,samoloty,ekologizm.......etc.
A teraz Wam powiem ludzie :
otóż się NIE DA w żaden sposób palić węglem w domu (powtarzam w domu) aby nie kopcić i żadne filtry i inne bzdurne pomysły tego nie zmienią.Palenie od góry,co najwyżej może ograniczyć dymienie ale obarczone jest siedzeniem w kotłowni i ciągłym rozpalaniem,więc to robota zacofanych emerytów górniczych dla których ten czarny syf jest religią!
KONIEC
Potwierdzam - można.
Ajej. No prościej "palić" gazem. Ale jak was ma zbawić to, że w powietrzu zmniejszy się ilość pyłów PM 10, a za to drastycznie zwiększy ilość pyłów PM2,5? To już się dzieje nawet w Polsce. Do tej pory Polska "słynęła" z zadymienia PM10 i benzo(a)pirenu, A dziś już na mapach zagranicznych coraz więcej komentarzy "poor" i "extremly poor" = "due to PM2,5". Przecież tak wygląda powietrze tam, gdzie coraz mniej niskiej emisji ze spalania paliw stałych, a coraz więcej emisji niskiej ze spalania gazów. To, że nie będziecie widzieć dymu, a smog stanie się taki słodko pierdzący, przejrzysty a tylko lekko żółtawy od siary i NOx, nie znaczy, że będziecie oddychać lepiej. Od pyłu PM 10 dostaje się, po 200 latach życia, pylicy, ale od nadmiaru pyłów PM 2,5 - raka i to szybko. Douczcie się, dlaczego Niemcy chcą zakazać spalania gazu ziemnego (głównie metan) tak szybko, bo już w 2050 roku. U nich tlenków azotu w powietrzu jest 4 razy więcej niż u nas i to okrągły rok, i to od dawna. Austria nadal ,tam gdzie nie można tanio dociągnąć gazrury, dotuje koks dla mieszkalnictwa, bo to najmniej gazujące paliwo ever. Myśleć proszę, a nie podgryzać sobie gardła we wściekłym amoku.
Do poniżej. Uważasz że n.p. szwajcarzy to jacyś wyjątkowi geniusze bo nie ogrzewają domów przy pomocy kotłów węglowych? Kiedyś był u mnie facet z pokazem superodkurzacza o lepszych parametrach niż przeciętny ale 10x od niego droższy. Był bardzo zdziwiony że go nie chciałem kupić. Ten facet przyjechał starym kaszlącym dieslem. Zapytałem go dlaczego sobie nie kupi nowego oszczędnego niepsującego się auta. Wziął odkurzacz i odjechał. Jesteś inteligentny więc na pewno że wiesz co mam na myśli.
Na szczęście właściciel kopciucha nie kupi już takiego cudu techniki jaki ma w tej chwili w kotłowni bo nie wolno takich sprzedawać wiec należy sobie życzyć aby jak najszybciej im się rozciekł bo rozumem do nowego pieca nie dojdzie.
Oczywiście ,że prościej,ty jesteś inteligentny i dobrze o tym wiesz ale dając taki tekst narażasz się obrońcom mułów,flotow i tego całego czarnego syfu na minusy i równanie z ziemią.
Nie przejmuj się takich jak my jest dużo więcej wiec nie damy się zastraszyć zacofanym kopciuchom-zabójcom!
a nie prościej palić gazem i kilka stopni mniej i zdrowo i ekologicznej ?????????????????
Na mapie z linka, w dolnym lewym rogu jest zielonkawe, rozwijalne menu, na którym można wybierać pomiędzy pyłem PM10, PM2,5, indeksem AQI, temperaturą, wilgotnością i hałasem.
https://maps.sensor.community/#6/49.021/15.963
I znowu Kraków bryluje. Nawet Budapeszt i Wiedeń mniej "zaczadzone".
Porównajcie to sobie z rozkładem temperatur w Europie. Tereny nizin europejskich, czyli Francja, Holandia, Niemcy aż po Pomorze Zachodnie temperatury przeciętne od 8 - 13 stopni.
Północ Włoch, Austria, wschód Bawarii, Czechy, Węgry, południowa Polska, Słowacja - tu temperatury oscylują wokół 0 stopni. I ta zależność, przede wszystkim, przekłada się na to, co widać w indeksie AQI
https://maps.sensor.community/#6/49.021/15.963
My naprawdę do dobrego powietrza nie mamy tak łatwej drogi, jak Francja czy Niemcy, bo musimy ponieść o wiele większe koszty od nich, zarówno relatywne, jak i bezwzględne. Więc przestańcie napierać na ludzi tą płytką egzaltacją. Wielu już robi, co należy bez poganiania chamskimi obelgami.
Jeśli Arteks podtrzymuje swoje zdanie o "czystym Krakowie", to aktualne (14.01.2020) wskazania airly są godne polecenie. Nie wsie wokół, a centrum Krakowa fioletowe od świtu. Tak wygląda miasto z zakazem spalania węgla i drewna. Zrozumcie w końcu, że odrobina mrozu na wybrzeżu Atlantyku wystarczy, aby zaczerwieniły się i Beneluks i Francja i połowa Niemiec. Oni mają łagodniejszy klimat z powodu wielkiej wody i znakomite prawie nieustanne przewietrzanie, od którego odcinają Polskę, Austrię, Czechy, Słowację, czy północne Wlochyt rozmaite pasma górskie.
https://www.youtube.com/watch?v=Om2NuFg2fs8&feature=share&fbclid=IwAR3mVRdSgRB4ZvgTjS1zG0ZFUYks2EtF2NsfUbDnpz8i9VUgEpg-YYvdEeM
Piece odpowiadają za ogrzewanie miejscowe. Palenisko będące źródłem ciepła jest w tym przypadku zlokalizowane bezpośrednio w pomieszczeniu ogrzewanym. Ciepło uzyskiwane jest w procesie spalania paliwa – raz bądź dwa razy dziennie, a następnie magazynowane i stopniowo uwalniane do pomieszczenia w ciągu całego dnia. Duża powierzchnia grzejna sprawia, iż odczuwalne ciepło wydaje się łagodne oraz przyjemne. Brak możliwości regulacji, nierównomierne oddawanie ciepła, znaczne gabaryty czy zróżnicowanie temperatury w pomieszczeniu sprawiają, że nie jest to opłacalne rozwiązanie grzewcze. Jego niewątpliwą zaletą jest jednak design – piecie mogą pełnić rolę ozdoby.
Kocioł, zwany inaczej sercem systemu grzewczego, odpowiada za sprawne przekazywanie ciepła z pomocą czynnika grzewczego np. wody w instalacji do wskazanych odbiorników np. grzejników. W porównaniu do pieca nie magazynuje on ciepła oraz nie oddaje bezpośrednio do otoczenia. Kocioł jest elementem centralnego, nie zaś miejscowego systemu ogrzewania. Wysokiej jakości urządzenie gwarantuje duży komfort cieplny. Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość regulacji ciepła za pomocą zaworów termostatycznych w każdym pomieszczeniu z osobna, a także równomierne rozprowadzanie ciepła po wszystkich pomieszczeniach. Zasadnicza różnica pomiędzy piecem, a kotłem wynika ze sposobu dostarczania ciepła. Piec produkuje ciepło wyłącznie w tym miejscu, w którym go osadzono, zaś kocioł oddaje ciepło za pośrednictwem nośnika poprzez dostosowaną w tym celu instalację oraz jej elementy w każdym pomieszczeniu, w którym znajduje się odbiornik
Już nie mówię o stacjach pomiarowych, które zanieczyszczenia rzetelnie ważą, a nie wróżą z mgły, mchu i paproci. http://airindex.eea.europa.eu
Na przykład:
polscy dostawcy = https://www.looko2.com/heatmap.php https://smogtok.com/mapa
niemiecki dostawca = https://maps.sensor.community/#9/50.1100/19.2096
Jakoś tam się Kraków szczególnie korzystnie dziś nie wyróżnia :)
Może biznes czujnikowy nie jest aż tak uczciwy, za jaki OPŁACA MU SIĘ uchodzić?
@Arteks......początek twojego komentarza zniosłem, dalej nie daję rady, człowieku co to piszesz? Twoim zdaniem 2/3 Polaków dziaduje? Podpowiem ci wszystko wiedzący, by opinie o tobie tak mocno cię nie drażniły sam staraj się ich nie wygłaszać wobec innych, przede wszystkim nie obrażać, i przestać pisać w tematach o których nie masz pojęcia.....
Arteks - Kraków w tym roku na pomarańczowo, a i wiele innych miejscowości rzadziej czerwonych, bo zima wyjątkowo łagodna i wietrzna. Poczekaj na mróz, bezwietrzne inwersje, a dopiero potem wyrokuj po kolorkach airly. Nawiasem mówiąc warto porównywać z laserowymi miernikami innych dostawców, bo airly wydaje się mieć bardzo zadaniowaną interpretację odczytów. Internauci, którzy udostępniają wyniki na innych mapach albo sami, jakoś dziwnie mają wskazania niższe.
@Objektywny - oczywiście, że w Krakowie jakość powietrza się poprawiła i to znacząco. Potwierdzają to znajomi z Krakowa, relacje dziennikarskie w telewizji i dane z airly. Rok temu Kraków był w kolorach bordowo-czerwonych, teraz co najwyżej pomarańczowych. Wszystkie miejscowości dookoła Krakowa zawsze ma wyższe wskaźniki zanieczyszczeń. A pomijając samą uciążliwość smrodu produkowanego w domowych kotłowniach, warto zwrócić uwagę na zacofanie cywilizacyjne właścicieli kopciuchów. Każdy kto w piecu hajcuje - ten najzwyczajniej dziaduje. Warto porzucić dziadowski styl życia.
Xyz123q (83.7. * .98) Najlepiej abyś tak właśnie robił, mając taki model kotła. Inny sposób to zgarnąć małą ilość żaru po tylną ścianę komory zasypowej (zepchać wszystko na tył, jak najgłębiej) a świeży węgiel nasypać na goły ruszt, blisko przodu, drzwiczek, tak aby zgazowanie nie nastąpiło gwałtownie, ale powoli i stopniowo. To gwarantuje brak albo bardzo małe ilości biało-żółtego gryzącego dymu i krótki czas dymienia, bo gazy znowu się zaczną wypalać jeszcze w kotle..
Tutaj jest wszystko opisane
https://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/rozpalanie-od-gory-instrukcja-krok-po-kroku/
A tak z ciekawości spytam o kwestie techniczną tego dobrego palenia. Jak już się wypali to co podpaliłem od góry w piecu to co ? Mam czekać aż zgaśnie w piecu i znów zasypywać pięć i podpalać od góry ?
Podpalanie pierdów jest najlepsze!
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Ale ja wam sekciarze proponuję wieczny raj. Nie spalajmy niczego, bo mi najbardziej szkodzą tlenki azotu ze spalania błękitnego syfu. Nie spalajmy niczego, bo begowi najbardziej przeszkadza benzoapiren z czarnego syfu i nie spalajmy niczego, bo ktoś tam wierzy, że zabija go formaldehyd z nadmiernego spalania pelletu z IKEI. I już. Tak zwane kołki w de włóż na komendę i róbmy sandałki z łyka. Ja też żądam. żeby jeden z drugim pustakiem nie produkowali ton plastiku, spalin z samolotów, nie wozili rodziny na narty bo naśnieżanie stoków powoduje suszę i degradację lasów w górach. Ja też żądam, żeby zakazać wyjazdów weekendowych samochodami, bo w wioskach górskich nie ma czym oddychać od spalin oczadziałej sekty Boga Antysmoga.
samolotów też jest więcej latem a smogu ani huhu
Gdybyśmy mieli smog z elektrowni węglowych jak tu pisze ktoś to musielibyśmy mieć smog w Raciborzu i Rybniku w lecie poza okresem grzewczym.A tak nie jest.Więc pisanie o sekcie może by badziej pasowało do tych którzy dalej chcą palić węglem w miastach i wsiach i niszczyć zdrowie sobie i innym o nie mają wiekszego pojęcia skad jest smog i jak go usuwać.I nie prawdą jest że ogrzewanie gazem jest bardziej szkodliwe niž. węglem.To jest całkowita nieprawda.Jest dokładnie odwrotnie.
Byłbyś wiarygodnym (94.254.*.158)partnerem w tej dyskusji gdybyś nie mieszkał na blokach gdzie ogrzewanie i prąd ma się ze ściany, chyba że w końcu przyznasz że tak nie jest? ,niestety jesteś zwykłym ........ ,a najgorsze jest to że nie rozumiesz nawet sam siebie, mówi się że człowiek swojego zapachu nie czuje ale ty i swojej głupoty nie czujesz,przykre bardzo ......